4 maja 2021 21:00

Jak Paribus zarabia pieniądze

Generując przychody dzięki ukierunkowanym reklamom na interfejsach użytkownika, Paribus zrewolucjonizował koncepcję oszczędności konsumenckich, pomagając użytkownikom uzyskać automatyczne zwroty kosztów – po obniżeniu cen zakupów.

Paribus zbiera dla Ciebie zwroty ze sklepów, częściowo skanując wiadomości e-mail w poszukiwaniu pokwitowań z zakupów. W dzisiejszym cyfrowym świecie większość zakupów wymaga weryfikacji e-mailowej, a wielu sprzedawców stacjonarnych wyśle ​​Ci e-mail z potwierdzeniem zamiast lub w uzupełnieniu do jego wydrukowania.

Zamiast działać jako wyszukiwarka, za pomocą której użytkownicy mogą znaleźć najlepsze ceny lub otrzymać kupony, Paribus śledzi wszystkie zakupy swoich użytkowników, pomagając im uzyskać rabaty w ponad 25 sklepach internetowych, które monitoruje. Firma jest bezpłatna dla konsumentów od 2016 roku, kiedy została zakupiona przez Capital One Financial Corp. ( COF ).

Kluczowe wnioski

  • Paribus śledzi wpływy online w skrzynce odbiorczej klienta i wypełnia wnioski o zwrot pieniędzy dla wybranych sklepów w imieniu klientów.
  • Do tej pory Paribus zarobił swoim użytkownikom ponad 29 milionów dolarów rabatów. Jednak Paribus jest darmowy dla konsumentów i generuje dochody poprzez reklamy.
  • Paribus jest jednym z liderów w branży kuponów i rabatów online, konkurującym z innymi usługami rabatowymi, które zwykle występują przed zakupem, takimi jak Rakuten i Honey.

Przemysł Paribusa

Kiedy założyciele Paribus, Eric Glyman i Karim Atiyeh założyli Paribus w 2014 r., Dwaj absolwenci Harvardu zauważyli, że większość sprzedawców detalicznych ma zasady zwrotu pieniędzy konsumentom, jeśli cena ich zakupu następnie spadnie. Zauważyli również, że szanse są zestawione z przeciętnym konsumentem, któremu brakuje zaawansowanej technologii w epoce, w której złożone systemy danych i algorytmy  dyktują to, co widzisz online.

Podstawowym problemem jest to, że konsumenci rzadko mają czas, zasoby i pamięć, aby wrócić i sprawdzić spadki cen. Brakuje im również zachęty do spędzania niewielkiej ilości wolnego czasu na telefonowaniu lub wysyłaniu e-maili do sprzedawcy w celu uzyskania zwrotu kosztów, zwłaszcza na czas.

Dla tych użytkowników, którzy nadal sceptycznie podchodzą do modelu Paribus, alternatywną opcją, z której korzystają niektórzy konsumenci, jest skorzystanie z usług dostawców kart kredytowych. W niektórych z tych przypadków dostawcy reklamują, że zwrócą Ci pieniądze za zmianę ceny. Zwykle konsumenci są zobowiązani do przesłania dokumentacji dotyczącej zmiany ceny i roszczenia do wystawcy karty kredytowej.

Paribus obecnie śledzi oferty rabatowe u ponad 25 wiodących sprzedawców detalicznych, w tym firm takich jak Target (TGT ), Amazon (AMZN ) i Walmart (WMT ).

Szybki fakt

Paribus obecnie monitoruje ponad 25 sprzedawców detalicznych pod kątem możliwości uzyskania rabatów.

Pozyskiwanie funduszy i finanse

Paribus wypełnia tę potrzebę, skanując skrzynkę e-mail w celu śledzenia dokonanych zakupów online. Identyfikuje paragon, ocenia dane i importuje je do swojej bazy danych. Kluczową informacją jest cena, po jakiej kupiłeś przedmiot. Twój okres zwrotu zazwyczaj trwa około dwóch tygodni, podczas których Paribus będzie monitorować koszt produktu i składać wniosek o zwrot w Twoim imieniu, jeśli cena rzeczywiście spadnie.

Paribus zebrał 2,2 miliona dolarów w postaci finansowania zalążkowego od inwestorów, w tym General Catalyst, Y Combinator i Greylock, zanim został przejęty przez Capital One za nieujawnioną kwotę 6 października 2016 r.2 W tym czasie Paribus ujawnił, że firma świadcząca usługi finansowe wchłonąć zarówno technologię, jak i zespół w Paribus. Od tego czasu dane finansowe dotyczące wyników Paribusa były trudne do uzyskania dla ogółu społeczeństwa.

