5 maja 2021 3:29

Dowód, że inwestowanie w „kup i trzymaj” działa

Wielka Recesja 2008-2009 zobaczyliśmy wielu inwestorów tracą ogromne ilości pieniędzy. Przeciętny portfel emerytalny osiągnął ponad 30% trafień, a nowoczesna teoria portfela (MPT) straciła reputację, pozornie obalona przez dwuletni okres, w którym inwestorzy kupujący i trzymaj byli świadkami dziesięciolecia zysków zlikwidowanych w przenośni natychmiastowy. Masowa wyprzedaż w latach 2008-2009 wydawała się naruszać reguły gry; w końcu inwestowanie pasywne nie miało absorbować strat tej wielkości.

Rzeczywistość jest taka, że kup i trzymaj nadal działa, nawet dla tych, którzy posiadali pasywne portfele w czasie Wielkiej Recesji. Istnieją statystyczne dowody na to, że strategia kupna i trzymania jest dobrym zakładem długoterminowym, a dane dotyczące tego wstrzymania sięgają co najmniej tak długo, jak długo inwestorzy mają fundusze wspólnego inwestowania.

Logika inwestowania typu „kup i trzymaj”

„Kup i trzymaj” nie ma określonej definicji, ale logika leżąca u podstaw strategii „kup i trzymaj” jest dość prosta. Akcje są bardziej ryzykownymi inwestycjami, ale w dłuższych okresach utrzymywania inwestor jest bardziej prawdopodobne, że osiągnie konsekwentnie wyższe zwroty w porównaniu z innymi inwestycjami. Innymi słowy, rynek częściej rośnie niż spada, a łączenie zwrotów w okresach dobrej koniunktury daje wyższy ogólny zwrot, o ile inwestycja ma wystarczająco dużo czasu na dojrzewanie.

Raymond James opublikował 85-letnią historię rynków papierów wartościowych w celu zbadania hipotetycznego wzrostu inwestycji o wartości 1 USD w latach 1926–2010. Zauważył, że inflacja mierzona kontrowersyjnym wskaźnikiem cen konsumpcyjnych (CPI) zmniejszyła się o ponad 90% wartości dolara, więc w 2010 r. wymagało to 12 USD za taką samą siłę nabywczą co 1 USD w 1926 r. Niemniej jednak 1 USD zastosowany do akcji spółek o dużej kapitalizacji w 1926 r. miał wartość rynkową 2 982 USD w 2010 r.; w przypadku spółek o małej kapitalizacji liczba ta wynosiła 16 055 USD. Ten sam 1 dolar zainwestowany w obligacje rządowe byłby wart tylko 93 dolary w 2010 roku; Bony skarbowe (bony skarbowe) były jeszcze gorsze i osiągnęły marne 21 dolarów.

Okres między 1926 a 2010 rokiem obejmuje recesję z lat 1926-1927; Wielka Depresja; kolejne recesje w latach 1949, 1953, 1958, 1960, 1973-75, 1981 i 1990; kryzys dot-comów; i Wielkiej Recesji. Pomimo listy okresów zawirowań w pralni, rynki odnotowały łączny roczny wzrost na poziomie 9,9% dla dużych spółek i 12,1% dla małych spółek.

Zmienność i sprzedaż na spadających rynkach

Dla inwestora długoterminowego jest tak samo ważne, aby przetrwać bessy, jak i czerpać zyski z hossy. Weźmy przypadek IBM, który stracił prawie jedną piątą, na poziomie 19%, swojej wartości rynkowej między majem 2008 a majem 2009. Należy jednak wziąć pod uwagę, że Dow spadł o ponad jedną trzecią, czyli o 36%, w tym samym okresie, Co oznacza,że akcjonariusze IBM nie musieli odzyskiwać prawie tak dużo, aby zobaczyć wartość przedkryzysową. Zmniejszona zmienność jest głównym źródłem siły w czasie.1

Zasada jest oczywista, jeśli porównamy Dow i IBM między majem 2008 a wrześniem 2011 roku, kiedy rynki znów zaczęły się rozwijać. IBM wzrósł o 38%, a Dow nadal spadał o 12%. Połącz ten rodzaj zwrotu przez wiele dziesięcioleci, a różnica może być wykładnicza. Dlatego większość zwolenników kupna i trzymania gromadzi się w akcjach blue chipów.

