4 maja 2021 15:03

Biflacja

Co to jest biflacja?

Biflacja to jednoczesne występowanie inflacji i deflacji w gospodarce. Biflacja jest zasadniczo błędną nazwą, ponieważ zarówno pojęcia inflacji, jak i deflacji odnoszą się do ogólnego wzrostu lub spadku wszystkich cen, a nie do zmiany cen względnych między różnymi dobrami ekonomicznymi lub klasami aktywów. Biflacja jest neologizmem dla pewnego rodzaju efektu Cantillona, ​​który pojawia się, gdy ekspansywna polityka pieniężna jest stosowana w celu złagodzenia recesji.

Kluczowe wnioski

  • Biflacja to pozorne jednoczesne występowanie inflacji i deflacji w gospodarce.
  • Jest to rodzaj efektu Cantillona, ​​który zwykle pojawia się, gdy stosuje się bodziec monetarny w celu ożywienia gospodarki.
  • Biflacja wiąże się z jednoczesnym spadkiem cen aktywów opartych na długach, takich jak kredyty hipoteczne i związane z nimi papiery wartościowe, wraz z rosnącą tendencją w zakresie aktywów towarowych.

Zrozumienie biflacji

Biflacja, stosunkowo nowy termin ukuty w 2003 r. Przez dr F. Osborne’a Browna, starszego analityka finansowego w Phoenix Investment Group, zwykle pojawia się, gdy banki centralne otwierają kopy monetarne w celu pobudzenia stagnacji gospodarczej. Ponieważ terminy inflacja i deflacja odnoszą się do ogólnych, ogólnogospodarczych zmian cen, nazwa terminu biflacja jest nieco myląca, ponieważ niekoniecznie wiąże się z jakimkolwiek wzrostem lub spadkiem ogólnego poziomu cen, ale odnosi się do zmiany cen względnych pod wpływem zmiany w podaży pieniądza i kredytu na różnych rynkach. Opisuje rodzaj efektu Cantillon, co dzieje się, gdy ekspansywna polityka pieniężna w czasie recesji w wynikach szalonej popytu dla surowców aktywów prowadzi do wzrostu ich cen w tym samym czasie, że dług opartych aktywów spadają wartości.

Efekt Cantillona to zmiana cen względnych wynikająca ze zmiany podaży pieniądza, którą po raz pierwszy opisał XVIII-wieczny ekonomista Richard Cantillon. Udostępnianie dużej ilości tanich pieniędzy za pośrednictwem banków nie oznacza automatycznie, że popyt na wszystko będzie wzrastał jednocześnie. Zamiast tego historia pokazuje, że pewne aktywa przejmują przewagę nad innymi, co prowadzi do wzrostu w niektórych obszarach gospodarki i spadku cen w innych.

Ponieważ pieniądz dodawany do gospodarki (poprzez pożyczki i zakupy aktywów przez bank centralny) lub usuwany z gospodarki (poprzez odpisy i likwidacje) zdarza się w określonych punktach gospodarki, a nie na wszystkich rynkach jednocześnie, zarówno inflacja, jak i deflacja mają tendencję do występować jako procesy zachodzące w czasie z różnymi i sekwencyjnymi zmianami cen na różnych rynkach. Wynikające z tego względne zmiany cen mogą zmylić obserwatorów co do tego, czy w gospodarce występuje ogólna inflacja, czy deflacja.

Biflacja to specyficzny rodzaj efektu Cantillona. Dzieje się tak, gdy w okresie deflacji długu (i wynikającej z niej recesji) bank centralny wpompowuje pieniądze do gospodarki, próbując ponownie zawyżać ceny aktywów. Jednak pomimo wysiłków banku centralnego, odbiorcy nowo utworzonego pieniądza wykorzystują go raczej do zakupu towarów i powiązanych z nimi aktywów, niż do walki z trwającym trendem deflacyjnym na rynkach długu. Wysiłki banku centralnego mające na celu pobudzenie rynku mogą nie tylko zawieść, ale zamiast tego mogą spowodować wzrost kosztów utrzymania, ponieważ ceny surowców i artykułów konsumpcyjnych mogą wzrosnąć, podobnie jak w przypadku stagflacji.

W gospodarce pogrążonej w depresji popyt na surowce używane do produkcji takich rzeczy, jak energia, odzież i żywność prawdopodobnie pozostanie stosunkowo wysoki, ponieważ konsumenci uważają je za niezbędne zakupy. Ludzie często będą je nadal kupować bez względu na wzrost cen, pozostawiając konsumentom mniej pieniędzy na wydatki uznaniowe.

Aktywa lewarowane, takie jak nieruchomości, są podatne na spadki cen w takim środowisku. Kiedy wzrost gospodarczy jest w stagnacji i rośnie bezrobocie, ludzie nie zawsze mogą uzasadniać kupno domu lub czegokolwiek innego, co jest drogie i uważane za nieistotne, nawet jeśli niskie stopy procentowe, kluczowa funkcja zwiększania podaży pieniądza, sprawiają, że pożyczanie jest tańsze.

Skutkiem silnego apetytu na niektóre aktywa i słabego popytu na inne jest biflacja. Nagle ceny rosną w jednej części gospodarki, a spadają w innej, dając wrażenie mieszanki inflacji i deflacji.

Przykład biflacji

Bezprecedensowe wydarzenia rynkowe spowodowały wystąpienie biflacji w następstwie Wielkiej Recesji w latach 2007–2009. W obliczu wysokiego bezrobocia i konającego sektora mieszkaniowego Rezerwa Federalna uwolniła biliony dolarów w postaci bodźców monetarnych, aby ożywić gospodarkę, jednocześnie zobowiązując się do utrzymania niskich stóp procentowych.

Z pewnością środki te pomogły częściom gospodarki, choć nie od razu we wszystkich dziedzinach. Zamiast kierować fundusze na wznowienie pożyczek dla przedsiębiorstw w trudnej sytuacji, na przykład banki i instytucje z Wall Street, które otrzymały nowe pieniądze, najpierw trzymały większość środków w gotówce lub kierowały je na spekulacyjne klasy aktywów. Ceny mieszkań w końcu odbiły, ale nie tak szybko, jak aktywa płynne , takie jak akcje, które przyciągnęły inwestorów ze względu na odreagowanie zysków przedsiębiorstw napędzane niskimi stopami procentowymi.

W gospodarce obserwowano stały spadek w takich sektorach, jak ceny mieszkań, które spadały w wielu regionach do początku 2012 r. I odwrotnie, ceny benzyny rosły w latach 2009–2012. Cena złota dramatycznie wzrosła w latach 2009–2011, a wzrost spowolnił w 2012 r. Podobnie, na wielu innych rynkach towarowych ceny rosły mniej więcej w tym samym okresie.

Uwagi specjalne

Biflation jest pod wieloma względami, pogarsza fakt globalizacji. W rzeczywistości, po wielkiej recesji, wiele aktywów, które doświadczyły silnego popytu i inflacji, to te, które są przedmiotem handlu globalnego.

Na przykład szalejący apetyt na energię i metale z krajów szybko uprzemysłowionych, takich jak Indie i Chiny, był w dużej mierze odpowiedzialny za wzrost cen wielu towarów w latach bezpośrednio po Wielkiej Recesji. To spowodowało, że podstawowe surowce podrożały w okresie, gdy wielu konsumentów w zachodnim świecie znalazło się w poważnych tarapatach finansowych, co przyczyniło się do niedoboru popytu na rzeczy kupowane na kredyt w kraju, takie jak domy i samochody.