4 maja 2021 13:26

Spojrzenie na wykup akcji i dywidendę Apple

Gdyby Steve Jobs nadal żył, łatwo sobie wyobrazić, że nie byłby zadowolony z ostatnich wiadomości z Apple. On, wraz z Warrenem Buffettem, Michaelem Dellem i innymi zapalonymi umysłami biznesowymi, wie, że wypłata dywidendy nie jest najlepszym sposobem na zwiększenie wartości akcji akcjonariuszy, ale tak właśnie postąpił Apple. Przy obecnej cenie akcji 2,65 dolara kwartalnej dywidendy równa się rentowności 1,7%, co nie sprawiłoby, że inwestorzy z twardym dochodem podstawowym umieściliby Apple na szczycie listy, ale może być więcej niż jeden powód, dla którego Steve Jobs prawdopodobnie rzuciłby jedną o jego słynnych napadach złości, gdyby był tu jeszcze dzisiaj.

Podatki! Dywidendy sprawiają, że wszyscy czujemy się dobrze. Nazywa się je jedynymi darmowymi obiadami w świecie inwestowania, ale gdyby zaproponowano ci darmowy lunch, pod warunkiem, że zapłaciłeś 15% czeku, czy nadal nazwałbyś to darmowym? Wraz z dywidendami przychodzi podatek od dywidend. W przypadku większości dywidend gotówkowych stawka podatku wynosi 15%, więc jeśli trzymasz Apple na odroczonym koncie niebędącym podatkiem, płacisz ten podatek każdego roku.

Jeśli to nie wystarczy, o ile Kongres nie podejmie działań, aby coś zmienić, stawka podatku od dywidend wzrośnie trzykrotnie. Teraz Twój darmowy obiad jest darmowy dopiero po zapłaceniu aż 45% rachunku. Dyrektorzy generalni, którzy nie ugięli się przed presją publiczną, rozumieją, że wypłacając dywidendę, przekazują rządowi federalnemu 15% swoich zapasów gotówki i być może znacznie więcej w przyszłym roku. W gospodarce, w której gotówka jest trudna do zdobycia, a inwestorzy mierzą wartość firmy na podstawie ilości gotówki, którą mają w swoim bilansie, po co ją rozdawać? W przypadku Apple’a stos gotówki był zbyt wysoki, powodując oburzenie inwestorów, ale czy są lepsze sposoby na wykorzystanie tych pieniędzy?

Dlaczego to zrobili? Po Wall Street krążyły pogłoski, że prawie 74% wzrost Apple w ciągu ostatniego roku jest w dużej mierze spowodowany plotką, że Apple zainicjuje dywidendę. Czy to może być powód, dla którego w dniu ogłoszenia dywidendy akcje spotkały się z chłodną reakcją inwestorów? Od tego ogłoszenia akcje Apple wzrosły o nieco ponad 1%, co sprawia, że ​​inwestorzy uważają, że dywidenda została już wyceniona.

Share Buyback Zdecydowany zapytać „co zrobiłby Steve?” wydaje się, że Apple otrzymało odpowiedź i jest to dobre, jeśli subskrybujesz sposoby zarządzania zapasami Warrena Buffetta. Zgodnie z ogłoszeniem z 19 marca, wraz z ogłoszeniem dywidendy, Apple ogłosił wykup akcji o wartości 10 miliardów dolarów, który rozpocznie się w październiku i potrwa trzy lata. Zmniejszając liczbę akcji pozostających w obrocie, wartość tych akcji rośnie, ale inwestor nie jest obciążony podatkiem. Firma Warrena Buffetta, Berkshire Hathaway, posunęła się nawet do ogłoszenia maksymalnej ceny, jaką zapłaciliby za każdą akcję w swoim programie wykupu, zapewniając natychmiastowy wzrost wartości.

Czy to coś zmienia? Niedawne badanie CNBC wykazało, że ponad 50% wszystkich amerykańskich gospodarstw domowych ma produkty Apple, a ponieważ nowy iPad ustanawia nowe rekordy sprzedaży, nie ma wątpliwości, że Apple pozostaje na topie. Morgan Stanley niedawno podniósł cenę docelową Apple’a do 720 dolarów i posunął się nawet do stwierdzenia, że ​​w przyszłym roku możemy zobaczyć 960 dolarów.

Przy tych cenach rentowność 1,7% spadłaby do 1,1%, z pewnością zmuszając inwestorów do wezwania Apple do zwiększenia dywidendy i prawdopodobnie przyspieszenia odkupu akcji, ale czy Apple przekształci się w akcje przynoszące dochód?

Bottom Line Apple jest nadal prawdopodobnie najpopularniejszą akcją na świecie, nie tylko ze względu na błyskawiczny wzrost, ale także dlatego, że zmienił sposób, w jaki korzystamy z technologii. Stara technologia mogła ostatnio odrodzić się, ale żadna nazwa technologii nie zbliża się do jakości Apple – przynajmniej nie teraz.