Łagodzenie ilościowe: czy to działa?
Gdyby były nagrody za najbardziej kontrowersyjne warunki inwestycyjne, „ luzowanie ilościowe ” (QE) wygrałoby główną nagrodę. Eksperci nie są zgodni co do prawie wszystkiego, co dotyczy tego terminu – jego znaczenia, historii stosowania i skuteczności jako narzędzia polityki pieniężnej.
Amerykańska Rezerwa Federalna i Bank Anglii wykorzystały luzowanie ilościowe do przetrwania kryzysów finansowych. W rzeczywistości Stany Zjednoczone miały trzy iteracje: QE, QE2 i Europejski Bank Centralny (EBC) wykorzystuje go również do stymulowania wzrostu gospodarczego w strefie euro. A więc o co chodzi z luzowaniem ilościowym – i robi działa?
Kluczowe wnioski
- Łagodzenie ilościowe (QE) jest formą niekonwencjonalnej polityki pieniężnej stosowanej przez banki centralne jako sposób na szybkie zwiększenie krajowej podaży pieniądza w nadziei na pobudzenie aktywności gospodarczej.
- Łagodzenie ilościowe polega na zakupie przez bank centralny danego kraju długoterminowych obligacji rządowych, a także innych rodzajów aktywów, takich jak papiery wartościowe zabezpieczone hipoteką (MBS).
- Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych wykorzystała luzowanie ilościowe po kryzysie finansowym w latach 2008-2009 i ponownie w 2020 r. W odpowiedzi na zastój gospodarczy spowodowany pandemią COVID-19.
- Ekonomiści zwykle zgadzają się, że QE działa, ale ostrzegają, że zbyt duża jego część może być zła.
Podstawy luzowania ilościowego (QE)
Łagodzenie ilościowe skutecznie pozwala bankom centralnym radykalnie zwiększyć rozmiar swoich bilansów, co również zwiększa kwotę kredytu dostępnego dla kredytobiorców. Aby tak się stało, bank centralny emituje nowe pieniądze i wykorzystuje je do zakupu aktywów od banków komercyjnych. Te następnie stają się nowymi rezerwami przechowywanymi w tych bankach. Najlepiej byłoby, gdyby fundusze otrzymane przez banki za aktywa były następnie pożyczane pożyczkobiorcom po atrakcyjnych stopach procentowych. Chodzi o to, że ułatwiając uzyskanie pożyczek, stopy procentowe pozostaną niskie, a konsumenci i przedsiębiorstwa będą pożyczać, wydawać i inwestować.
Zgodnie z teorią ekonomii, zwiększone wydatki prowadzą do zwiększonej konsumpcji, co zwiększa popyt na towary i usługi, sprzyja tworzeniu miejsc pracy, a ostatecznie tworzy witalność gospodarczą. Chociaż ten łańcuch wydarzeń wydaje się być prostym procesem, pamiętaj, że jest to nadmierne uproszczenie bardziej złożonego tematu.
W Stanach Zjednoczonych Rezerwa Federalna służy jako bank centralny kraju.
Wyzwania dotyczące luzowania ilościowego (QE)
Bliższa analiza ujawnia, jak zniuansowany jest termin luzowanie ilościowe. Na przykład Ben Bernanke, znany ekspert ds. Polityki pieniężnej i przewodniczący Rezerwy Federalnej, dokonuje ostrego rozróżnienia między luzowaniem ilościowym a złagodzeniem kredytów : „[Łagodzenie kredytu] przypomina poluzowanie ilościowe pod jednym względem: obejmuje poszerzenie bilansu banku centralnegoJednak w systemie czystego QE polityka koncentruje się na wielkości rezerw bankowych, które są zobowiązaniami banku centralnego; struktura pożyczek i papierów wartościowych po stronie aktywów bilansu banku centralnego jest incydentalna. Bernanke zwraca również uwagę, że złagodzenie kredytów koncentruje się na „mieszance pożyczek i papierów wartościowych” posiadanych przez bank centralny.
