4 maja 2021 23:30

Przegląd ubezpieczenia Metromile: Czy warto płacić za milę?

Jeśli szukasz tańszej opcji na ubezpieczenie auta, Metromile oferuje intrygujące rozwiązanie. Jego opłaty są oparte przede wszystkim na tym, ile jeździsz.

Uruchomiona w 2011 roku w San Francisco firma Metromile sprzedaje ubezpieczenia samochodowe osobom, które wolą płacić za kilometr. Od sierpnia 2019 r. Jest dostępny w ośmiu stanach, w tym w Arizonie, Kalifornii, Illinois, New Jersey, Oregonie, Pensylwanii, Wirginii i Waszyngtonie.

Docelowym rynkiem firmy są ludzie, którzy jeżdżą bardzo mało. Jeśli przejeżdżasz mniej niż 10000 mil rocznie, możesz potencjalnie zaoszczędzić setki dolarów rocznie na ubezpieczeniu samochodu.

Co obejmuje Metromile

Metromile ma wszystkie opcje, które można uzyskać u większości przewoźników. Obejmuje obrażenia ciała i szkody majątkowe oraz zapewnia kierowcom nieubezpieczoną lub niedostateczną ochronę. Ma zwykłe potrącenia kompleksowe i kolizyjne od 250 do 1000 USD.

Otrzymujesz również całodobową obsługę roszczeń, a nawet pomoc drogową.

Kluczowe wnioski

  • Metromile to alternatywne ubezpieczenie samochodu, w którym stawki są określane głównie na podstawie przebiegu.
  • Metromile wykorzystuje monitor, który podłącza się do portu diagnostycznego samochodu, aby śledzić przejechane kilometry.
  • Tradycyjne czynniki, takie jak wiek, historia kredytowa i historia jazdy, określają uprawnienia kierowcy do ubezpieczenia Metromile.
  • Oprócz kwalifikacji kierowcy samochód musi być wyposażony w port OBD-II.

Zrozumieć Metromile

Ubezpieczenie Metromile pobiera stałą opłatę miesięczną oraz opłatę za przebieg. Na przykład możesz zapłacić 40 $ miesięcznie plus 5 centów za milę. Jeśli przejeżdżasz 500 mil miesięcznie, zapłacisz 65 USD miesięcznie lub 780 USD rocznie. Podobnie jak w przypadku tradycyjnych ubezpieczycieli, opłata różni się w zależności od historii prowadzenia pojazdu, wieku i miejsca zamieszkania.

Istnieją wyjątki od reguły dotyczącej przebiegu. Po pierwsze, Metromile obciąży Cię tylko do 250 mil dziennie lub 150 dziennie w New Jersey. Oznacza to, że okazjonalna wycieczka samochodowa nie doprowadzi do bankructwa, ale za podróż przez kraj zapłacisz niezły rachunek.

Brak pokrycia dla Uber lub Lyft

Firma Metromile niedawno zerwała współpracę z Uberem i nie obejmuje również usług współdzielenia przejazdów konkurencji, takich jak Lyft. Niedawno  nawiązała współpracę z Turo w  celu stworzenia ubezpieczenia cząstkowego, które pomaga kierowcom być podwójnie obciążonym lub podwójnie ubezpieczonym. Klienci Metromile, którzy są również klientami Turo, zapłacą opłatę za milę tylko wtedy, gdy ich samochód nie zostanie udostępniony komuś innemu za pośrednictwem Turo. Ubezpieczenie Turo włącza się, gdy ktoś inny prowadzi samochód klienta Metromile.

Skąd Metromile wie, ile mil przejeżdżasz? Używa Metromile Pulse, który podłącza się do portu diagnostycznego twojego samochodu, tego samego, którego używa twój mechanik do diagnozowania problemów z twoim samochodem. Pulse następnie wysyła szereg danych do Metromile, do których masz dostęp w aplikacji lub online. Obejmuje to nie tylko przebieg, ale także stan pojazdu i lokalizację. Pulse ma system ostrzegawczy, który powiadamia Cię, jeśli musisz zjechać samochodem z ulicy. Te alerty nazywane są powiadomieniami o czyszczeniu ulic. Metromile zapewnia również adaptery Pulse do obsługi klientów, którzy mogą jeździć starszym samochodem lub samochodami takimi jak Teslas.

Kto się kwalifikuje

Ubezpieczenie Metromile działa podobnie jak każdy inny przewoźnik, jeśli chodzi o kwalifikowalność. Twoja historia jazdy, wiek, zdolność kredytowa i inne czynniki wpływają na Twoje stawki podstawowe i na przebieg. Oznacza to, że mogą istnieć duże różnice między tym, co zapłacilibyście ty i twój sąsiad.

Ponadto Twój pojazd musi mieć port OBD-II. Jeśli Twój samochód nie ma więcej niż 20 lat, prawdopodobnie go masz.

Podsumowanie

Pomysł brzmi świetnie i może się sprawdzić, jeśli rzadko jeździsz. Szybkie, pozanaukowe spojrzenie na recenzje firmy okazało się mieszane. Wiele recenzji mówi, że liczba szkód była mniej niż idealna, a niektórzy twierdzą, że cena wzrosła po sześciu miesiącach do tego stopnia, że ​​taniej stało się wykupienie tradycyjnego ubezpieczenia.