Co zrobić, gdy handel opcjami się nie powiedzie
Skuteczny handel opcjami nie polega na tym, aby przez większość czasu być poprawnym, ale być dobrym mechanikiem napraw. Gdy coś pójdzie nie tak, jak to często bywa, potrzebujesz odpowiednich narzędzi i technik, aby przywrócić swoją strategię na ścieżkę zysków. W tym miejscu przedstawiamy kilka podstawowych strategii naprawczych, których celem jest zwiększenie potencjału zysku na pozycji z długim wezwaniem, która przyniosła szybką niezrealizowaną stratę.
Obrona jest tak samo ważna jak atak
Strategie napraw są integralną częścią każdego planu handlowego. Zawsze przeglądam dobrze przemyślany zestaw scenariuszy „co by było, gdyby” zanim zaryzykowałem jakiekolwiek pieniądze. Jednak zbyt często początkujący inwestorzy opcji nie zastanawiają się nad potencjalnymi korektami następczymi lub możliwymi strategiami naprawczymi przed ustaleniem pozycji. Posiadanie świetnej strategii jest ważne, ale osiągnięcie zysku jest silnie skorelowane z tym, jak dobrze zarządza się stratnymi transakcjami. „Graj dobrze w obronę” to moja mantra dotycząca handlu opcjami.
Naprawianie długiego połączenia
Wielu traderów kupuje zwykłą opcję call lub put tylko po to, aby stwierdzić, że nie mieli racji co do oczekiwanego ruchu akcji bazowej. Na przykład pozycja długa kupna poza pieniędzmi mogłaby ponieść natychmiastowe niezrealizowane straty w przypadku spadku ceny akcji. Co powinien zrobić przedsiębiorca w tej sytuacji?
Przeanalizujmy prosty przykład długiego wywołania, który demonstruje koncepcję, którą można zastosować również do długiej pozycji. Załóżmy, że obecnie jest połowa lutego i uważamy, że IBM, który przy 93,30 jest gotowy do wykonania ruchu powyżej oporu na poziomie około 95. Mamy dobry powód, aby skoczyć wcześniej, kupując w lipcu 95 bliski ceny. połączenie. Ponieważ do wygaśnięcia pozostało około 150 dni kalendarzowych, jest dużo czasu na przeprowadzenie przeniesienia.
Ale załóżmy, niedługo po tym, jak wprowadzić pozycję IBM dostaje downgrade i spada nagle, być może nawet poniżej średnioterminowego wsparcia na 91.60 (dolnej linii zielonej przedstawionej na rysunku 1) do około 89,34. Cena wezwania w lipcu 95 byłaby teraz warta około 1,25 USD (zakładając spadek wartości w czasie ), w porównaniu z 3 USD, co oznacza niezrealizowaną stratę w wysokości 175 USD na opcję. Rysunek 2 poniżej przedstawia profil zysków / strat tej transakcji.
Jednak przy tak długim czasie pozostałym do wygaśnięcia, nadal jest możliwe, że IBM może osiągnąć i przekroczyć cenę wykonania 95 do 16 lipca, ale czekanie może spowodować dodatkowe straty i przedstawić dodatkowe koszty alternatywne, które wynikają z rezygnacji z jakiejkolwiek innej transakcji z zyskiem potencjał w tym samym okresie.
Jednym ze sposobów zaradzenia niezrealizowanej stracie jest przecena poprzez zakup większej liczby opcji, ale to tylko zwiększa ryzyko, gdyby IBM nadal spadał lub nigdy nie powrócił do ceny 95. W rzeczywistości rentowność pierwotnego wezwania w lipcu 95, który został zakupiony za 3 USD, wynosi 98. Oznacza to, że kurs musiałby wzrosnąć o prawie 10%, aby osiągnąć próg rentowności. Uśrednienie w dół poprzez zakup drugiej opcji z niższą ceną wykonania, takiej jak wezwanie z 90 lipca, obniża próg rentowności, ale wiąże się ze znacznym dodatkowym ryzykiem, zwłaszcza że cena spadła poniżej kluczowego poziomu wsparcia wynoszącego 91,60 (wskazanego na wykresie 1)..
Jedną z prostych metod obniżenia progu rentowności i zwiększenia prawdopodobieństwa osiągnięcia zysku bez zbytniego zwiększania ryzyka jest rolowanie pozycji w dół do spreadu byka. Jest to strategia przedstawiona przez nauczyciela opcji, Larry’ego McMillana, w jego książce „Opcje jako inwestycja strategiczna”, stanowiącej obowiązkowe odniesienie do handlu opcjami.
