Wyjaśnienie modelu wyceny aktywów kapitałowych (CAPM)
Bez względu na to, jak bardzo zdywersyfikujesz swoje inwestycje, zawsze będzie istniał pewien poziom ryzyka. Inwestorzy naturalnie poszukują więc stopy zwrotu, która kompensuje to ryzyko. Model wyceny aktywów kapitałowych (CAPM) pomaga obliczyć ryzyko inwestycyjne i jakiego zwrotu z inwestycji powinien oczekiwać inwestor.
Ryzyko systematyczne a ryzyko niesystematyczne
Model wyceny aktywów kapitałowych został opracowany przez ekonomistę finansowego (a później laureata nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii) Williama Sharpe’a, przedstawiony w jego książce z 1970 roku „ Portfolio Theory and Capital Markets”. Jego model zaczyna się od założenia, że inwestycja indywidualna zawiera dwa rodzaje ryzyka:
- Ryzyko systematyczne – są to ryzyka rynkowe – czyli ogólne zagrożenia związane z inwestowaniem – których nie można zdywersyfikować. Stopy procentowe, recesje i wojny to przykłady systematycznych zagrożeń.
- Ryzyko niesystematyczne – nazywane również „ryzykiem szczególnym”, to ryzyko odnosi się do poszczególnych zasobów. Mówiąc bardziej technicznie, reprezentuje składnik zwrotu z akcji, który nie jest skorelowany z ogólnymi ruchami na rynku.
Nowoczesna teoria portfela pokazuje, że określone ryzyko można usunąć lub przynajmniej złagodzić poprzez dywersyfikację portfela. Problem w tym, że dywersyfikacja wciąż nie rozwiązuje problemu systematycznego ryzyka; nawet portfel posiadający wszystkie akcje na giełdzie nie może wyeliminować tego ryzyka. Dlatego przy obliczaniu zasłużonego zwrotu, inwestorzy najczęściej nękają systematyczne ryzyko.
Formuła CAPM
CAPM ewoluował jako sposób pomiaru tego systematycznego ryzyka. Sharpe stwierdził, że zwrot z pojedynczych akcji lub portfela akcji powinien być równy kosztowi kapitału. Standardową formułą pozostaje CAPM, który opisuje zależność między ryzykiem a oczekiwanym zwrotem.
Oto wzór:
Punktem wyjścia CAPM jest stopa wolna od ryzyka zwykle jest to rentowność 10-letnich obligacji skarbowych. Dodawana jest premia, której inwestorzy kapitałowi żądają jako rekompensata za narosłe dodatkowe ryzyko. Ta premia dla rynku akcji składa się z oczekiwanego zwrotu z rynku jako całości pomniejszonego beta ”.
Rola Bety w CAPM
Według CAPM, beta jest jedyną istotną miarą ryzyka akcji. Mierzy względną zmienność akcji – to znaczy pokazuje, jak bardzo cena danej akcji podskakuje w górę iw dół w porównaniu z tym, jak bardzo cała giełda podskakuje w górę iw dół. Jeśli cena akcji porusza się dokładnie zgodnie z rynkiem, wówczas współczynnik beta akcji wynosi 1. Akcja o współczynniku beta 1,5 wzrośnie o 15%, jeśli rynek wzrośnie o 10%, a spadnie o 15%, jeśli rynek spadnie o 10%.
Beta jest określana poprzez analizę statystyczną indywidualnych, dziennych zwrotów cen akcji w porównaniu z dziennymi zwrotami rynkowymi w dokładnie tym samym okresie. W swoim klasycznym badaniu z 1972 r. „Model wyceny aktywów kapitałowych: niektóre testy empiryczne” ekonomiści finansowi Fischer Black, Michael C. Jensen i Myron Scholes potwierdzili liniową zależność między zwrotami finansowymi portfeli akcji a ich wersjami beta. Badali zmiany cen akcji na giełdzie nowojorskiej w latach 1931–1965.
