5 maja 2021 3:40

Dlaczego notatki strukturalne mogą nie być dla Ciebie odpowiednie

Dla zwykłego inwestora strukturyzowane obligacje wydają się mieć doskonały sens. Banki inwestycyjne reklamują strukturyzowane obligacje jako idealne narzędzie, które pomoże Ci czerpać korzyści z doskonałych wyników na giełdzie, jednocześnie chroniąc Cię przed złymi wynikami rynkowymi.

Kto nie chciałby potencjału wzrostu z ochroną w dół? Jednak banki inwestycyjne (które pod wieloma względami są po prostu maszynami do sprzedaży i marketingu przeznaczonymi do oddzielenia cię od twoich pieniędzy) nie ujawniają, że koszt tej ochrony zwykle przewyższa korzyści. Ale to nie jedyne ryzyko inwestycyjne, jakie podejmujesz w przypadku papierów wartościowych. Przyjrzyjmy się bliżej tym inwestycjom.

Kluczowe wnioski

  • Banki inwestycyjne emitują strukturyzowane obligacje, które są zobowiązaniami dłużnymi z wbudowanym instrumentem pochodnym.
  • Wartość instrumentu pochodnego pochodzi z bazowego składnika aktywów lub grupy aktywów, znanej również jako punkt odniesienia.
  • Banki inwestycyjne twierdzą, że papiery strukturyzowane oferują dywersyfikację aktywów, możliwość czerpania korzyści z notowań giełdowych i ochronę przed spadkami.
  • Główną wadą strukturyzowanych obligacji jest to, że inwestor musi podjąć znaczne ryzyko kredytowe w przypadku, gdy bank inwestycyjny emitenta utraci swoje zobowiązania, jak miało to miejsce w przypadku upadku Lehman Brothers w 2008 roku.
  • Ryzyko kupna, brak płynności i niedokładna wycena to inne wady strukturyzowanych obligacji.

Co to jest ustrukturyzowana notatka?

Obligacja strukturyzowana to zobowiązanie dłużne – w zasadzie podobne do IOU emitującego banku inwestycyjnego – z wbudowanym elementem pochodnym. Innymi słowy, inwestuje w aktywa za pośrednictwem instrumentów pochodnych. Przykładem jednego rodzaju obligacji strukturyzowanych jest pięcioletnia obligacja z opcją.

Strukturyzowany banknot może śledzić koszyk akcji, pojedynczą akcję, indeks giełdowy, towary, waluty, stopy procentowe i nie tylko. Na przykład możesz mieć ustrukturyzowany banknot, którego wyniki pochodzą z indeksu S&P 500, indeksu S&P Emerging Market Cores lub obu. Kombinacje są prawie nieograniczone, o ile pasują do koncepcji: aby skorzystać z potencjału wzrostu aktywów, jednocześnie ograniczając ekspozycję na jego spadki. Jeśli banki inwestycyjne mogą go sprzedać, zrobią prawie każdy koktajl, jaki tylko sobie wymarzysz.

Jakie są zalety Obligacji Strukturyzowanych?

Banki inwestycyjne reklamują, że strukturyzowane papiery wartościowe umożliwiają dywersyfikację określonych produktów inwestycyjnych i rodzajów papierów wartościowych, a także zapewniają ogólną dywersyfikację aktywów. Mam nadzieję, że nikt nie wierzy, że to ma sens, ponieważ tak nie jest. Istnieje coś takiego jak nadmierna dywersyfikacja i jest coś takiego jak bezcelowa dywersyfikacja. Obligacje strukturyzowane to drugie.

Banki inwestycyjne często reklamują również, że strukturyzowane papiery wartościowe umożliwiają dostęp do klas aktywów, które są dostępne tylko dla instytucji lub trudno dostępne dla przeciętnego inwestora. Jednak w dzisiejszym środowisku inwestycyjnym łatwo jest zainwestować w prawie wszystko za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych, funduszy typu ETF, obligacji giełdowych (ETN) i nie tylko. Poza tym, czy uważasz, że inwestowanie w złożony pakiet instrumentów pochodnych (strukturyzowane obligacje) jest uważane za łatwo dostępne?

Jedyną korzyścią, która ma sens, jest to, że strukturyzowane papiery wartościowe mogą mieć dostosowane wypłaty i ekspozycje. Niektóre notatki reklamują zwrot z inwestycji przy niewielkim lub zerowym ryzyku głównym. Inne obligacje oferują wysoki zwrot na rynkach o ograniczonym zakresie, z podstawowymi zabezpieczeniami lub bez nich. Jeszcze inne notatki tout alternatywy dla generowania wyższych plonów w środowisku niskich powrotnej. Niezależnie od twoich upodobań, instrumenty pochodne umożliwiają dostosowanie strukturyzowanych obligacji do dowolnego konkretnego rynku lub prognozy gospodarczej.

