Reguła 80-20 - KamilTaylan.blog
4 maja 2021 13:25

Reguła 80-20

Jaka jest reguła 80-20?

Zasada 80-20, znana również jako zasada Pareto, jest aforyzmem, który stwierdza, że ​​80% wyników (lub produktów) wynika z 20% wszystkich przyczyn (lub nakładów) dla danego zdarzenia. W biznesie celem reguły 80-20 jest identyfikacja wejść, które są potencjalnie najbardziej produktywne i uczynienie ich priorytetem. Na przykład, gdy menedżerowie zidentyfikują czynniki, które są krytyczne dla sukcesu ich firmy, powinni poświęcić im największą uwagę.

Chociaż aksjomat 80-20 jest często używany w biznesie i ekonomii, możesz zastosować tę koncepcję w dowolnej dziedzinie – takiej jak dystrybucja bogactwa, finanse osobiste, nawyki związane z wydawaniem pieniędzy, a nawet niewierność w relacjach osobistych.

Kluczowe wnioski

  • Zasada 80-20 utrzymuje, że 80% wyników (produktów) pochodzi z 20% przyczyn (nakładów).
  • W regule 80-20 priorytetyzujesz 20% czynników, które przyniosą najlepsze wyniki.
  • Zasada reguły 80-20 polega na zidentyfikowaniu najlepszych aktywów podmiotu i efektywnym wykorzystaniu ich w celu stworzenia maksymalnej wartości.
  • Ta „reguła” jest przykazaniem, a nie sztywnym prawem matematycznym.

Zrozumienie zasady 80-20

Możesz myśleć o regule 80-20 jako o prostej przyczynie i skutku: przychodów i sprzedają je specjalnie dla nich – aby pomóc zatrzymać tych klientów i pozyskać nowych klientów o podobnych cechach.

Podstawowa zasada

Zasadniczo zasada 80-20 polega na określeniu najlepszych aktywów podmiotu i efektywnym ich wykorzystaniu w celu stworzenia maksymalnej wartości. Na przykład uczeń powinien spróbować określić, które części podręcznika przyniosą największe korzyści na zbliżającym się egzaminie i najpierw skupić się na tych. Nie oznacza to jednak, że uczeń powinien ignorować pozostałe części podręcznika.

Często źle interpretowane

Zasada 80-20 to wskazanie, a nie twarde i szybkie prawo matematyczne. W zasadzie przypadkiem 80% i 20% to 100%. Wejścia i wyjścia reprezentują po prostu różne jednostki, więc procent wejść i wyjść nie musi być równy 100%.

Zasada 80-20 jest często błędnie interpretowana. Czasami nieporozumienie jest wynikiem błędu logicznego – mianowicie, że jeśli 20% danych wejściowych jest najważniejsze, to pozostałe 80% nie może być ważne. W innych przypadkach zamieszanie wynika z przypadkowej sumy 100%.



Menedżerowie biznesowi ze wszystkich branż używają reguły 80-20, aby pomóc zawęzić zakres ich zainteresowania i zidentyfikować te kwestie, które powodują najwięcej problemów w ich działach i organizacjach.

80-20 Tło reguły

Zasada 80-20 – znana również jako zasada Pareto i stosowana w analizie Pareto – została po raz pierwszy zastosowana w makroekonomii do opisania podziału bogactwa we Włoszech na początku XX wieku. Został wprowadzony w 1906 roku przez włoskiego ekonomistę Vilfredo Pareto, najbardziej znanego z koncepcji wydajności Pareto.

Pareto zauważył, że 20% strąków grochu w jego ogrodzie było odpowiedzialnych za 80% grochu. Pareto rozszerzył tę zasadę na makroekonomię, wykazując, że 80% majątku Włoch było własnością 20% populacji.

W latach czterdziestych XX wieku dr Joseph Juran, wybitny w dziedzinie zarządzania operacyjnego, zastosował zasadę 80-20 do kontroli jakości produkcji biznesowej. Wykazał, że 80% wad produktów było spowodowanych 20% problemami w metodach produkcji. Skupiając się na 20% problemach produkcyjnych i ograniczając je, firma mogłaby podnieść ogólną jakość. Juran ukuł to zjawisko jako „nielicznych żywotnych i trywialnych wielu”.

