5 maja 2021 3:18

Fundusze ETF S&P 500: co powinien wiedzieć każdy inwestor

S&P 500 jest prawdopodobnie najdokładniejszym kwantyfikatorem gospodarki USA, mierzącym skumulowaną kapitalizację rynkową 500 największych korporacji w kraju, skorygowaną o wartość płynną. Podczas gdy inne indeksy porównawcze mierzą jedynie ceny akcji, co może być ograniczające, S&P 500 został okrzyknięty standardem rynkowym, z którym porównuje się wiele funduszy.

Wraz z pojawieniem się funduszy podlegających obrotowi giełdowemu w późnych latach osiemdziesiątych XX wieku wydawało się naturalne, że utworzenie ETF-u składającego się z proporcjonalnych wskaźników akcji znajdujących się na S&P 500. W rzeczywistości pierwszy ETF, jaki kiedykolwiek stworzono, faktycznie śledził indeks S&P 500 w takich moda. Chociaż ETF został szybko pozwany, w 1993 r. Spółka zarządzająca inwestycjami State Street Global Advisors opracowała równoważny ETF, Pokwitowania Depozytowe Standard & Poor’s ( SPY ).

Lepiej znany dzięki akronimowi pajęczynówki, SPDR, jest to największy i najczęściej notowany ETF na świecie, z aktywami netto w wysokości 173 miliardów dolarów. W rzeczywistości SPDR zrodził całą rodzinę funduszy ETF znanych jako fundusze SPDR, z których każdy koncentruje się na określonym regionie geograficznym lub sektorze rynku.

Kluczowe wnioski

  • Trzy najpopularniejsze fundusze ETF, które śledzą indeks S&P 500, są oferowane przez State Street (SPDR), Vanguard (VOO) i iShares (IVV).
  • Chociaż wszystkie trzy fundusze ETF mają różne wskaźniki kosztów, wszystkie są uważane za bardzo niskie w porównaniu ze średnią w branży.
  • Co najważniejsze, należy zauważyć, że te trzy fundusze ETF różnią się strategią reinwestycji lub wypłaty dywidend.

Poradnik SPDR

Od debiutu w 1993 r. Fundusz ETF SPDR S&P 500 (zwany dalej „SPDR”) kupował i sprzedawał swoje komponenty w zależności od zmieniającego się składu podstawowego indeksu S&P 500. Oznacza to, że SPDR musi wymieniać kilkanaście komponentów rocznie w zależności od najnowszego rankingu firm, a następnie ponownie zbilansować. Niektóre z tych komponentów są kupowane przez inne firmy, a niektóre tracą swoje miejsce na S&P 500, nie spełniając jego surowych kryteriów. Kiedy tak się dzieje, State Street sprzedaje wychodzący składnik indeksu (lub przynajmniej usuwa go ze swoich zasobów SPDR) i zastępuje go nowym. Rezultatem jest fundusz ETF, który śledzi indeks S&P 500 bliski perfekcji.

Jako ostateczny fundusz ETF S&P 500, SPDR zainspirował kilku naśladowców. Vanguard ma własny fundusz naśladujący S&P 500, fundusz rynkiem akcji. Tak, istnieje szansa, że ​​możesz stracić pieniądze na swoim funduszu ETF S&P 500 w określonym czasie, ale jeśli to zrobisz, przynajmniej będziesz w towarzystwie dziesiątek milionów innych osób.

Biorąc to wszystko pod uwagę, jeden fundusz ETF S&P powinien być równie dobry jak następny, prawda? Gdyby tylko. Jak wie prawie każda osoba, która kiedykolwiek zbudowała fortunę, gromadzisz bogactwo, wydając z niego mniej. To prowadzi nas do wskaźników kosztów.

Zwróć uwagę na stosunek wydatków

State Street pobiera wskaźnik wydatków na poziomie 0,0945%, co stanowi prawie trzykrotność stawki Vanguard wynoszącej 0,03%. Porównywalny fundusz ETF iShares mniej więcej dzieli różnicę na 0,04%. Wydaje się, że odpowiedź jest oczywista, jeśli pytanie brzmi: „Który fundusz ETF S&P 500 powinienem kupić?” z najniższymi opłatami? (W tym celu warto dowiedzieć się więcej na temat wskaźników wydatków ).

Gdyby to było takie proste. Niezależnie od tego, czy jest to oryginalność, rozmiar, czy inny czynnik, akcje SPDR są zdecydowanie najczęściej przedmiotem obrotu ze wszystkich funduszy ETF S&P 500. Obracają dziesiątki razy częściej niż akcje Vanguard lub iShares S&P 500 ETF, co ułatwia potencjalnemu sprzedawcy zamianę swoich aktywów na gotówkę. Z drugiej strony, słabo notowany fundusz ETF S&P 500 nadal obraca się w pobliżu miliona jednostek dziennie. Być może będziesz musiał poczekać kilka godzin, aby uzyskać całkowitą płynność, zamiast kilku minut. O ile nie sądzisz, że w najbliższej przyszłości będziesz musiał zapłacić okup za zakładnika, to nie jest powód, aby wycofać się z iShares i przejść do SPDR.

Co więcej, nawet wskaźnik kosztów wynoszący 0,0945% jest znikomo niski. Łatwo jest znaleźć fundusze, których wskaźniki wydatków są 20 razy większe. To prawda, ta ostatnia kategoria obejmuje fundusze, które wymagają pewnego stopnia aktywnego zarządzania, w przeciwieństwie do śledzenia akcji wchodzących w skład indeksu, którego składniki są wybierane przez osobę trzecią.

UIT a ETF

Inną ważniejszą różnicą między SPDR a pozostałymi dwoma funduszami ETF S&P 500 jest to, że pierwszy jest z technicznego punktu widzenia funduszem inwestycyjnym. Oto sytuacja, w której bycie wczesnym wprowadzeniem może być wadą; SPDR jest związany przestarzałą strukturą prawną, która nie przewidywała tworzenia niezliczonych funduszy ETF. W związku z tym State Street musi zachować wszystkie nabyte udziały we własnym zakresie. Fundusze ETF S&P 500 Vanguard i iShares są tworzone inaczej i mogą pożyczać swoje udziały innym firmom i jednocześnie zarabiać na tym.

Pięćset akcji w portfelu to także kilkaset wypłat dywidend. Zamiast dostarczać te dywidendy inwestorom przez cały rok, co byłoby więcej niż trochę kłopotliwe, SPDR przechowuje wypłaty dywidend w gotówce i wypłaca je po wypłacie. iShares reinwestuje dywidendy, co jest korzystne podczas hossy. W międzyczasie Vanguard inwestuje swoje dzienne środki pieniężne we własne instrumenty inwestycyjne o bardzo niskim ryzyku. (Aby uzyskać więcej, zobacz: Jak obliczana jest wartość S&P 500? )

Podsumowanie

Dla tych, którzy odrzucają koncepcję pokonania rynku lub związanej z tym pracy, inwestowanie w fundusz ETF S&P 500 ma sens. Bądź cierpliwy, a będziesz śledzić sytuację rynkową. Co najlepsze, firmy inwestycyjne wykonały już zadanie zakupu odpowiednich ilości każdego składnika S&P 500, połączyły je w jedną jednostkę i udostępniły w wystarczająco małych kawałkach, aby każdy, kto chce kawałek, mógł go kupić. Biorąc pod uwagę skromne wskaźniki wydatków, biorąc pod uwagę, że nie ma bessy, jest to doskonała okazja.