4 maja 2021 13:07

4 sposoby outsourcingu szkodzą branży

Outsourcingu od kapitału ludzkiego do krajów, w krajach rozwijających się jest oszczędne środki stosowane przez coraz większą liczbę firm w Stanach Zjednoczonych. Szacuje się, że liczba miejsc pracy zlecanych na zewnątrz w 2015 r. Może wynieść nawet 3,3 mln. Chociaż praktyka ta pozwoliła zachować kapitał dla wielu firm krajowych i międzynarodowych, w dłuższej perspektywie może zaszkodzić całemu amerykańskiemu przemysłowi. Drenowanie miejsc pracy, wiedzy i innowacji może ostatecznie dać innym krajom technologiczną przewagę nad Stanami Zjednoczonymi i jeszcze bardziej osłabić amerykańską gospodarkę. Oto cztery główne zagrożenia dla przemysłu amerykańskiego spowodowane outsourcingiem. Wyższe, półtrwałe bezrobocie, które przenoszą się za granicę, często nie wracają. Niższe płace i koszty operacyjne oraz prostsze wymagania administracyjne w krajach takich jak Indie i Rosja sprawiają, że działalność w tych krajach jest tańsza i łatwiejsza. Bez nowych miejsc pracy w Ameryce rośnie bezrobocie, a wyższa podstawowa stopa bezrobocia staje się normą.

Mogą upłynąć dziesięciolecia, zanim kraje rozwijające się osiągną punkt nasycenia, a płace wzrosną. W międzyczasie coraz więcej amerykańskich pracowników jest bez pracy i nie ma szans na znalezienie pracy. Utrata kapitału intelektualnego Na początku ruch outsourcingowy miał na celu przeniesienie miejsc pracy wymagających niskich kwalifikacji i utrzymanie miejsc pracy wymagających wysokich kwalifikacji, co kapitał intelektualny, amerykańskie firmy coraz częściej zatrudniają księgowych, inżynierów i informatyków w znacznie niższym tempie niż by ich to kosztowało w USA. Ten „ drenaż mózgów ” ma długoterminowe reperkusje dla Amerykanów przemysł. Gdy umiejętność została w dużej mierze przeniesiona za morze, trudno jest ją odzyskać. Na przykład, jeśli większość wydawców zleca projektowanie i układ książek chińskim firmom, z czasem w USA będzie mniej projektantów posiadających takie umiejętności. Oznacza to również, że jest mniej uczniów tego rzemiosła ze względu na brak możliwości. Utrata zdolności produkcyjnej Gdy przemysł przenosi się za granicę, nie tylko tracimy wiedzę, ale także tracimy zdolności produkcyjne.

Na przykład Stany Zjednoczone były kiedyś liderem w produkcji ogniw słonecznych, ale większość amerykańskich firm zajmujących się technologią słoneczną otworzyła nowe zakłady w krajach, które oferują znaczne zachęty, takich jak Niemcy. Moce produkcyjne zniknęły i gdyby Stany Zjednoczone kiedykolwiek chciały repatriować tego typu gałęzie przemysłu, ponowne opracowanie wyposażenia produkcyjnego i przeszkolenie inżynierów zajęłoby lata. Poleganie na relacjach zagranicznych Kolejnym ryzykiem, na jakie napotykają firmy outsourcingowe, jest możliwość zmiany relacji z innymi krajami. Na przykład, gdyby Stany Zjednoczone zaangażowały się w wojnę handlową z Chinami, chiński rząd może nałożyć cła na zagraniczne firmy działające w ich granicach lub na towary przekraczające granicę. W 1996 r. Ustawa Helmsa-Burtona zakazała firmom amerykańskim prowadzenia interesów na Kubie iz Kubą, zmuszając wiele firm do całkowitego przeprojektowania działalności poza granicami kraju. Inwestorzy na rynkach międzynarodowych mogą również ponieść straty w swoich portfelach w krótkoterminowy zysk osiągany przez firmy, które operacje outsourcingu morzu jest przyćmione przez szkody długoterminowej dla gospodarki amerykańskiej.

Z biegiem czasu utrata miejsc pracy i wiedzy specjalistycznej utrudni innowacje w Stanach Zjednoczonych, jednocześnie budując zaufanie innych krajów.