Ponadto nieodłączna dźwignia pozwala na to, aby zwroty z instrumentu pochodnego były wyższe lub niższe niż jego  aktywa bazowe. Oczywiście muszą istnieć kompromisy, ponieważ dodanie korzyści w jednym miejscu musi zmniejszyć korzyść w innym miejscu. Jak zapewne wiesz, nie ma czegoś takiego jak darmowy obiad. A gdyby coś takiego istniało, banki inwestycyjne z pewnością nie udostępniłyby tego z Tobą.

Jakie są wady Strukturyzowanych Obligacji?

Ryzyko kredytowe

Jeśli inwestujesz w strukturyzowany banknot, masz zamiar utrzymać go do terminu zapadalności. W teorii brzmi to dobrze, ale czy zbadałeś zdolność kredytową emitenta banknotu? Podobnie jak w przypadku każdej IOU, pożyczki lub innego rodzaju długu, ponosisz ryzyko, że emitujący bank inwestycyjny może wpaść w kłopoty i utracić swoje zobowiązanie.

Jeśli tak się stanie, bazowe instrumenty pochodne mogą przynieść dodatni zwrot, a banknoty nadal mogą być bezwartościowe – co właśnie stało się z inwestorami w 2008 r. Podczas ryzyka kredytowego do ryzyka rynkowego. I nigdy nie zakładaj, że tylko dlatego, że bank to duża nazwa, ryzyko nie istnieje.

Brak płynności

Obligacje strukturyzowane rzadko są przedmiotem obrotu na rynku wtórnym po ich emisji, co oznacza, że ​​są one karalnie i potwornie niepłynne. Jeśli musisz wyjść z jakiegokolwiek osobistego powodu – lub z powodu załamania się rynku – jedyną opcją na wcześniejsze wyjście jest sprzedaż pierwotnemu emitentowi, a ten pierwotny emitent będzie wiedział, że jesteś w opłacie.



Jeśli musisz sprzedać swój strukturyzowany banknot przed terminem wykupu, jest mało prawdopodobne, aby pierwotny emitent podał Ci dobrą cenę – zakładając, że jest skłonny lub zainteresowany złożeniem Ci oferty.

Niedokładne ceny

Ponieważ papiery strukturyzowane nie są przedmiotem handlu po emisji, szanse na dokładne dzienne wyceny są bardzo niskie. Ceny są zwykle obliczane na podstawie macierzy, która bardzo różni się od wartości aktywów netto. Wycena macierzy jest zasadniczo podejściem opartym na najlepszym przypuszczeniu. A jak myślisz, kto może zgadywać? Racja – pierwotny emitent.

Inne zagrożenia, które musisz znać

Ryzyko połączenia to kolejny czynnik, który wielu inwestorów przeoczy. W przypadku niektórych strukturyzowanych obligacji emitent może wykupić je przed terminem wykupu, niezależnie od ceny. Oznacza to, że możliwe jest, że inwestor będzie zmuszony otrzymać cenę znacznie niższą od wartości nominalnej.

Na tym ryzyko się nie kończy. Musisz także wziąć pod uwagę czynnik podatkowy. Ponieważ obligacje strukturyzowane są uważane za płatność instrumentów dłużnych, inwestorzy będą odpowiedzialni za płacenie od nich rocznych podatków, nawet jeśli obligacja nie osiągnęła terminu wykupu i nie otrzymują gotówki. Ponadto po sprzedaży będą traktowane jako zwykły dochód, a nie zysk (lub strata) kapitałowy.

Jeśli chodzi o cenę, prawdopodobnie przepłacisz za obligację strukturyzowaną, która dotyczy kosztów sprzedaży, strukturyzacji i zabezpieczenia przez emitenta.

Odciągając zasłonę

A jeśli nie dbasz o ryzyko kredytowe, ceny lub płynność? Czy notatki strukturalne to dobry interes? Biorąc pod uwagę ekstremalną złożoność i różnorodność ustrukturyzowanych notatek, ograniczymy się do najbardziej powszechnego typu, czyli notatki wzmocnionej buforowanym powrotem (BREN). Buforowany oznacza, że ​​zapewnia pewną, ale nie całkowitą ochronę przed wadami. Ulepszony zwrot oznacza, że ​​wykorzystuje zwroty rynkowe na plusie. BREN jest postrzegany jako idealny dla inwestorów prognozujących słabe, pozytywne wyniki rynkowe, ale także obawiających się spadków na rynku. Brzmi prawie zbyt dobrze, aby mogło być prawdziwe, i oczywiście tak jest.