Korzyści z zasady 80-20

Chociaż istnieje niewiele analiz naukowych, które potwierdzają lub obalają słuszność reguły 80-20, istnieje wiele niepotwierdzonych dowodów, które potwierdzają, że reguła jest zasadniczo ważna, jeśli nie dokładna liczbowo.

Wyniki osiągane przez sprzedawców w wielu różnych branżach okazały się sukcesem dzięki zastosowaniu zasady 80-20. Ponadto konsultanci zewnętrzni, którzy stosują Six Sigma i inne strategie zarządzania, włączyli zasadę 80-20 do swoich praktyk z dobrymi wynikami.

Prawdziwy przykład reguły 80-20

Carla, absolwentka Harvardu, pracowała nad zadaniem na zajęciach z komunikacji cyfrowej. Projekt polegał na stworzeniu bloga i monitorowaniu jego sukcesu w trakcie semestru. Carla zaprojektowała, stworzyła i uruchomiła witrynę. W połowie semestru profesor przeprowadził ocenę blogów. Blog Carli, mimo że osiągnął pewną widoczność, wygenerował najmniejszy ruch w porównaniu z blogami jej kolegów z klasy.

Kiedy zastosować zasadę 80-20

Carla natknęła się na artykuł o zasadzie 80-20. Ponieważ było powiedziane, że możesz wykorzystać tę koncepcję w dowolnej dziedzinie, Carla zaczęła się zastanawiać, jak zastosować zasadę 80-20 w swoim blogu. Pomyślała: spędziłam dużo czasu, umiejętności techniczne i pisanie wiedzy, aby stworzyć tego bloga. Jednak mimo całej tej wydatkowanej energii uzyskuję bardzo mały ruch w witrynie.

Wiedziała, że ​​nawet jeśli treść jest spektakularna, to praktycznie nic nie jest warta, jeśli nikt jej nie czyta. Carla wywnioskowała, że ​​być może jej marketing bloga był większym problemem niż sam blog.

Podanie

Aby zastosować zasadę 80-20, Carla zdecydowała się przeznaczyć swoje „80%” na wszystko, co było związane z tworzeniem bloga, w tym jego zawartość; a jako „20%” wskazała odwiedzających bloga.

Korzystając z analityki internetowej, Carla skupiła się ściśle na ruchu na blogu. Zapytała:

  • Które źródła stanowią 20% ruchu na moim blogu?
  • Do jakich 20% moich odbiorców chciałbym dotrzeć?
  • Jakie są cechy tej publiczności jako grupy?
  • Czy stać mnie na zainwestowanie większej ilości pieniędzy i wysiłku w zadowolenie moich 20% najlepszych czytelników?
  • Pod względem treści, które posty na blogu stanowią 20% moich najskuteczniejszych tematów?
  • Czy mogę ulepszyć te tematy i uzyskać jeszcze większą atrakcyjność z moich treści niż teraz?

Carla przeanalizowała te pytania i odpowiednio zredagowała swój blog:

  1. Dostosowała wygląd i osobowość bloga, aby pasowały do jej 20% docelowych odbiorców, co jest strategią powszechną w mikromarketingu.
  2. Przepisała część treści, aby w pełni zaspokoić potrzeby czytelnika docelowego.

Chociaż jej analiza potwierdziła, że ​​największym problemem bloga był jego marketing, Carla nie zignorowała jego treści. Przypomniała sobie powszechny błąd przytoczony w artykule – jeśli 20% danych wejściowych jest najważniejszych, to pozostałe 80% musi być nieważne – i nie chciała popełnić tego błędu.

Wyniki

Stosując zasadę 80-20 w swoim blogu, Carla lepiej zrozumiała swoich odbiorców i bardziej celowo dotarła do 20% najlepszych czytelników. Przerobiła strukturę i zawartość bloga na podstawie tego, czego się nauczyła, a ruch w jej witrynie wzrósł o ponad 220%.