4 maja 2021 22:44

14 Prawne praktyki biznesowe o wątpliwej etyce

1. Bryan P. Marsal

Bryan P. Marsal, współzałożyciel firmy Alvarez & Marsal i dyrektor generalny  Lehman Brothers, nadzorował postępowanie w sprawie największego upadłości w historii – ogłoszenia upadłości Lehman Brothers we wrześniu 2008 r. Podczas prezentacji dla grupy przedsiębiorców został poproszony o komentarz na temat statusu etyki w biznesie. Jego odpowiedź: „nie ma”. Odpowiedź Marsala zwróciła uwagę na legalne, ale niesmaczne zachowania, które przeniknęły kryzys finansowy i doprowadziły do ​​kilku dużych reform, szczególnie poprzez ustawę Dodda-Franka z 2010 roku.

ZOBACZ:  4 oszuści z Wall Street tworzący historię

2. Szminka na świni kontra uczciwe porady

Być może nic lepiej nie charakteryzuje sposobu działania Street niż wybryki byłego analityka Merrill Lynch, Henry’ego Blodgetta. Blodgett był czołowym analitykiem internetowym i e-commerce na Wall Street w  szczytowym okresie  boomu internetowego. Stał się niesławny, ponieważ publicznie polecał akcje spółek technologicznych, o których mówił w prywatnych wiadomościach e-mail używając takich terminów jak „śmieci” i „katastrofa”.

Opierając się na rekomendacjach Blodgett, brokerzy Merrill Lynch aktywnie sprzedawali te „śmieciowe” akcje inwestorom. Portfele klientów poniosły duże straty, gdy zapasy technologii załamały się. Działania Blodgetta, choć bardzo nieetyczne, nadal były legalne. W rezultacie został wyrzucony z branży nie dlatego, że promował akcje, których nie lubił, ale dlatego, że promowane przez niego firmy były klientami bankowości inwestycyjnej Merrill Lynch, co spowodowało konflikt interesów. Dziś inwestorzy mają nieco mniej zaufania do analityków z Wall Street niż przed fiaskiem Blodgett.

W 2002 roku Blodgett został oszukany w słynnej reklamie telewizyjnej firmy maklerskiej Charles Schwab, w której zatwardziały weteran z Wall Street mówi niektórym brokerom, aby „pomalowali tę świnię na szminkę”!

3. Złożone papiery wartościowe a niech kupujący się strzeże

Pozornie niekończąca się implozja wielu złożonych inwestycji, w tym  swapów ryzyka kredytowego, specjalnych instrumentów inwestycyjnych, papierów wartościowych zabezpieczonych hipoteką i funduszy hedgingowych, pozostawiła po sobie ślad zniszczonych portfeli i zdezorientowanych inwestorów. Inwestycje i im podobne mają struktury, które są zbyt trudne do zrozumienia nawet dla wyrafinowanych inwestorów. Jest to wyraźnie widoczne, gdy inwestycje załamują się i ciągną w dół portfele prawdopodobnie znających się na rzeczy fundacji, funduszy kapitałowych, korporacyjnych planów emerytalnych, samorządów i innych podmiotów.

Dzięki działaniom marketingowym i sprzedażowym, które bagatelizują ryzyko związane z tymi inwestycjami, przeciwstawiając się „obowiązkowi” inwestora, aby zrozumieć, co kupują, inwestorzy stają przed poważnymi wyzwaniami wobec tych wzniosłych przeciwników.

4. Dekoracja okien

Ubieranie okien  to strategia stosowana przez zarządzających funduszami inwestycyjnymi i portfelami pod koniec roku lub kwartału w celu poprawy wyglądu portfela / wyników funduszu przed przedstawieniem go klientom lub udziałowcom. Aby się ubierać, zarządzający funduszem będzie sprzedawać akcje, które przynoszą duże straty i kupować akcje szybko rozwijające się pod koniec kwartału. Te papiery wartościowe są następnie zgłaszane jako część zasobów funduszu.

Ponieważ udziały są pokazywane w określonym momencie, a nie jako kupione i sprzedane, wygląda dobrze na papierze i jest przedstawiane jako oficjalne wyniki towarzystw funduszy inwestycyjnych. Co może zrobić inwestor, jeśli nie przeczytał go i uwierzył?

5. Oprocentowanie inwestorów a oprocentowanie pożyczkobiorców

Jeśli pójdziesz do swojego banku i wpłacisz 100 $ na konto oszczędnościowe, będziesz miał szczęście, jeśli bank zapłaci Ci 1% odsetek przez rok. Jeśli wykupisz kartę kredytową sponsorowaną przez bank, bank obciąży Cię odsetkami w wysokości 25% lub więcej. Co jest nie tak z tym obrazem? Według banków nic. To wszystko jest całkowicie legalne.