Beta, w porównaniu z premią za ryzyko kapitałowe, pokazuje kwotę rekompensaty potrzebną inwestorom kapitałowym, aby podjąć dodatkowe ryzyko. Jeśli beta akcji wynosi 2,0, stopa wolna od ryzyka wynosi 3%, a rynkowa stopa zwrotu 7%, nadwyżka zwrotu na rynku wynosi 4% (7% – 3%). W związku z tym nadwyżka zwrotu z akcji wynosi 8% (2 x 4%, mnożąc zwrot rynkowy przez współczynnik beta), a całkowity wymagany zwrot z akcji wynosi 11% (8% + 3%, nadwyżka zwrotu z akcji plus stopa wolna od ryzyka).
Obliczenie beta pokazuje, że bardziej ryzykowna inwestycja powinna przynosić premię w stosunku do aktualna cena akcji jest zgodna z prawdopodobnym zwrotem.
Co oznacza CAPM dla inwestorów
Model ten przedstawia prostą teorię, która daje prosty wynik. Teoria mówi, że jedynym powodem, dla którego inwestor powinien średnio zarabiać więcej, inwestując w jedną akcję, a nie w inną, jest to, że jedna akcja jest bardziej ryzykowna. Nic dziwnego, że model zdominował współczesną teorię finansową. Ale czy to naprawdę działa?
Nie jest do końca jasne. Największym punktem spornym jest wersja beta. Kiedy profesorowie Eugene Fama i Kenneth French przyjrzeli się zwrotom akcji na giełdzie nowojorskiej, amerykańskiej i Nasdaq, odkryli, że różnice w wersjach beta w długim okresie nie wyjaśniają wyników różnych akcji. Liniowa zależność między współczynnikiem beta a indywidualnymi zwrotami akcji również ulega załamaniu w krótszych okresach czasu. Te ustalenia wydają się sugerować, że CAPM może się mylić.
Chociaż niektóre badania budzą wątpliwości co do trafności metody CAPM, model ten jest nadal szeroko stosowany w społeczności inwestycyjnej. Chociaż trudno jest przewidzieć na podstawie beta, jak poszczególne akcje mogą zareagować na określone ruchy, inwestorzy prawdopodobnie mogą bezpiecznie wywnioskować, że portfel akcji o wysokim współczynniku beta przesunie się bardziej niż rynek w dowolnym kierunku, a portfel akcji o niskim współczynniku beta będzie się przesuwał. mniej niż rynek.
Jest to ważne dla inwestorów, zwłaszcza zarządzających funduszami, ponieważ mogą oni nie chcieć trzymać gotówki lub nie mieć takiej możliwości, jeśli uważają, że rynek prawdopodobnie spadnie. Jeśli tak, mogą zamiast tego utrzymywać akcje o niskim poziomie beta. Inwestorzy mogą dostosować portfel do swoich konkretnych wymagań dotyczących ryzyka i zwrotu, starając się utrzymywać papiery wartościowe z wartością beta powyżej 1, gdy rynek rośnie, oraz papiery wartościowe z wartością beta poniżej 1, gdy rynek spada.
Nic dziwnego, że CAPM przyczynił się do wzrostu wykorzystania indeksowania – tworzenia portfela akcji w celu naśladowania określonego rynku lub klasy aktywów – przez inwestorów unikających ryzyka. Wynika to w dużej mierze z przesłania CAPM, że możliwe jest osiągnięcie wyższych zwrotów niż zyski z rynku jako całości, podejmując większe ryzyko (beta).
Podsumowanie
Model wyceny aktywów kapitałowych nie jest bynajmniej idealną teorią. Ale duch CAPM jest poprawny. Jest to przydatny środek, który pomaga inwestorom określić, na jaki zwrot zasługują z inwestycji, w zamian za narażanie swoich pieniędzy na ryzyko.