Ekonomika wydobycia ropy naftowej
Pomimo ulepszeń w niektórych metodach wytwarzania energii alternatywnej, znaczna część świata nadal korzysta z paliw kopalnych, których ropa jest najlepszym przykładem. Chociaż niepokojące jest myślenie, że znaczna część naszej infrastruktury jest zależna od kurczących się zasobów, mamy wiele sposobów, aby przejść, dopóki nie będziemy musieli martwić się o świat bez ropy. W tym artykule przyjrzymy się ekonomii wydobycia ropy naftowej i sposobom podejmowania decyzji dotyczących produkcji.
Zmienność ropy
Jednym z najbardziej niezrozumiałych aspektów ropy naftowej jest jej zmienność – zarówno pod względem sposobu jej osadzania, jak i tego, co jest zdeponowane. Ropa jest klasyfikowana za pomocą dwóch cech. Pierwsza klasyfikacja jest lekka lub ciężka; jest to oparte na grawitacji API i jest miarą gęstości. Druga klasyfikacja jest słodka lub kwaśna, która jest miarą zawartości siarki w oleju. Lekki, słodki olej, który nadal wymaga dalszej obróbki, jest znacznie łatwiejszy do przekształcenia w wysokiej jakości produkt końcowy, taki jak paliwo. Ciężki, kwaśny olej wymaga intensywniejszej obróbki i rafinacji. Taka ropa wydobywana z piasków roponośnych Alberty (ciężki, kwaśny olej) kosztuje więcej rafinacji niż lekki, słodki olej z Teksasu.
Oprócz ropy istnieje charakter złoża. Na świecie wciąż jest zawrotna ilość ropy, ale jest ona coraz trudniejsza do wydobycia. Część z nich wynika z fizycznego tworzenia się złoża – np. Skręcania lub w skale łupkowej – a niektóre z wyzwań są oczywiście związane z lokalizacją, jak w przypadku osadów w dnie morskim. Wiele z tych przeszkód można pokonać dzięki technologii. Na przykład hydrauliczne szczelinowanie skał (zwane również szczelinowaniem ) jest głównym motorem odrodzenia się wydobycia ropy w Stanach Zjednoczonych, ponieważ coraz więcej formacji łupkowych prowadzi wcześniej do niedostępnych złóż ropy i gazu.
Ruchomy punkt zysku
Ze względu na postęp technologiczny, zróżnicowanie ropy i różnice w jakości złóż, nie ma również jednego punktu zysku dla firm wydobywających ropę. Cena ropy Brent jest często wykorzystywana jako cena odniesienia dla ropy. Reprezentuje przeciętny, lekki, słodki olej, więc kraje wyceniają ceny poniżej ceny Brent, z rabatem za to, jak bardzo ich produkt odbiega od ideału lekkiego i słodkiego. Tak więc, od razu, niektóre kraje widzą niższą cenę za baryłkę, ponieważ ich produkt nie jest lekki i słodki.
Różnice rosną, gdy spojrzy się na koszty wydobycia baryłki ropy w różnych firmach iw różnych krajach. Przy cenie ropy Brent, powiedzmy 80 dolarów, znajdą się firmy, które są niezwykle dochodowe, ponieważ ich koszt za baryłkę może wynosić 20 dolarów. Będą też firmy, które będą tracić pieniądze, ponieważ ich wydobycie kosztuje 83 dolary za baryłkę. W doskonale racjonalnej gospodarce wszystkie firmy tracące pieniądze zaprzestałyby produkcji lub ją zmniejszyły, gdy cena spadła bliżej progu rentowności, ale tak się nie dzieje.
Nieekonomiczna produkcja
Ponieważ posiadanie terenu pod poszukiwania jest drogie, a wiercenie jest czasami warunkiem kontraktu, firmy będą wiercić złoża i utrzymywać odwierty nawet w przypadku obniżenia cen. Jak w przypadku każdego przemysłu wydobywczego, produkcja nie może obrócić się ani grosza. Istnieją potrzeby dotyczące siły roboczej, koszty sprzętu, dzierżawy i wiele innych wydatków, które nie znikają, gdy zwalniasz produkcję. Nawet jeśli niektóre koszty, takie jak siła robocza, można wyeliminować, na dłuższą metę stają się one większym wydatkiem, ponieważ firma musi ponownie zatrudnić wszystkich, gdy ceny wzrosną – a każda inna firma również zatrudnia na nagle konkurencyjnym rynku pracy.