Pomimo semantyki nawet Bernanke przyznaje, że różnica w obu podejściach „nie odzwierciedla żadnej doktrynalnej różnicy zdań”. Ekonomiści i media w dużej mierze zignorowali to rozróżnienie, nazywając wszelkie wysiłki banku centralnego w celu zakupu aktywów i zawyżenia bilansu jako luzowanie ilościowe. Prowadzi to do większej liczby nieporozumień.
Czy złagodzenie ilościowe działa?
To, czy działania luzowania ilościowego są przedmiotem poważnej debaty. Istnieje kilka godnych uwagi przykładów historycznych, w których banki centralne zwiększają podaż pieniądza. Ten proces jest często określany jako „drukowanie pieniędzy”, mimo że odbywa się on poprzez elektroniczne uznawanie rachunków bankowych i nie wymaga drukowania.
Chociaż pobudzanie inflacji w celu uniknięcia deflacji jest jednym z celów luzowania ilościowego, zbyt duża inflacja może być niezamierzoną konsekwencją. Niemcy (lata dwudzieste XX wieku) i Zimbabwe (lata 2000) zaangażowały się w to, co wielu uczonych określa jako luzowanie ilościowe. W obu przypadkach skutkiem była hiperinflacja. Jednak wielu współczesnych uczonych nie jest przekonanych, że wysiłki tych krajów można uznać za ilościowe złagodzenie.
W latach 2001-2006 Bank Japonii zwiększył swoje rezerwy z pięciu bilionów jenów do 35 bilionów jenów. Większość ekspertów postrzega ten wysiłek jako porażkę. Ale znowu toczy się dyskusja, czy wysiłki Japonii można w ogóle sklasyfikować jako luzowanie ilościowe.
Wysiłki gospodarcze w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii w latach 2009–2010 również spotkały się z rozbieżnością co do definicji i skuteczności. Kraje Unii Europejskiej nie mogą angażować się w luzowanie ilościowe w poszczególnych krajach, ponieważ każdy kraj ma wspólną walutę i musi zwrócić się do banku centralnego.
Istnieje również argument, że QE ma wartość psychologiczną. Eksperci mogą ogólnie zgodzić się, że łagodzenie ilościowe jest ostatnią deską ratunku dla zdesperowanych decydentów. Kiedy stopy procentowe są bliskie zeru, ale gospodarka pozostaje w zastoju, społeczeństwo oczekuje, że rząd podejmie działania. Ilościowe łagodzenie skutków, nawet jeśli nie działa, jest przejawem działań i troski decydentów. Nawet jeśli nie mogą naprawić sytuacji, mogą przynajmniej wykazać się aktywnością, która może zapewnić inwestorom impuls psychologiczny.
Oczywiście, kupując aktywa, bank centralny wydaje pieniądze, które stworzył, a to wprowadza ryzyko. Na przykład zakup papierów wartościowych zabezpieczonych hipoteką wiąże się z ryzykiem niewypłacalności. Rodzi też pytania o to, co się stanie, gdy bank centralny sprzeda aktywa, co spowoduje wycofanie gotówki z obiegu i zaostrzenie podaży pieniądza.
Nawet wynalazek luzowania ilościowego jest owiany kontrowersjami. Niektórzy uznają ekonomistę Johna Maynarda Keynesa za opracowanie tej koncepcji; niektórzy powołują się na Bank Japonii za jego wdrożenie; inni cytują ekonomistę Richarda Wernera, który ukuł ten termin.
Podsumowanie
Kontrowersje wokół QE przywodzą na myśl słynny żart Winstona Churchilla o „zagadce owiniętej tajemnicą wewnątrz enigmy”. Oczywiście niektórzy eksperci prawie na pewno nie zgodzą się z tą charakterystyką.