Przykład notatki strukturalnej

Dobrym przykładem jest BREN powiązany z indeksem cen rynków wschodzących MSCI. Ten szczególny papier wartościowy to 18-miesięczny banknot oferujący 200% lewarowanie po stronie zwyżkowej, 10% bufor po stronie spadkowej i ograniczenie wydajności na poziomie 24%. Na przykład, jeśli indeks cen w okresie 18 miesięcy wyniósł 10%, notatka zwróciłaby 20%. Limit 24% oznacza, że ​​najwyższa kwota, jaką możesz zarobić na banknocie to 24%, niezależnie od tego, jak wysoki jest indeks.

Z drugiej strony, gdyby indeks cen spadł o 10%, notatka byłaby płaska, zwracając 100% kapitału. Gdyby indeks cen spadł o 50%, notatka spadłaby o 40%. Przyznaję, że brzmi to cholernie dobrze – dopóki nie weźmie się pod uwagę ograniczenia i wykluczenia dywidend. Poniższy wykres ilustruje wyniki tego zabezpieczenia w porównaniu z jego wzorcem w okresie od grudnia 1988 do 2009.

Zrozumienie indeksu a skuteczność BREN

Najpierw zwróć uwagę na obszary oznaczone „Ograniczone!” na wykresie pokazującym, ile razy 24-procentowy pułap ograniczał wydajność banknotu w porównaniu z benchmarkiem. Na przykład 18-miesięczna stopa zwrotu indeksu kończącego się w lutym 2000 r. Wyniosła 107,1%, podczas gdy notatka została ograniczona do 24%. Po drugie, zwróć uwagę na obszary oznaczone jako „Ochrona?” Widzicie, jak niewielki bufor był w stanie uchronić spadek przed stratą?

Na przykład, zwrot indeksu za 18 miesięcy kończący się we wrześniu 2001 r. Wyniósł -49,7% w porównaniu z obligacją, która wyniosła -39,7% z powodu 10% bufora. Tak, notatka wypadła lepiej, ale spadek o 39,7% raczej nie wydaje się zabezpieczać wady. Co ważniejsze, te dwa okresy pokazują, że notatka straciła 83,1% (107,1% – 24%), aby zaoszczędzić 10% na minusie, co wydaje się być dość złym handlem.

Uwagi specjalne

Pamiętaj, że notatka jest oparta na indeksie cen rynków wschodzących MSCI, który nie obejmuje dywidend. Jeśli inwestowałeś bezpośrednio w indeks MSCI Emerging Markets Index za pośrednictwem funduszu wspólnego inwestowania lub ETF, reinwestowałbyś te dywidendy w ciągu 18 miesięcy. Jest to ogromna transakcja, która jest przeważnie pomijana przez inwestorów detalicznych i rzadko wspominana przez banki inwestycyjne.

Na przykład, średni zwrot z 18 miesięcy dla Wschodzącego Indeksu Cen w okresie od 1988 do września 2009 wynosi 18%. Średni zwrot z 18 miesięcy dla Emerging Total Return Index (indeks cen, w tym dywidendy) wynosi 22,4%. Tak więc prawidłowe porównanie wydajności banknotu strukturyzowanego nie jest porównane z indeksem cen, ale z indeksem całkowitego zwrotu.

Wreszcie, musimy zrozumieć, jaką ochronę w dół zapewnił 10% bufor, biorąc pod uwagę, jaka część wzrostu została umorzona. Patrząc wstecz na okres od października 1988 r. Do września 2009 r., Bufor zaoszczędziłby średnio tylko 6,6%, a nie 10%. Dlaczego? Dywidendy zmniejszają wartość bufora. Na przykład za okres 18 miesięcy kończący się w lipcu 2001 r. Indeks MSCI Emerging Total Return Index wyniósł -36,4%, indeks MSCI Emerging Price wynosił -38,6%, a zatem obligacja strukturyzowana wyniosła -28,6%. Tak więc przez te 18 miesięcy 10% bufor był wart tylko 7,8% (36,4% – 28,6%) w porównaniu z samym inwestowaniem bezpośrednio w indeks.

Podsumowanie

ryzyka do nagrody jest po prostu słaby. Ilustracje i przykłady dostarczane przez banki inwestycyjne zawsze podkreślają i wyolbrzymiają najlepsze cechy, pomijając jednocześnie ograniczenia i wady. Prawda jest taka, że ​​z historycznego punktu widzenia ochrona tych banknotów przed wadami jest ograniczona, a jednocześnie ograniczony jest potencjał wzrostu. Teraz dodaj fakt, że nie ma dywidend, które pomogłyby złagodzić ból związany z upadkiem.

Jeśli mimo wszystko wybierzesz strukturyzowane papiery wartościowe, pamiętaj, aby zbadać opłaty i koszty, szacowaną wartość, termin zapadalności, czy jest dostępna opcja wezwania, struktura spłaty, implikacje podatkowe i zdolność kredytowa emitenta.