Przed przejęciem przez Capital One w 2016 r. Paribus zatrzymałby 25% kwoty dowolnego rabatu. Jednak od 2016 roku Paribus udostępnia swoim klientom całkowicie bezpłatne usługi; nie zatrzymują już żadnej części uzyskanych rabatów i zamiast tego przekazują użytkownikowi 100% zwróconych środków. W przypadku całkowicie bezpłatnych usług użytkownicy często są sceptyczni co do tego, w jaki sposób firmy zarabiają.

W przypadku firmy Paribus firma zarabia dzięki ukierunkowanym reklamom wyświetlanym w interfejsach użytkownika. Zgodnie ze swoim oświadczeniem o ochronie prywatności, Paribus zobowiązuje się do ochrony danych swoich użytkowników i nie sprzedaje informacji o użytkowniku w celach marketingowych.

Szybki fakt

W momencie przejęcia przez Capital One w 2016 roku, Paribus miał ponad 700 000 użytkowników.

Historia i przywództwo

Firma Paribus została założona przez absolwentów Harvardu, Erica Glymana i Karima Atiyeha w 2014 roku. Oficjalnie została uruchomiona w 2015 roku w TechCrunch Disrupt New York. Kiedy firma została przejęta, składała się z 12 osób, które dołączyły do ​​Capital One. Dwaj założyciele dołączyli do nowej firmy macierzystej z tytułem „Senior Directors in US Card”.

Kompromisem dla niektórych konsumentów jest liczba danych osobowych, o które poprosi startup. Paribus potrzebuje dostępu do Twojego konta e-mail oraz, w niektórych przypadkach, informacji o karcie kredytowej, aby zapewnić dostawę części Twojego zwrotu w postaci opłat prowizyjnych. Przed wypisaniem usługi użytkownicy wahający się przed udostępnieniem tych informacji powinni przeprowadzić dokładną analizę kosztów i korzyści w odniesieniu do ich nawyków związanych z wydatkami, a następnie ustalić, czy udostępnienie niektórych danych osobowych firmie Paribus jest warte potencjalnych oszczędności. które mogli otrzymać.

Ostatnie zmiany

Odkąd Paribus został wchłonięty przez Capital One, wszelkie zmiany w usłudze są trudne do śledzenia. Kiedy został przejęty, bank koncentrował się na włączeniu Paribusa do szerszego zestawu narzędzi finansowych firmy, obok CreditWise i Second Look. Spekulowano również, że ponieważ Capital One pracował już nad nowym produktem, który ma na celu ochronę ceny kart kredytowych, Paribus miałby potencjalną rolę w tej dziedzinie oszczędzania pieniędzy.

Usługa Paribus jest teraz ważniejsza niż kiedykolwiek, ponieważ sprzedaż detaliczna przenosi się do Internetu. Wraz z rozwojem marketingu cyfrowego manipulacje cenami przy zakupach online są pozornie codziennością. Czasami konsumenci są zasadniczo oszukiwani i zmuszani do kupowania produktów po wyższej cenie, ponieważ niektóre witryny mają możliwość podniesienia cen po tym, jak konsument obejrzał witrynę więcej niż raz. Do dynamicznej wyceny wykorzystywane są zaawansowane algorytmy, które uwzględniają wiele czynników poza tradycyjną podażą i popytem. Na przykład Amazon.com, lider handlu elektronicznego, znany jest z częstych wahań cen. Niewiele osób ma czas i cierpliwość, aby śledzić tę aktywność, i właśnie dlatego wielu e-sprzedawców stosuje dynamiczne ceny.



Aby zdobyć Paribus, odwiedź  witrynę Paribus. zaloguj się za pomocą konta e-mail Gmail, Yahoo lub Microsoft i pozwól Paribusowi monitorować zakupy w Twojej skrzynce odbiorczej. Żadne pobieranie ani instalacje nie są konieczne.

Paribus Plusy i minusy

Paribus pozycjonuje się jako obrońca indywidualnego konsumenta, służąc jako mistrz „małego faceta”, odbierając od wielkich korporacji. Stosuje to samo podejście, co sprzedawcy detaliczni, których oprogramowanie automatycznie generuje zmiany cen. Zamiast wykorzystywać analizę danych do zmiany cen, oprogramowanie Paribus regularnie sprawdza takie wahania i automatycznie wysyła żądanie zwrotu do sprzedawcy, gdy odkryje zmianę.