Co więcej, z ich punktu widzenia mogą pobierać od deponentów opłatę za rozmowę z kasjerem, opłatę za niskie saldo, opłatę za korzystanie z bankomatu, opłatę za zamówienie czeków, opłatę za czeki odrzucone i kilka dodatkowych opłat za inne usługi wrzucone dla dodatkowego zysku i dobrej miary. Następnie, jeśli deponent zdecyduje się pożyczyć, może pobrać opłatę za udzielenie pożyczki,  opłatę za obsługę pożyczki, roczną opłatę za kartę kredytową oraz odsetki od kart kredytowych i pożyczek. Wszystko to jest całkowicie legalne iw pełni ujawnione i może być zdumiewające dla przeciętnego klienta banku.

6. Wyższe oprocentowanie „złego” kredytu vs. niższe stopy „dobrego” kredytu

Jeśli masz problemy z przetrwaniem (być może straciłeś pracę lub zaległeś z niektórymi rachunkami) i próbujesz stanąć na nogi po tym, jak Twoja zdolność kredytowa spadła, prawdopodobnie następnym razem zostaniesz obciążony wyższą stopą procentową pożyczasz pieniądze. Zapłacisz więcej za kredyt hipoteczny, kredyt samochodowy, kredyt bankowy i prawie każdą inną pożyczkę, jaką możesz sobie wyobrazić.

Z drugiej strony zamożni ludzie mogą otrzymać pożyczki po najniższych stopach procentowych. Standardową praktyką jest pobieranie wyższych opłat od klientów o wyższym ryzyku. Ta polityka ma sens na papierze, ale nie przynosi żadnych korzyści ciężko pracującym ludziom, którzy próbują związać koniec z końcem.

7. Kredyty hipoteczne typu subprime

Subprime mortgage  jest specjalną odmianą na „wyższych stóp procentowych dla złych kredytów” tematu. Kredytobiorcy z ratingiem kredytowym poniżej 600 często będą skazani na kredyty hipoteczne typu subprime, które wymagają wyższych stóp procentowych. Kredytobiorcy o niskim ratingu kredytowym zazwyczaj nie oferuje się tradycyjnego kredytu hipotecznego, ponieważ w opinii kredytodawcy ryzyko spłaty kredytu jest  większe niż przeciętne. Spłacanie rachunków za zwłokę lub ogłoszenie upadłości konsumenckiej może bardzo dobrze wpłynąć na pożyczkobiorców gruntowych w sytuacji, gdy kwalifikują się oni jedynie do hipoteki subprime.

8. Firmy inwestycyjne promujące akcje klientom a sprzedające je na innych rachunkach

Jedna strona biznesu zajmuje się sprzedażą akcji X swoim klientom, podczas gdy druga strona biznesu, która zarządza pieniędzmi w imieniu własnych rachunków firmy, sprzedaje akcje X tak szybko, jak to możliwe, aby wydostać się, zanim zapadną akcje. Jest powszechnie określany jako   schemat pompy i zrzutu, z wieloma odmianami istniejącymi w takiej czy innej formie. W niektórych przypadkach brokerzy firmy „doradzają” inwestorom detalicznym, aby kupowali, podczas gdy partnerzy funduszu hedgingowego firmy mają sprzedawać. W innych przypadkach dwóm „partnerom” udziela się sprzecznych porad, przy czym jedna strona kupuje od drugiej, mimo że osoby udzielające „porad” oczekują, że kupujący zostanie spalony. Podobnie jak w Vegas, pod koniec dnia przewaga idzie do domu.

9. Zalecenia dotyczące zapasów

Inwestorzy zwracają się do analityków giełdowych, aby dowiedzieć się, czy warto kupić akcje firmy. W końcu analitycy spędzają cały dzień na przeprowadzaniu badań, podczas gdy większość inwestorów po prostu nie ma czasu ani wiedzy. Biorąc pod uwagę całą tę analizę, można by się spodziewać  dość szerokiej dystrybucji rekomendacji w całym świecie inwestowania, w tym „kupuj”, „trzymaj” i „sprzedawaj”. Jednak chociaż kompleksowe badanie akcji może być trudne do zidentyfikowania dla inwestora indywidualnego, wielu inwestorów mogło zauważyć, że większość analityków często niechętnie podaje ocenę sprzedaży. Dzieje się tak często dlatego, że pomimo potencjalnych konfliktów interesów większość analityków zajmujących się sprzedażą pamięta, że ​​firmy brokerskie są stworzone z myślą o sprzedaży akcji klientom.

Zarówno w przypadku inwestorów detalicznych, jak i kupujących może to prowadzić do konieczności spojrzenia nie tylko na ratingi, aby zobaczyć ogólny nastrój związany z rekomendacją. Często prawdziwe opinie analityków można znaleźć w ich szacunkach sprzedaży, zysków i docelowych cen firmy.