Zamiast tego firmy naftowe często szukają wyższych cen w przyszłości i będą dążyć do tego, aby studnia opłacała się przez lata, więc wahania cen z miesiąca na miesiąc nie są dla nich głównym czynnikiem. Duże koncerny naftowe mają mocne bilanse, które pomagają im przetrwać lata. Posiadają również różnorodne odwierty ze złożami konwencjonalnymi i niekonwencjonalnymi. Mniejsze firmy są zwykle skoncentrowane regionalnie i mają znacznie mniejszą różnorodność w swoim portfelu. To firmy, które borykają się z długotrwałymi spadkami cen. Podobnie kraje takie jak Kanada, w których złoża są w dużej mierze ciężkie, zauważają, że zyski znikają wraz z niskimi cenami ropy, ponieważ ich koszt za baryłkę wymaga wyższej ceny za baryłkę niż w przypadku OPEC i innych konkurujących krajów, aby kontynuować produkcję.
Od fazy eksploracji, z jej kosztami sejsmicznymi i lądowymi, aż do fazy wydobycia, z kosztami platform wiertniczych i kosztami robocizny, istnieje tylko kilka sposobów kontrolowania kosztów dla przemysłu naftowego. Jednym z nich jest integracja produkcji na wyższym, średnim i dalszym etapie. Oznacza to, że jedna firma może zrobić wszystko – od eksploracji, przez wydobycie, po rafinację. Może to pomóc w kontrolowaniu kosztów w niektórych aspektach, ale oznacza, że firma nie jest wyspecjalizowana ani skupiona na byciu dobrym w jednej rzeczy. Drugą metodą jest zachęcanie do większego postępu technologicznego, tak aby trudne depozyty stały się tańsze w użyciu. Ten ostatni wydaje się mieć największy potencjał w dłuższej perspektywie, chociaż firmy nadal będą patrzeć na przejęcia wertykalne, czekając na kolejne przełomy technologiczne.
Podaż i nadpodaż
Ostatnią kwestią ekonomiczną – i tak naprawdę powinna być pierwszą w większości branż – jest kwestia podaży. Nie ma wątpliwości, że ilość ropy na rynku jest duża, ale jest ograniczona. Niestety, nigdy nie będziemy mieli dokładnej liczby, która pozwoliłaby nam obliczyć odpowiednią cenę, która zapewniłaby światu odpowiednią energię. Zamiast tego cena ropy opiera się na aktualnej podaży i prawdopodobnej podaży w najbliższej przyszłości na podstawie prognozowanej produkcji. Tak więc, gdy firmy nadal produkują w okresie nadpodaży, cena ropy naftowej nadal spada, a firmy z najbardziej nieekonomicznymi złożami zaczynają się trzepotać. Na przykład zwiększona produkcja ropy w USA sprawiła, że ceny ropy naftowej były znacznie niższe, ponieważ cała ta podaż nie docierała wcześniej na rynek.
Podsumowanie
Nie ma wątpliwości, że wydobycie ropy odbywa się na zasadach podaży i popytu. Najtrudniejsze jest to, że istnieje duże zróżnicowanie kosztów wprowadzenia jednej baryłki ropy na rynek. Do tego dochodzi fakt, że nieekonomiczne produkty i nadpodaż są częstym zagrożeniem dla spółek naftowych i ich inwestorów. To oczywiście powód, dla którego sektor przyciąga również inwestorów. Jeśli weźmiesz pod uwagę kilka podstawowych czynników i obliczysz koszt baryłki niektórych mniejszych firm, możliwe jest skorzystanie z wahań referencyjnych cen ropy, ponieważ nieekonomiczne złoża stają się opłacalne. Przecież ogólna ekonomika punktu wydobycia ropy to fakt, że są w tym pieniądze – zarówno dla firm wydobywczych, jak i ich inwestorów.