Wodny bulion
Co to jest nawodniony bulion?
Akcje rozwodnione odnosiły się do akcji spółki, które zostały wyemitowane po znacznie wyższej wartości niż wartość sugerowana przez aktywa bazowe firmy, zwykle w ramach programu oszukiwania inwestorów. Ostatni znany przypadek rozmytej emisji akcji miał miejsce dziesiątki lat temu, gdy struktura i przepisy dotyczące emisji akcji ewoluowały, aby położyć kres tej praktyce.
Uważa się, że termin ten pochodzi od farmerów, którzy zmuszali swoje bydło do picia dużych ilości wody przed wprowadzeniem ich na rynek. Ciężar spożytej wody sprawiłby, że bydło było zwodniczo cięższe, umożliwiając farmerom uzyskanie za nie wyższych cen.
Kluczowe wnioski
- Akcje rozwodnione to nielegalny program oszukiwania inwestorów poprzez oferowanie akcji po zwodniczo wysokich cenach.
- Wodorosty są wyemitowane po wyższej wartości niż jest to faktycznie warte; osiąga się to poprzez zawyżenie wartości księgowej firmy.
- Wlany bulion, raz ujawniony, czym jest, staje się trudny do sprzedania, a jeśli zostanie sprzedany, zwykle odbywa się to po znacznie niższej cenie niż pierwotnie uzyskana.
Zrozumieć Watered Stock
Wartość księgowa aktywów może być przeszacowana z kilku powodów, w tym zawyżonych wartości księgowych – takich jak jednorazowy sztuczny wzrost zapasów lub wartości majątku – lub nadmierna emisja akcji w ramach programu dywidendy lub opcji na akcje dla pracowników. Być może nie w każdym przypadku, ale często pod koniec XIX wieku właściciele korporacji wysuwali przesadne twierdzenia dotyczące rentowności lub aktywów firmy i świadomie sprzedawali udziały w swoich spółkach po wartości nominalnej, która znacznie przekraczała wartość księgową instrumentu bazowego. aktywa, pozostawiając inwestorów ze stratą, a oszukańczych właścicieli z zyskiem.
Zrobiliby to poprzez wniesienie majątku do firmy w zamian za zapasy o zawyżonej wartości nominalnej. Spowodowałoby to wzrost wartości firmy w bilansie, mimo że w rzeczywistości spółka posiadałaby znacznie mniej aktywów niż zgłoszone. Dopiero dużo później inwestorzy dowiedzieli się, że zostali oszukani.
Posiadacze podlewanych akcji mieli trudności ze sprzedażą swoich akcji, a jeśli mogli znaleźć nabywców, akcje były sprzedawane po znacznie niższych cenach niż pierwotna cena. Gdyby wierzyciele zajęli majątek spółki, posiadacze nawodnionych zapasów mogliby zostać pociągnięci do odpowiedzialności za różnicę między wartością firmy w księgach a jej wartością pod względem nieruchomości i aktywów. Na przykład, jeśli inwestor zapłacił 5000 USD za akcje, które były warte tylko 2000 USD, mógłby znaleźć się na haku za różnicę 3000 USD, gdyby wierzyciele zajęli aktywa korporacyjne.
Danielowi Drew, poganiaczowi bydła i finansistą, przypisuje się wprowadzenie do świata finansów terminu „nawadniane zapasy”.
Koniec nawodnionych zapasów
Praktyka ta w zasadzie dobiegła końca, gdy firmy zostały zmuszone do emisji akcji o niskiej lub zerowej wartości nominalnej, zwykle za radą prawników, którzy byli świadomi możliwości rozwadniania akcji, aby stworzyć odpowiedzialność dla inwestorów. Inwestorzy obawiali się obietnicy, że wartość nominalna akcji reprezentuje rzeczywistą wartość akcji. Wytyczne rachunkowe opracowano w taki sposób, aby różnica między wartością aktywów a niską wartością nominalną lub jej brakiem była rozliczana jako nadwyżka kapitału lub dodatkowy wpłacony kapitał.
W 1912 roku Nowy Jork zezwolił korporacjom na legalne emitowanie akcji bez wartości nominalnej i dzielenie napływającego kapitału między nadwyżkę kapitału i kapitał zakładowy w księgach rachunkowych, a wkrótce potem inne stany poszły w ich ślady.