5 maja 2021 4:59

Zrozum różne rodzaje inflacji

Na najbardziej podstawowym poziomie inflacja jest ogólnym wzrostem cen w całej gospodarce i jest nam wszystkim dobrze znana. W końcu kto z nas nie wspominał o tanich czynszach z przeszłości lub o tym, jak niewiele kosztuje obiad? A kto nie zauważył, że ceny wszystkiego, od mleka po bilety do kina, idą w górę? W tym artykule przyjrzymy się głównym typom inflacji i poruszymy konkurencyjne wyjaśnienia oferowane przez różne szkoły ekonomiczne.

Kluczowe wnioski

  • Inflacja to tempo, w jakim ogólny poziom cen różnych towarów i usług w gospodarce rośnie w czasie.
  • W rezultacie pieniądze tracą na wartości, ponieważ nie kupują już tak dużo, jak w poprzednich czasach; spada siła nabywcza waluty danego kraju.
  • Banki centralne starają się utrzymać łagodną inflację na poziomie nawet 3%, aby pobudzić wzrost gospodarczy, ale inflacja znacznie przekraczająca ten poziom może prowadzić do brutalnych sytuacji, takich jak hiperinflacja lub stagflacja.
  • Hiperinflacja to okres szybko rosnącej inflacji; stagflacja to okres gwałtownego wzrostu inflacji, powolnego wzrostu gospodarczego i wysokiego bezrobocia.
  • Deflacja występuje wtedy, gdy ceny znacznie spadają z powodu zbyt dużej podaży pieniądza lub spadku wydatków konsumenckich; niższe koszty oznaczają, że firmy zarabiają mniej i mogą wprowadzać zwolnienia.

Stagflacja i hiperinflacja: dwa skrajności

Chociaż jako konsumenci możemy nienawidzić wzrostu cen, wielu ekonomistów uważa, że ​​umiarkowany poziom inflacji jest zdrowy dla gospodarki danego kraju. Zazwyczaj banki centralne dążą do utrzymania inflacji na poziomie około 2–3%. Wzrost inflacji znacznie wykraczający poza ten zakres może prowadzić do obaw o możliwą hiperinflację, niszczycielski scenariusz, w którym inflacja szybko wymyka się spod kontroli.

W historii miało miejsce kilka godnych uwagi przypadków hiperinflacji. Najbardziej znanym przykładem są Niemcy we wczesnych latach dwudziestych, kiedy inflacja osiągnęła 30 000% miesięcznie. Zimbabwe oferuje jeszcze bardziej ekstremalny przykład. Według badań Steve’a H. Hanke’a i Alexa KF Kwoka miesięczne wzrosty cen w Zimbabwe osiągnęły szacunkowy poziom 79 600 000 000% w listopadzie 2008 roku.

Siać spustoszenie może również stagflacja (okres stagnacji gospodarczej w połączeniu z inflacją). Ten rodzaj inflacji to wiedźma wywar z przeciwności gospodarczych, łączący w jednym słaby wzrost gospodarczy, wysokie bezrobocie i ostrą inflację. Chociaż odnotowane przypadki stagflacji są rzadkie, zjawisko to pojawiło się dopiero w latach siedemdziesiątych XX wieku, kiedy ogarnęło Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię – ku wielkiemu konsternacji banków centralnych obu krajów.3

Stagflacja stanowi szczególnie trudne wyzwanie dla banków centralnych, ponieważ zwiększa ryzyko związane z reakcjami polityki fiskalnej i pieniężnej. Podczas gdy banki centralne zwykle mogą podnosić stopy procentowe, aby walczyć z wysoką inflacją, zrobienie tego w okresie stagflacji może zagrozić dalszemu wzrostowi bezrobocia. I odwrotnie, banki centralne mają ograniczoną zdolność do obniżania stóp procentowych w czasach stagflacji, ponieważ mogłoby to spowodować dalszy wzrost inflacji. W związku z tym stagflacja działa jak rodzaj szachownicy w stosunku do banków centralnych, pozostawiając je bez żadnych ruchów do wykonania. Stagflacja jest prawdopodobnie najtrudniejszym do opanowania rodzajem inflacji.

Negatywna inflacja

Znana również jako deflacja, ujemna inflacja pojawia się, gdy ceny spadają z różnych powodów. Mniejsza podaż pieniądza zwiększa wartość pieniądza, co z kolei obniża ceny. Zmniejszenie popytu albo z powodu zbyt dużej podaży, albo zmniejszenie wydatków konsumpcyjnych może również powodować ujemną inflację. Deflacja może wydawać się dobrą rzeczą, ponieważ obniża ceny towarów i usług, czyniąc je przez to bardziej przystępnymi, ale w dłuższej perspektywie może mieć negatywny wpływ na gospodarkę. Kiedy firmy zarabiają mniej na swoich produktach, są zmuszone do cięcia kosztów, co często oznacza zwalnianie lub zwalnianie pracowników, zwiększając tym samym bezrobocie.

Co powoduje inflację?

Możemy stosunkowo łatwo zdefiniować inflację, ale pytanie, co powoduje inflację, jest znacznie bardziej złożone. Chociaż istnieje wiele teorii, prawdopodobnie dwie najbardziej wpływowe szkoły myślenia o inflacji to te z ekonomii keynesowskiej i monetarystycznej.



