Geneza kryzysu zadłużenia Grecji
Kryzys zadłużenia Grecji wywodzi się z dużych wydatków rządowych, a problemy nasiliły się na przestrzeni lat z powodu spowolnienia światowego wzrostu gospodarczego. Kiedy Grecja stała się dziesiątym członkiem Unii Europejskiej 1 stycznia 1981 r., Gospodarka i finanse tego kraju były w dobrej kondycji, z długiem do PKB na poziomie 28% i deficytem budżetowym poniżej 3% PKB. Jednak sytuacja dramatycznie się pogorszyła w ciągu następnych 30 lat, ponieważ rozrzutność fiskalna, określana jako marnotrawstwo i nadmierne wydatki, spowodowała eksplozję deficytów i poziomów zadłużenia.
Droga do długu
W październiku 1981 r. Na populistycznej platformie do władzy doszedł Panhellenic Socialist Movement (PASOK), partia założona przez Andreasa Papandreou w 1974 roku. W ciągu następnych trzech dekad PASOK zmieniał władzę z Partią Nowej Demokracji, która również została założona w 1974 roku. W nieustannym dążeniu do uszczęśliwienia greckich wyborców obie partie obdarzyły swoich elektoratów liberalną polityką dobrobytu, tworząc rozdętą, nieefektywną i protekcjonistyczną gospodarka.
Kluczowe wnioski
- Grecki kryzys zadłużenia wynika z polityki fiskalnej rządu, która obejmowała zbyt duże wydatki.
- Sytuacja finansowa Grecji była solidna, kiedy weszła do UE na początku lat 80., ale znacznie się pogorszyła w ciągu następnych trzydziestu lat.
- Podczas gdy gospodarka rozwijała się w latach 2001-2008, wzrostowi towarzyszyły wyższe wydatki i rosnące zadłużenie.
- W czasie kryzysu finansowego w latach 2007-2008 nastrój był coraz większy, a zadłużenie Grecji stało się zbyt duże, by sobie z nim poradzić. Wkrótce potem wprowadzono środki oszczędnościowe.
Rząd skierował kraj na niezrównoważoną ścieżkę fiskalną. Na przykład wynagrodzenia pracowników sektora publicznego rosły automatycznie każdego roku, zamiast opierać się na czynnikach takich jak wydajność i produktywność. Emerytury również były hojne. Grek z 35-letnim stażem w sektorze publicznym mógł przejść na emeryturę w dojrzałym wieku 58 lat, a Greczynka (w pewnych okolicznościach) mogłaby przejść na emeryturę już w wieku 50 lat.
Być może najbardziej niesławnym przykładem nadmiernej hojności było rozpowszechnienie płatności dla greckich pracowników za 13 i 14 miesięcy. Oznacza to, że pracownicy byli uprawnieni do dodatkowego miesięcznego wynagrodzenia w grudniu, aby pomóc w wydatkach na wakacje, a także otrzymywali półmiesięczne wynagrodzenie w okresie Wielkanocy, a także pół miesiąca, gdy brali urlop.
W wyniku niskiej produktywności, spadku konkurencyjności i szerzącego się uchylania się od płacenia podatków, rząd musiał uciekać się do masowego napadania na długi, aby utrzymać partię. Wejście Grecji do strefy euro w styczniu 2001 r. I przyjęcie euro znacznie ułatwiło rządowi zaciąganie pożyczek. Stało się tak, ponieważ rentowności i stopy procentowe greckich obligacji spadły w miarę zbliżania się do cen silnych członków Unii Europejskiej (UE), takich jak Niemcy.
Na przykład rozpiętość rentowności między 10-letnimi greckimi i niemieckimi obligacjami skarbowymi spadła z ponad 600 punktów bazowych w 1998 r. Do około 50 punktów bazowych w 2001 r. W rezultacie grecka gospodarka rozwijała się, a realny wzrost PKB wynosił średnio 3,9% rocznie między 2001 a 2008 rokiem, drugi najszybszy po Irlandii w strefie euro.
Niezrównoważony wzrost
Jednak wzrost ten miał wysoką cenę w postaci rosnących deficytów i rosnącego zadłużenia. Sytuację pogarszał fakt, że środki te dla Grecji przekroczyły już granice wyznaczone przez Pakt Stabilności i Wzrostu UE, kiedy została ona przyjęta do strefy euro. Na przykład wskaźnik zadłużenia Grecji do PKB w 2000 r. Wyniósł 103%, znacznie powyżej maksymalnego dozwolonego poziomu 60% w strefie euro. Deficyt fiskalny Grecji jako odsetek PKB wyniósł w 2000 r. 3,7%, również powyżej granicy strefy euro wynoszącej 3%.
Nastąpiło to wkrótce po PIIGS (Portugalia, Irlandia, Włochy, Grecja i Hiszpania) jako rekompensatę za to dodatkowe ryzyko.
16,8%
W 2019 roku Grecja nadal miała jedną z najwyższych stóp bezrobocia w UE, wynoszącą prawie 17%.
Do tego czasu ryzyko długu państwowego PIIGS było kamuflowane przez ich bogatych sąsiadów z północy, takich jak Niemcy. Jednak do stycznia 2012 r. Rozpiętość rentowności między 10-letnimi greckimi i niemieckimi obligacjami skarbowymi wzrosła aż o 3300 punktów bazowych, jak wynika z badań Federal Reserve Bank of St. Louis.
Źródło: tradingeconomics.com
Gdy gospodarka Grecji skurczyła się w następstwie kryzysu, stosunek zadłużenia do PKB poszybował w górę, osiągając szczyt w wysokości 180% w 2011 r. Ostatni gwóźdź do trumny nadszedł w 2009 r., Kiedy do władzy doszedł nowy grecki rząd, na czele którego stał syn Papandreou, George. i ujawnił, że deficyt budżetowy wyniósł 12,7%, czyli ponad dwukrotnie więcej niż wcześniej podawano, co wprawia kryzys zadłużenia na wyższy bieg.
Podsumowanie
Kryzys zadłużenia Grecji ma swoje źródło w rozrzutności fiskalnej poprzednich rządów, co dowodzi, że narody, podobnie jak jednostki, nie mogą sobie pozwolić na życie ponad stan. W rezultacie Grecy być może będą musieli żyć ze sztywnymi środkami oszczędnościowymi przez lata, jeśli nie dziesięciolecia.