5 maja 2021 6:24

Czy rząd może interweniować w gospodarce rynkowej?

Istnieje wiele różnych definicji gospodarki rynkowej, z których niektóre pozwalają na interwencję rządu. W leseferystycznej gospodarce wolnorynkowej rząd nie odgrywa żadnej roli w podejmowaniu decyzji gospodarczych.

Interwencja rządu w gospodarce rynkowej

Wielu uważałoby Stany Zjednoczone za gospodarkę rynkową, pomimo wysokiego poziomu rządowej kontroli i regulacji.

W pewnym sensie rząd może interweniować w gospodarce rynkowej do tego stopnia, że ​​przestaje być uważany za gospodarkę rynkową. Elementy kapitalizmu istnieją tak długo, jak długo osoby prywatne mogą posiadać własność i czerpać korzyści z jej użytkowania.

Trzy rodzaje systemów ekonomicznych

Systemy gospodarcze dzielą się na trzy szerokie kategorie: wolny rynek, mieszany i nakazowy. Czynnik determinujący sprowadza się do tego, kto posiada i kontroluje własność oraz czynniki produkcji.

W gospodarce wolnorynkowej kontrolę mają osoby prywatne lub grupy. Rząd kontroluje gospodarkę nakazową. Gospodarki mieszane mają elementy obu. Większość dzisiejszych gospodarek na świecie jest mieszana, chociaż niektóre są władcze.

Przykładem gospodarki nakazowej byłaby komunistyczna Korea Północna. Rząd Korei Północnej jest właścicielem i kontroluje wszystkie nieruchomości, decyzje produkcyjne i alokację zasobów. Stary Związek Radziecki był również gospodarką nakazową. Nie są to gospodarki rynkowe.

Najczystsza gospodarka wolnorynkowa prawdopodobnie nie miałaby monopolistycznego rządu i przymusowego opodatkowania. Dowody historyczne mają trudności z wymyśleniem konkretnych przykładów wolnorynkowego systemu bez rządu. Najbliższymi dobrze udokumentowanymi przykładami w historii nowożytnej byłby Hongkong w latach pięćdziesiątych i Stany Zjednoczone w XIX wieku (z wyłączeniem okresu wojny secesyjnej).

Oczywiste jest, że nawet najbardziej wolnorynkowe gospodarki według standardów historycznych mają pewien poziom wpływu rządu. Niektórzy zwolennicy wolności i wolnego rynku, znani jako minarchiści, sugerują, że prawdziwa gospodarka rynkowa miałaby tylko trzy funkcje rządu: sądy, policję i wojsko.