Aby zaimplementować tę metodę, złożylibyśmy zlecenie sprzedaży dwóch z 95 lipcowych wezwań po nowej cenie 1,25 dolara, co jest równoznaczne z krótką opcją kupna z lipca 95 , ponieważ mamy już długą jedną opcję (sprzedajemy dwie, gdy jesteśmy długą, jedną, pozostawia nam krótki). W tym samym czasie kupiliśmy połączenie z lipca 90, sprzedając za około 2,90. Tabela 2 przedstawia szczegóły ceny:
Wynik netto tego dostosowania do spreadu byka jest taki, że nasze całkowite ryzyko wzrosło tylko nieznacznie, z 300 USD do 325 USD (nie licząc prowizji). Jednak nasz próg rentowności został znacznie obniżony z 98 do 93,25, co oznacza spadek o 4,75%.
Załóżmy teraz, że IBM udaje się handlować wyżej, z powrotem do punktu wyjścia 93,30. Nasz spread byka call byłby teraz nieco powyżej progu rentowności, z potencjalnym zyskiem sięgającym 95, chociaż ograniczony do zaledwie 175 USD na opcję. Dlatego obniżyliśmy nasz próg rentowności bez większego dodatkowego ryzyka, co ma sens.
Alternatywne podejście do naprawy
Inną próbą naprawy (która może być połączona z powyższą) jest przejście do spreadu motyla, gdy IBM spadnie do 90. Dzięki tej strategii sprzedajemy dwa wezwania po 90 lipca, które będą kosztować około 4 USD za sztukę, i utrzymujemy Zadzwoń z 95 lipca, a potem kup z 85 lipca za około 7,30 USD (zakładając niewielki spadek wartości w czasie w tych liczbach).
Całkowite ryzyko faktycznie spada, ponieważ łączne obciążenia spadają do 230 USD, ale istnieje pewne ograniczone ryzyko wzrostu, jeśli IBM powróci powyżej 92,65 (próg rentowności). Jeśli jednak IBM nie zajdzie donikąd, handel faktycznie przyniesie niezły zysk, występujący między 87,30 a 92,65. Poniższa tabela zysków / strat przedstawia różne scenariusze dla tej strategii naprawy:
Tymczasem maksymalne potencjalne straty wynoszą 235 USD (w górę) i 225 USD (w dół). Maksymalny potencjalny zysk wynosi 90 przy 264 USD, a zysk maleje nieznacznie w miarę zbliżania się do górnego i dolnego progu rentowności, jak pokazano na rysunku 3.
Łączenie strategii naprawczych
Ponieważ jest to spread motylkowy, maksymalny zysk z definicji jest osiągnięty przy dwóch krótkich sprawdzeniach ( sprawdzenie w lipcu 90), ale odejście od tego punktu ostatecznie prowadzi do strat. Dlatego najlepszym ogólnym podejściem może być połączenie naszych dwóch strategii naprawy w ramach podejścia obejmującego wiele partii. Ta kombinacja może zachować najlepsze szanse na osiągnięcie zysku od potencjalnego przegranego: naprawa spreadu byka ma zysk od 93,25 do 95. Są też sposoby na dostosowanie spreadu motyla, biorąc pod uwagę ruchy instrumentu bazowego (temat, który wymagałoby osobnego artykułu).
Podsumowanie
Przyjrzeliśmy się dwóm sposobom (które najlepiej połączyć), aby skorygować długą pozycję do sprawdzenia, która poszła nie tak. Pierwsza polega na rozwijaniu się do spreadu byka, co znacznie obniża rentowność narzutów przy jednoczesnym zachowaniu rozsądnego potencjału zysku (aczkolwiek ten potencjał jest ograniczony, a nie nieograniczony, jak w pierwotnej pozycji). Koszt stanowi tylko niewielki wzrost ryzyka. Drugie podejście polega na wprowadzeniu spreadu motylkowego poprzez zachowanie naszej pierwotnej opcji call z lipca, sprzedaż dwóch opcji kupna at-the-money i zakup opcji call in-the-money. Niezależnie od tego, czy są używane samodzielnie, czy w tandemie, te strategie napraw zapewniają pewną elastyczność w planach handlowych.
Zawsze będą występować straty w handlu opcjami, więc każdą transakcję należy oceniać w świetle zmieniających się warunków rynkowych, tolerancji na ryzyko i pożądanych celów. To powiedziawszy, dzięki odpowiedniemu zarządzaniu potencjalnymi przegranymi za pomocą inteligentnych strategii naprawczych, masz większe szanse na wygraną w grze opcji na dłuższą metę.