4 maja 2021 12:53

Nightmare on Wall Street: The Spooky Terminology of Investing

Po raz kolejny czas na Halloween. Na progach pojawiają się dynie, a małe dzieci ubierają się jak duchy i superbohaterowie. Wejdźmy w ducha sezonu i spójrzmy na niektóre z bardziej makabrycznych i mrożących krew w żyłach terminów krążących w świecie inwestycji.

Kluczowe wnioski

  • Świat inwestowania jest pełen strasznych terminów.
  • Firmy zombie to umierające firmy, które nadal działają tak, jakby nic się nie stało.
  • Korporacyjni kanibale pochłaniają udział w rynku, wypuszczając linie produktów, które bezpośrednio konkurują z ich własnymi uznanymi produktami.
  • Firmy Jekyll i Hyde lub dyrektorzy generalni mają dwojaką osobowość charakteryzującą się nagłymi zmianami wartości, ponieważ ujawniają się wcześniej ukryte informacje.

Godzina czarownic

W swojej książce „The BFG” Roald Dahl opisał godzinę czarownic jako „szczególną chwilę w środku nocy, kiedy każde dziecko i każdy dorosły pogrążony był w głębokim, głębokim śnie, a wszystkie ciemne rzeczy wyszły z ukrycia i mieli cały świat dla siebie ”.

W europejskim folklorze, godzina czarownic uważana była za czas magii, kiedy czarownice i magiczne istoty zabrały się do świata śmiertelników i porywały dzieci na tyle głupie, że błąkały się po snach. Ogólna praktyczna zasada: jeśli metro nie działa, to prawdopodobnie godzina czarownic.

W inwestowaniu są dwie godziny czarownic – podwójne i potrójne – i są to również czasy prawdziwego oszustwa. Godzina czarownic ma miejsce, gdy dwie (podwójne) lub trzy (potrójne) klasy opcji lub kontraktów terminowych wygasają tego samego dnia. Potrójna godzina wiedźmy (którą można również uznać za poczwórną godzinę wiedźmy) jest najrzadsza i zdarza się tylko cztery razy w roku: w trzeci piątek marca, czerwca, września i grudnia. Dzień potrójnych czarownic zyskał odpowiedni tytuł „Zakręcony piątek”.

Godzina czarownic jest już straszna, ponieważ występuje wystarczająco regularnie, aby wzbudzić podejrzenia (jak pełnia księżyca). Ale to, co sprawia, że ​​jest to wręcz podnoszące na głowie, to fakt, że jest to czas zmienności. W godzinach czarownic handlowcy starają się zrównoważyć swoje pozycje w opcjach i kontraktach futures. Ale ponieważ efekty godzin czarownic są tylko przejściowe, nie są one dużym przerażeniem dla długoterminowego inwestora.

Zambi

W świecie nadprzyrodzonym zombie to ożywione zwłoki z okrutnym pragnieniem mózgów. Niektóre z głównych aspektów twoich zwykłych zombie to powolne poruszanie się, a jeśli cię ugryzą, również staniesz się zombie.

Zombie w świecie inwestorów to firmy, które są niewypłacalne lub na skraju niewypłacalności, ale nadal działają tak, jakby nic się nie stało. Chociaż zombie znajdują się w rozdziale 11 lub blisko niego – który pozwala firmie kontynuować działalność podczas restrukturyzacji zadłużenia – firma zombie jest postrzegana jako nie mająca szans. Dlatego, podobnie jak nadprzyrodzony zombie, korporacyjny zombie nie wie, że jest już martwy. Jako inwestor powinieneś unikać firm zombie, tak jak chciałbyś unikać żywych trupów.

Korporacyjny kanibalizm

Prawdopodobnie wiesz, że kanibale to ludzie, którzy konsumują mięso innych ludzi. Ta makabryczna praktyka nazywa się antropofagią i nie jest do końca przyswajalna, ale w świecie korporacji modny jest inny rodzaj kanibalizmu.

Korporacyjni kanibale próbują konsumować większy udział w rynku, wypuszczając linie produktów, które bezpośrednio konkurują z ich własnymi uznanymi produktami. Na przykład, załóżmy, że zaprojektowałeś oprogramowanie do przygotowywania podatków o nazwie „Not Slow Tax”, ale potem, aby zdobyć większy udział w rynku, zaprojektowałeś inny program o nazwie „Even Less Slow Tax”. Ten nowy produkt konkurowałby z każdym oprogramowaniem na swoim rynku, niezależnie od tego, kto je stworzył. Ponieważ twój nowy produkt konkurowałby ze starszym produktem, ciągnąłbyś „Hannibal Lectora” i angażowałbyś się w korporacyjny kanibalizm.

Jekyll i Hyde

„Dziwny przypadek dr Jekylla i pana Hyde’a” (1886), powieść grozy Roberta Louisa Stevensona, opowiada historię ekscentrycznego naukowca o dobrych intencjach (dr Jekyll), który zaczyna na sobie eksperymentować. Jekyll ostatecznie tworzy osobną złą osobowość i fizycznie przekształca się w swoje złe alter ego, pana Hyde’a. Hyde ostatecznie pokonuje lekarza i popełnia straszną zbrodnię, za którą Jekyll musi wziąć odpowiedzialność.

W inwestowaniu termin ten opisuje osoby lub jednostki o podwójnej osobowości. Możesz mieć firmy Jekyll i Hyde, finanse, a nawet dyrektorów generalnych (CEO). Na przykład inwestycje Jekyll i Hyde charakteryzują się nagłymi zmianami (dobrą lub złą) wartości, ponieważ ujawniane są wcześniej ukryte informacje. Dyrektor generalny Jekylla i Hyde’a jest zarówno dobrym, jak i złym gliną w jednym drogim garniturze – co nie zawsze jest złe.