W przyszłości Paribus prawdopodobnie nadal będzie koncentrował się na rozwijaniu swoich technicznych możliwości śledzenia zmian cen i kompletowania wniosków o rabaty w imieniu klientów, jednocześnie dążąc do dalszego zwiększania bazy użytkowników. Odkąd firma przeszła na 100% darmowy model w 2016 roku, nie wykazała żadnych oznak dalszego dostosowywania swojego podejścia.

Paribus wyróżnia się na tle innych graczy, których celem jest oszczędność pieniędzy na zakupach konsumentów. Robią to, cofając Twoje zakupy, zamiast starać się pomóc Ci zaoszczędzić na przyszłych zakupach. Genialną częścią Paribusa jest to, że wykorzystuje te same zaawansowane struktury danych i algorytmy, których używają detaliści do zniekształcania cen.

Paribus prezentuje się jako mistrz przeciętnego konsumenta, któremu brakuje czasu i zachęty, aby znaleźć (i kontynuować) zwroty po obniżonych cenach. Jednak w przyszłości mogą pojawić się pewne wyzwania dla tego modelu. Podczas gdy Paribus cieszy się obecnie uprzywilejowaną pozycją jako niszowy dostawca usług, sektor technologiczny jest jedną z najszybciej zmieniających się dziedzin. Jest prawdopodobne, że nowe startupy w przyszłości rzucą wyzwanie jakimś aspektom modelu Paribus.

Paribus musi również uwzględniać zmiany w polityce sprzedawców detalicznych i algorytmach cenowych, aby jak najlepiej śledzić możliwości rabatów dla swoich użytkowników. Niezastosowanie się do tego może spowodować spadek zaufania i reputacji użytkowników.

Plusy

  • Bezproblemowo skanuje skrzynki odbiorcze Gmaila, Yahoo i Microsoft pod kątem wszelkich spadków cen z poprzednich zakupów
  • Monitoruje spadki cen u dużych sprzedawców detalicznych, takich jak Amazon, Target i Walmart
  • Automatycznie przesyła do sprzedawców wniosek o zwrot środków, zazwyczaj zwracany przy użyciu pierwotnej formy płatności

Cons

  • Użytkownicy muszą zezwolić Paribusowi na dostęp do ich skrzynki odbiorczej e-mail
  • Monitoruje tylko 25 sprzedawców, co jest stosunkowo krótką listą w dużym środowisku handlu elektronicznego
  • Ciągle zmieniające się zasady sprzedawców detalicznych i algorytmy cenowe stanowią wyzwanie dla Paribus, aby nadążyć

Często zadawane pytania dotyczące Paribusa

Czy Paribus jest legalny? Czy to jest bezpieczne?

Paribus to legalna usługa śledzenia cen należąca do Capital One. Według firmy Paribus przegląda tylko e-maile związane z zakupami online i nie przechowuje Twojego hasła e-mail.

Czy Paribus współpracuje z Amazon?

Tak. Zegarki Paribus po obniżkach cen na zakupy w Amazon.

Jakie firmy współpracują z Paribusem?

Paribus śledzi ponad 25 sklepów internetowych, w tym Amazon, Target, Walmart, Best Buy, Bloomingdale’s, Costco, Home Depot, Old Navy, Gap, Banana Republic i nie tylko. Pełną listę można znaleźć na stronie internetowej Capital One.

Czy Paribus pobiera opłatę?

Nie. Paribus jest darmowy.

Jak używać Paribus?

Aby korzystać z Paribus, klienci muszą zarejestrować się w witrynie Paribus, zalogować się na swoje konto e-mail Gmail, Yahoo lub Microsoft i dać Paribus pozwolenie na monitorowanie zakupów w ich skrzynce odbiorczej.

Czy Paribus należy do Capital One?

Tak. Paribus został przejęty przez Capital One w 2016 roku.

Podsumowanie

Paribus to wyjątkowa, zautomatyzowana usługa śledzenia cen, która pomaga kupującym uzyskać automatyczne zwroty kosztów, gdy ceny spadną za ich ostatnie zakupy. W przeciwieństwie do wielu innych konkurentów oferujących rabaty online lub aplikacji do budżetowania, takich jak Rakuten i Honey, Paribus działa wyjątkowo w przestrzeni po zakupie. Automatycznie żądając zwrotu pieniędzy od sprzedawcy internetowego, Paribus oszczędza czas i wysiłek kupujących, dzięki czemu mogą zarządzać swoimi pieniędzmi i wiedzieć, że otrzymują najlepszą cenę.