4 maja 2021 21:22

Jak Rosja zarabia pieniądze

Rosja jest ponad dwukrotnie większa niż sąsiednie 48 stanów USA, z wykształconą populacją i znacznie większym bogactwem naturalnym, niż można by się spodziewać na obszarze nawet 6,6 miliona mil kwadratowych. Czy taki naród nie powinien być przedmiotem zazdrości świata, jego niekwestionowanego supermocarstwa? Jednak według danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), produkt krajowy brutto (PKB) Rosji zajmuje dopiero 11. miejsce na świecie.

Podczas gdy Stany Zjednoczone kapitału. W jaki sposób Rosja zarabia pieniądze i dlaczego nie zarabia więcej?

Kluczowe wnioski

  • Pod względem produktu krajowego brutto (PKB) Rosja wyprzedza znacznie mniejsze kraje z nominalnym PKB na poziomie 1,64 bln USD w 2019 r.
  • Gospodarka Rosji jest uzależniona od eksportu ropy i gazu ziemnego, które znajdują się pod kontrolą rosyjskiego rządu.
  • Ten brak dywersyfikacji gospodarczej stawia Rosję w niekorzystnej sytuacji, gdy popyt na jej produkty energetyczne gwałtownie spada, co powoduje kurczenie się rosyjskiej gospodarki.

Rozpad Związku Radzieckiego

Od Unii Europejskiej i radzą sobie znacznie lepiej pod względem gospodarczym. W międzyczasie gospodarka Rosji – oparta głównie na wydobywaniu surowców z Ziemi – nie przełożyła się na znaczące bogactwo ogólne dla 144 milionów obywateli.

Oficjalnie Rosja porzuciła komunizm kilkadziesiąt lat temu. Ale rzeczywistość jest ważniejsza niż etykiety. Podczas gdy postradziecka Rosja pozornie cieszy się gospodarką rynkową, jej przywódcy uznali jej dominujący sektor energetyczny za zbyt istotny, aby pozostawić go kaprysom niezależnych kupujących i sprzedających. Ropa naftowa, gaz ziemny, energia elektryczna i inne znajdują się pod faktyczną kontrolą rządu federalnego.

Na przykład rosyjski rząd jest właścicielem ponad połowy Gazpromu (LSE: OGZD), największego na świecie wydobywcy gazu ziemnego. Spółka notowana na giełdzie jest następcą radzieckiego Ministerstwa Gazownictwa. Co szósta stopa sześcienna gazu ziemnego na tej planecie jest przetwarzana dzięki uprzejmości Gazpromu, którego prezesem jest były premier Rosji Wiktor Zubkow.

Rząd rosyjski kontroluje energię

Bez względu na źródło energii, rosyjski rząd kontroluje je, co skutkuje niezliczonymi zyskami dla klasy oligarchicznej w kraju. Na przykład Inter RAO, główny zakład energetyczny w kraju, jest własnością konsorcjum przedsiębiorstw państwowych. Idea otwartości wydobycia i uszlachetniania energii na prywatne przedsięwzięcia, co w Stanach Zjednoczonych jest czymś oczywistym, jest w Rosji całkiem dosłownie obcą koncepcją.

Rosyjska produkcja ropy konkuruje z wydobyciem gazu ziemnego. Od 2019 r. Kraj ten jest trzecim co do wielkości producentem ropy naftowej na świecie, po Stanach Zjednoczonych i Arabii Saudyjskiej. W 2018 roku naród odpowiadał za 11% całkowitej światowej produkcji ropy i średnio 11,4 miliona baryłek ropy dziennie, za pośrednictwem kilku firm.

Do największych z nich należą Rosneft (LSE: ROSN), Lukoil (LSE: LKOD) i Surgutneftegas (LSE: SGGD). Podczas gdy wszystkie trzy transakcje na Londyńskiej Giełdzie Papierów Wartościowych (LSE), Rosnieft 'jest w 70% własnością rządu rosyjskiego, a struktura własnościowa Surgutneftegas jest prawie nieprzenikniona dla osób postronnych. Aby zinterpretować czasami zawiłą logikę stojącą za tym, jak działa rosyjska energetyka i jej główni gracze, należy przyjrzeć się jego ostatecznym głównym właścicielom, czyli rządowi rosyjskiemu.

Polityka i gospodarka rosyjska

Partią większościową w rosyjskiej polityce jest Jedna Rosja, założona przez prezydenta Władimira Putina i zajmująca większość miejsc zarówno w ustawodawstwie krajowym, jak i stanowym. Oficjalnie Jedna Rosja dąży do przezwyciężenia „zacofania gospodarczego”, zgodnie z oficjalnym dokumentem partii, czasami nazywanym „Go Russia”. Dokument opisuje to zacofanie jako „uzależnienie od przetrwania dzięki eksportowi surowców” i „pewność, że państwo musi rozwiązać wszystkie problemy” – obie wymienione ambicje wydają się być sprzeczne z aktywnością w świecie rzeczywistym.

Z klasą polityczną zaprzysiężoną do odzyskania dawnej pozycji narodu (nie wspominając o jego dawnym terytorium), nie jest zaskakujące, że rosyjski rząd wykorzystuje okazje do inwazji na swoich słabszych sąsiadów, którzy kiedyś byli częścią Związku Radzieckiego. W 2008 roku była to Gruzja. W 2014 roku była to większa nagroda: Ukraina.

Te inwazje miały dla Rosji wysoką cenę ekonomiczną. Po inwazji na Ukrainę w 2014 roku Stany Zjednoczone i inne kraje nałożyły inflacją i gwałtownym spadkiem cen ropy pod koniec 2014 roku, spowodowały skurczenie się rosyjskiej gospodarki o 3,7% do końca 2015 roku.

Podsumowanie

Gospodarka dużego kraju nie jest dokładnie przystosowana do zmian, kiedy jest tak jednorodna, że ​​dwie trzecie jej eksportu to ropa naftowa lub jej destylaty. W przypadku Rosji stało się to jeszcze bardziej widoczne na początku 2020 r., Podczas pandemii COVID-19. Kraj doświadczył kolejnego spadku popytu na eksport ropy i gazu w wyniku kwarantann i wojny cen ropy saudyjsko-rosyjskiej. Wraz z pogorszeniem się warunków gospodarczych ucierpiał również rosyjski przemysł, który odnotował w kwietniu 2020 r. Największy spadek od ponad dekady.

Biorąc pod uwagę to, co jest zasadniczo biznesem eksportowym o jednym nominale, który działa na łasce globalnych ruchów cen, paradoks polega na tym, że Rosja pozostawia społeczeństwu niewielkie możliwości prowadzenia działalności bez wpływów rządu. Wszystko to w narodzie o bardziej surowym potencjale, niż ktokolwiek inny mógłby sobie wyobrazić.