4 maja 2021 19:53

Jaka jest różnica między wiązaniem pozłacanym a zwykłym?

Więź cenny jest to po prostu rodzaj wysokiej jakości długu. Czym blue chipy są dla zwykłych akcji, obligacje pozłacane są dla zwykłych emisji obligacji. Podobnie jak w przypadku każdej obligacji, emitent federalny lub korporacyjny pożycza pieniądze od inwestorów według określonej stopy procentowej na określony czas.

Kluczowe wnioski

  • Obligacja to dłużny papier wartościowy wyemitowany przez korporację, rząd, gminę lub inną organizację, który jest następnie sprzedawany inwestorom.
  • Inwestorzy zgadzają się pożyczyć firmie emitującej obligację pieniądze na określony czas; pod koniec tego okresu pieniądze są spłacane w całości; inwestorzy otrzymują również okresowo odsetki od pożyczonych pieniędzy.
  • Obligacja pozłacana to dług o wysokiej jakości; w szczególności globalne obligacje wyemitowane przez firmy lub rządy, które wykazały, że są finansowo wypłacalne w perspektywie długoterminowej.
  • Aby obligacja została uznana przez agencję ratingową Standard & Poor’s za pozłacaną, musi pasować do czterech najwyższych klas ratingu – AAA, AA, A lub BBB.

Podstawy obligacji pozłacanych

Określenie „pozłacane” ma brytyjskie pochodzenie i pierwotnie odnosiło się do dłużnych papierów wartościowych wyemitowanych przez Bank Anglii, który wyemitował pierwsze papiery w 1694 r. Obligacje wydrukowano na certyfikatach ze złoconą krawędzią – stąd nazwa. Wraz z emisjami Banku Anglii zadłużenie wyemitowane przez rządy Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej (takie jak Indie, RPA i Irlandia Północna) stało się również znane jako obligacje pozłacane. Termin „loszki”, którego początki sięgają XIX wieku, powstał jako pseudonim dla brytyjskich obligacji rządowych i pozostaje dla nich skrótem od obecnych inwestorów.

Jednak termin „obligacje pozłacane” ewoluował i stał się ogólnym określeniem dla długu o wysokiej jakości w ogóle. Obecnie opisuje globalne obligacje wyemitowane przez firmy lub rządy, które wykazały długoterminową stabilność finansową – a konkretnie zdolność do generowania wysokich zysków, unikania niewypłacalności i konsekwentnego spłacania obligacji zgodnie z harmonogramem – synonim długu o wysokim ratingu inwestycyjnym.

Uwagi specjalne

„Ocena inwestycyjna” odnosi się do ratingów przyznanych długowi przez główne niezależne usługi ratingowe, takie jak Moody’s i Standard & Poor’s. Firmy te badają kondycję finansową emitentów obligacji, w tym emitentów obligacji komunalnych, i oceniają oferowane obligacje. Rating obligacji pomaga inwestorom ocenić jakość kredytową w porównaniu z innymi obligacjami. Na przykład, aby obligacja została sklasyfikowana jako „pozłacana” w skali ratingowej Standard & Poor’s, musi należeć do jednej z czterech najwyższych klas ratingowych – AAA, AA, A lub BBB – najlepiej do dwóch pierwszych klas. Oceny BB, B, CCC, CC, C lub D byłyby uważane za bardziej spekulacyjne, aw przypadku poziomu „D” za niewykonanie zobowiązania.

Obligacje pozłacane a zwykłe obligacje

„Zwykła obligacja” to bardzo ogólny termin używany do opisania obligacji korporacyjnych, komunalnych, obligacji o wysokim dochodzie, hipotecznych, prywatnych i rządowych. Obligacje w tej kategorii mogą obejmować obligacje o wysokiej jakości, takie jak pozłacane, ale także obligacje bardziej spekulacyjne i bardziej ryzykowne, które są poniżej poziomu inwestycyjnego.

Obligacja pozłacana jest uważana za najbezpieczniejszą po obligacjach skarbowych USA. Oczywiście to bezpieczeństwo ma swoją cenę: niskie ryzyko przekłada się na niski zwrot. Często obligacje pozłacane oferują rentowność znacznie niższą od rentowności oferowanej przez obligacje o porównywalnych terminach, ale bardziej spekulacyjne.

Na przykład 23 stycznia 2019 roku brytyjska 10-letnia obligacja – jedna z dosłownych loszek – z kuponem (stopą procentową) 4,25% dawała 1,2% dochodu. Natomiast obligacje 10-letnie o ratingu potrójnym C (najniższy rating, jaki może uzyskać obligacja korporacyjna) miały średnio 12% stopę procentową i 5,13% rentowności w tym samym dniu.

W związku z tym obligacje pozłacane najlepiej pasowałyby do części portfela przeznaczonej na ochronę kapitału lub dla inwestorów poszukujących stałego, choć skromnego strumienia dochodów. Bardziej agresywni inwestorzy zdolni do podejmowania ryzyka i dążący do większych zysków byliby lepiej przystosowani do instrumentów dłużnych o niższym ratingu.