10. Zamrożenie i wypowiedzenie planu emerytalnego a wypłata emerytury pracownikom

Wyobraź sobie, że pracowałeś przez całe życie i poświęciłeś najlepsze lata swojego zdrowia jednej firmie. Jednak na kilka lat przed planowanym przejściem na emeryturę firma zamraża plan emerytalny. Następnie w roku, w którym jesteś gotowy do wyjścia, wszyscy razem kończą plan i dają ci ryczałtowy czek zamiast czeku emerytalnego na całe życie. Najgorsza część? Zdarza się to często i jest całkowicie legalne.

11. Pozwy zbiorowe a sprawiedliwość dla pokrzywdzonych

Więc co się dzieje, gdy „mały facet” zdaje sobie sprawę, że został skrzywdzony przez dużą firmę? Najczęściej będzie prawdopodobnie pozwał firmę do sądu. Ponieważ jednak mały facet zwykle nie może sobie pozwolić na reprezentację prawną wymaganą do walki z korporacyjnym behemotem, szuka prawnika, który reprezentowałby ogromną grupę akcjonariuszy w podobnej sytuacji.

Na przykład załóżmy, że życie 1000 osób zostało zrujnowane przez nierozważny zakup inwestycyjny. Jeśli ofiary otrzymają ugodę, prawnicy mogą nakazać znaczną część tych pieniędzy, nawet ponad połowę. Na przykład, ugoda w wysokości 10 milionów dolarów może zostać podzielona na 5000 dolarów każda dla powodów i 5 milionów dolarów dla prawników i wszystko jest legalne. „Mały facet” może spędzić swój dzień w sądzie, ale nie ma gwarancji, że otrzyma to, na co zasługuje, zwłaszcza jeśli jego prawnik chce dużej części ugody jako zapłaty za świadczone usługi.

12. Własność intelektualna

Administracja Trumpa rzuciła światło na jeden z najbardziej wątpliwych aktów biznesu, zwłaszcza w Chinach, na kradzież własności intelektualnej. Chociaż ta kategoria działań korporacyjnych graniczy między legalnymi a nielegalnymi, jest to próba, która potencjalnie pomogła niektórym chińskim firmom osiągnąć wielkość. Na przykład Huawei podjął silną presję na swoją kulturę konkurencji, która wydaje się promować kopiowanie i kradzież własności intelektualnej dla własnych korzyści.

13. Inne akty korporacyjne

Własność intelektualna niekoniecznie jest jedynym sposobem, w jaki konkurencyjne firmy o wątpliwej etyce dążą do uzyskania przewagi. Inne wątpliwe praktyki biznesowe, które mogą łatwo ulec zmianie, mogą obejmować oszukiwanie marketingu produktów, nieuczciwą konkurencję, manipulacje pracownikami, wpływ na środowisko oraz umowy o świadczenie pro quo lub łapówkarstwo. Firmy mogą wykorzystywać te taktyki dla własnych korzyści, ale może to również wiązać się z ryzykiem pozwów sądowych i dezaprobaty akcjonariuszy.

14. Kreatywna i / lub agresywna księgowość

Firmy działają na rzecz generowania zysków i raportowania dobrych wyników. Odchylenie od ambitnych celów może stworzyć motywację do kreatywnego i agresywnego raportowania finansowego, który poprawia ogólne postrzeganie sukcesu firmy.

Wiele firm, w tym wyniki MSSF, brak ujawnień w trudnych sytuacjach, programy emisji i wykupu akcji, harmonogram przychodów i wydatków, stan posiadania i sprzedaży aktywów, planowanie emerytalne i pomyślne wykorzystanie instrumentów pochodnych.

Ustawa Sarbanes – Oxley z 2002 r. Wprowadziła znacznie silniejsze ramy dla sprawozdawczości finansowej spółek publicznych, co pomogło złagodzić niektóre ryzyka dla inwestorów. Jednak menedżerowie w okopach doskonale rozumieją własną sprawozdawczość finansową i najlepsze kreatywne środki do przedstawiania najbardziej korzystnych wyników swoim interesariuszom.

Podsumowanie

Może być trudno uwierzyć, że niektóre z tych wątpliwych etycznie praktyk biznesowych są żywe i dobrze prosperujące, a jednocześnie legalne i potencjalnie uzasadnione w oczach prawodawców. Jednak świadomość tych pozbawionych skrupułów metod może pomóc Ci ich uniknąć najlepiej, jak potrafisz. Powyższe przykłady to tylko kilka przypadków, w których prawo niekoniecznie zapewnia najbardziej odpowiednią ochronę, pomimo najlepszych intencji organów regulacyjnych.