Ekonomiści keynesowscy argumentują, że inflacja jest wynikiem presji ekonomicznej, takiej jak wzrost kosztów produkcji, i traktują interwencję rządową jako rozwiązanie; Ekonomiści monetarystyczni uważają, że inflacja wynika ze wzrostu podaży pieniądza i że banki centralne powinny utrzymywać stabilny wzrost podaży pieniądza zgodnie z PKB.

Ekonomia Keynesowska

Myśl keynesowska wywodzi swoją nazwę i intelektualne podstawy od brytyjskiego ekonomisty  Johna Maynarda Keynesa  (1883–1946). Chociaż jej nowoczesna interpretacja wciąż ewoluuje, keynesowska ekonomia charakteryzuje się szeroko naciskiem na zagregowany popyt jako główny czynnik napędzający rozwój gospodarczy. W związku z tym zwolennicy tej tradycji opowiadają się za interwencją rządu poprzez politykę fiskalną i monetarną jako sposób na osiągnięcie pożądanych wyników ekonomicznych, takich jak zwiększenie zatrudnienia lub zmniejszenie zmienności cyklu koniunkturalnego. Szkoła keynesowska uważa, że ​​inflacja wynika z presji ekonomicznej, takiej jak rosnące koszty produkcji lub wzrost zagregowanego popytu. W szczególności rozróżniają dwa szerokie typy inflacji: inflację powodującą wzrost kosztów i inflację powodującą popyt.

  • Inflacja kosztowa  wynika z ogólnego wzrostu kosztów  czynników produkcji. Czynniki te – które obejmują kapitał, ziemię, pracę i przedsiębiorczość – są niezbędnymi nakładami wymaganymi do produkcji dóbr i usług. Kiedy koszt tych czynników rośnie, producenci, którzy chcą zachować swoje marże zysku, muszą podnieść ceny swoich towarów i usług. Kiedy te koszty produkcji rosną na poziomie całej gospodarki, może to prowadzić do wzrostu cen konsumpcyjnych w całej gospodarce, ponieważ producenci przerzucają swoje zwiększone koszty na konsumentów. W efekcie ceny konsumpcyjne są podnoszone przez koszty produkcji.
  • Inflacja popytowa  wynika z nadwyżki zagregowanego popytu w stosunku do zagregowanej podaży. Weźmy na przykład pod uwagę popularny produkt, w przypadku którego popyt na produkt przewyższa podaż. Cena produktu wzrosłaby. Zgodnie z teorią inflacji popytowej, jeśli zagregowany popyt przewyższa  zagregowaną podaż, ceny wzrosną w całej gospodarce.

Ekonomia monetarna

Monetaryzm nie jest wyraźnie powiązany z konkretną postacią założycielską, ale jest ściśle powiązany z amerykańskim ekonomistą  Miltonem Friedmanem (1912–2006). Jak sama nazwa wskazuje, monetaryzm dotyczy głównie roli pieniądza w wywieraniu wpływu na rozwój gospodarczy. W szczególności dotyczy ekonomicznych skutków zmian podaży pieniądza.

Zwolennicy szkoły monetarystów są bardziej sceptyczni niż ich keynesowscy odpowiednicy w kwestii skuteczności interwencji rządu w gospodarkę. Monetaryści ostrzegają, że takie interwencje mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Być może najsłynniejsza taka krytyka została sformułowana przez samego Friedmana w jego wpływowej publikacji (napisanej wspólnie z Anną J. Schwartz)A Monetary History of the United States, 1867-1960, w której Friedman i Schwartz argumentowali, że Rezerwa nieumyślnie pogłębiła dotkliwość Wielkiego Kryzysu. Opierając się na tym sceptycyzmie, Friedman zasugerował, że banki centralne powinny zająć się utrzymaniem stabilnej stopy wzrostu podaży pieniądza w kraju zgodnie z produktem krajowym brutto (PKB).

Monetaryści: chodzi o pieniądze

Monetaryści historycznie tłumaczyli inflację jako konsekwencję rosnącej podaży pieniądza. Pogląd monetarystyczny jest doskonale ujęty w uwadze Friedmana, że ​​„inflacja jest zawsze i wszędzie zjawiskiem monetarnym”. Zgodnie z tym poglądem, główny czynnik leżący u podstaw inflacji ma niewiele wspólnego z takimi rzeczami jak robocizna, koszty materiałów czy popyt konsumencki. Zamiast tego chodzi o podaż pieniądza.

U podstaw tej perspektywy leży ilościowa teoria pieniądza, która zakłada, że ​​zależność między podażą pieniądza a inflacją jest regulowana przez zależność

W tym równaniu implikowane jest przekonanie, że jeśli prędkość pieniądza i wolumen transakcji są stałe, wzrost (lub spadek) podaży pieniądza spowoduje odpowiedni wzrost (lub spadek) średniego poziomu cen.

Biorąc pod uwagę, że prędkość pieniądza i wolumen transakcji w rzeczywistości nigdy nie są stałe, wynika z tego, że związek ten nie jest tak prosty, jak mogłoby się początkowo wydawać. Niemniej jednak równanie to służy jako skuteczny model przekonania monetarystów, że ekspansja podaży pieniądza jest główną przyczyną inflacji.

Podsumowanie

Inflacja przybiera różne formy, od historycznie skrajnych przypadków hiperinflacji i stagflacji po pięciocentymetrowe i dziesięciocentowe wzrosty, których prawie nie zauważamy. Ekonomiści ze szkół keynesowskich i monetarystów nie zgadzają się co do pierwotnych przyczyn inflacji, podkreślając fakt, że inflacja jest zjawiskiem znacznie bardziej złożonym, niż można by początkowo przypuszczać.