Akcjonariusze IBM popełniliby błąd, sprzedając w 2008 lub 2009 roku. Wiele firm zauważyło, że wartości rynkowe zniknęły podczas Wielkiej Recesji i nigdy się nie odrodziły, ale IBM nie bez powodu jest liderem; firma ma dziesiątki lat silnego zarządzania i rentowności.

Załóżmy, że inwestor kupił akcje IBM o wartości 500 USD w styczniu 2007 r., Kiedy cena akcji wynosiła około 100 USD za akcję. Gdyby spanikował i sprzedał w głębokim krachu rynkowym w listopadzie 2008 roku, otrzymałby tylko 374,40 $, stratę kapitałową przekraczającą 25%. Teraz przypuśćmy, że wytrzymał przez całą katastrofę; IBM przekroczył próg 200 USD za akcję na początku marca 2012 r. Zaledwie pięć lat później i podwoiłby swoją inwestycję.

Niska zmienność a wysoka zmienność

W jednym z badań Harvard Business School z 2013 r. Przyjrzano się zwrotom, jakie hipotetyczny inwestor w 1968 r. Osiągnąłby, inwestując 1 dolara w 20% amerykańskich akcji o najniższej zmienności. W badaniu porównano te wyniki z innym hipotetycznym inwestorem w 1968 r., Który zainwestował 1 dolara w 20% amerykańskich akcji o największej zmienności. Inwestor o niskiej zmienności zobaczył, że jego 1 dolar wzrósł do 81,66 dolara, podczas gdy inwestor o wysokiej zmienności zobaczył, że jego 1 dolar wzrósł do 9,76 dolara. Wynik ten nazwano „anomalią niskiego ryzyka”, ponieważ rzekomo obalił szeroko cytowanąpremię za ryzyko kapitałowe.

Wyniki nie powinny jednak być aż tak zaskakujące. Akcje o dużej zmienności podlegają częstszym obrotom niż akcje o niskiej zmienności, a akcje o dużej zmienności rzadziej podążają za ogólnym trendem na szerokim rynku, z większą liczbą lat hossy niż niedźwiedzia. Tak więc, chociaż może być prawdą, że akcje o wysokim ryzyku będą oferować wyższy zwrot niż akcje o niskim ryzyku w dowolnym momencie, jest znacznie bardziej prawdopodobne, że akcje wysokiego ryzyka nie przetrwają 20-letniego okresu. w porównaniu do akcji niskiego ryzyka.

Z tego powodu blue chipy są ulubionymi inwestorami typu „kup i trzymaj”. Najprawdopodobniej akcje blue chipów przetrwają wystarczająco długo, aby prawo średnich działało na ich korzyść. Na przykład nie ma wielu powodów, by sądzić, że The Coca-Cola Company czy Johnson & Johnson, Inc. wypadną z rynku do 2030 r. Tego typu firmy zwykle przeżywają poważne spadki i obserwują odbicie ich cen akcji.

Załóżmy, że inwestor kupił akcje Coca-Coli w styczniu 1990 r. I utrzymywał je do stycznia 2015 r. W tym 26-letnim okresie doświadczyłby recesji 1990-91 i pełnego czteroletniego spadku akcji Coca-Coli w latach 1998-2002 Ona również przeżyłaby Wielką Recesję. Jednak pod koniec tego okresu jej łączne inwestycje wzrosłyby o 221,68%.

Gdyby zamiast tego zainwestowała w akcje Johnson & Johnson w tym samym okresie, jej inwestycja wzrosłaby o 619,62%. Podobne przykłady można przedstawić w przypadku innych ulubionych akcji typu „ kup i trzymaj”, takich jak Google, Inc., Apple, Inc., JPMorgan Chase & Co., Nike, Inc., Bank of America Corp, Visa, Inc. i Sherwin. -Williams Company. Każda z tych inwestycji przeżywała trudne chwile, ale to tylko rozdziały w książce kup i trzymaj. Prawdziwą lekcją jest to, że strategia kup i trzymaj odzwierciedla długoterminowe prawo średnich; jest to statystyczny zakład na historyczny trend rynków.