Księgowość Voodoo

Voodoo to religia praktykowana głównie w krajach karaibskich i niektórych krajach afrykańskich, ale skupia się głównie na Haiti. W wielu krajach zachodnich termin „voodoo” może oznaczać czarną magię i niewyjaśnione zjawiska. Dlatego mamy termin rozliczanie voodoo. Dzieje się tak, gdy firma używa bardzo podejrzanych metod księgowych, aby ukryć, co naprawdę dzieje się w firmie.

Metody te mogą być tak proste, jak skomplikowana matematyka (gdy liczby się nie sumują) lub tak złożone, jak gotowanie książek przy użyciu księgowania w słoikach z ciastkami lub dużej kąpieli. Rachunkowość Voodoo może również samodzielnie wywoływać zombie. Korporacyjne zombie są dokładnie tym typem zdesperowanych i bezmyślnych firm, które mogłyby wykorzystać rachunkowość voodoo, aby ukryć swoje główne problemy finansowe.

Phantom Stock i Ghosting

Duchy to martwi ludzie, którzy przybywają we wszystkich kształtach, rozmiarach i formach. Zwykle duchy są niewidoczne lub przezroczyste. Niektórzy są przyjaźni, podczas gdy wielu jest oszustami, płatającymi figle niczego nie podejrzewającym ludziom. Wydaje się również, że pomagają Demi Moore w wytwarzaniu ceramiki.

Z drugiej strony fantomy są iluzjami, reprezentacjami rzeczy, które nie są rzeczywiste. Widmowe statki i porty materializujące się we mgle na pełnym morzu wprowadziły żeglarzy w błąd. Zjawy powodowały również ból w brakujących kończynach i pojawiały się niekiedy w operze pop.

Zjawy i duchy inwestujące dobrze do siebie pasują. Ghosting to nielegalna praktyka, w ramach której co najmniej dwóch animatorów rynku współpracuje przy manipulowaniu cenami akcji. Chociaż animatorzy rynku są prawnie zobowiązani do konkurowania, ta zmowa może być prawie niewidoczna – jak duch – co utrudnia inwestorom wykrycie. Wiedza o tym, jak dostrzec te tandetne praktyki biznesowe jest kluczowa, więc nie bój się duchów!

Zapas fantomowy nie jest taki negatywny; to po prostu zapas, którego nie ma. Dzięki tym wyimaginowanym akcjom firmy oferują pracownikom (zwykle kierownictwu wyższego szczebla) korzyści wynikające z posiadania akcji bez pobierania jakichkolwiek z wyemitowanych akcji. Akcje widmowe podążają za zmianami cen rzeczywistych akcji firmy, wypłacając wszelkie osiągnięte zyski. Jest to sprytny sposób dla firm na motywowanie kierownictwa bez rezygnacji z kapitału własnego.

Nagrobki i targowiska cmentarne

Cmentarze i nagrobki mają zasadnicze znaczenie dla atmosfery preferowanej przez nocne stworzenia. Coś związanego ze zmarłymi jest nie do odparcia dla nieumarłych (wampirów) i żywych trupów (zombie).

Jak na ironię, nagrobek, który znajdujemy w świecie finansów, powstaje na początku życia akcji. Jest to pisemna reklama emitowana przez bankierów inwestycyjnych przed publiczną ofertą papierów wartościowych. Nagrobek zawiera podstawowe informacje na temat nowej akcji, wymieniając grupy ubezpieczeniowe zaangażowane w transakcję w kolejności od ich ważności. Nazywa się nagrobkiem, ponieważ jest wydrukowany grubym czarnym atramentem otoczonym czarną obwódką i zawiera „nagie kości” informacje o problemie. Zasadniczo nagrobek służy jako zwiastun potencjalnym inwestorom i kieruje ich do prospektu emisyjnego „ czerwony śledź”.

Z drugiej strony, rynek cmentarny pojawia się dokładnie tam, gdzie można by się tego spodziewać – pod koniec przedłużającego się rynku niedźwiedzia, kiedy inwestorzy właśnie zakończyli burzę finansową. Nie poruszają się i nie trzęsą się dokładnie tak, jak kiedyś. Jednocześnie wszyscy nowi inwestorzy wstępnie przyglądają się rynkowi, który właśnie pokonał dużych graczy. W związku z tym nie ma działań ani ze strony tych, którzy są już w środku, ani ze strony potencjalnych nowych inwestorów z zewnątrz. Podobieństwo między tego typu targowiskiem a cmentarzem jest oczywiste. Umarli (długoletni inwestorzy) nie mogą się wydostać, a żyjący (nowi inwestorzy) nie spieszą się, by wejść.

Viatical Settlement

Najstraszniejszy termin zostawiliśmy na koniec. W przypadku osiedlenia się osób z chorobą śmiertelną osoba z nieuleczalną chorobą sprzedaje polisę na życie z rabatem od jej wartości nominalnej w zamian za gotową gotówkę. Przypuszczalnie osoba nieuleczalnie chora potrzebuje pieniędzy na leki lub postanowiła cieszyć się resztą swojego życia. Kupujący polisę spienięża pełną kwotę polisy, gdy pierwotny właściciel umrze.

Mówiąc najprościej, ugoda wietrzna jest jak obstawianie, że ktoś umrze w najbliższej przyszłości. Ze względu na wartość pieniądza w czasie, im dłużej żyje człowiek, tym niższa stopa zwrotu z inwestycji. Tak więc inwestor zainteresowany zyskiem ma zasadniczo nadzieję, że pierwotny posiadacz polisy udaje się do Great Beyond tak szybko, jak to możliwe. Ponure rzeczy!