5 maja 2021 4:22

2 najlepsze fundusze ETF ukierunkowane na startupy

Od czasów Wielkiej Recesji startupy technologiczne są źródłem największej wartości i szansy. Niektóre z obszarów o najbardziej ekscytującym rozwoju obejmują smartfony, ekonomię współdzielenia, przetwarzanie w chmurze i biotechnologię. Wybrane firmy hojnie zyskały na tych trendach.

Rozwój technologiczny umożliwia nowym firmom kontakt z milionami ludzi za pośrednictwem Internetu. Ponadto w przypadku wielu firm technologicznych koszt tworzenia i utrzymywania oprogramowania nie zmienia się drastycznie w zależności od liczby klientów, co daje tym firmom możliwość zwiększenia skali. W ten sposób firmy te mogą zapewnić inwestorom wyjątkowe zwroty, ponieważ mają zwykle wysokie marże z potencjałem szybkiego wzrostu.

Inwestowanie w startup

Niestety dla większości inwestorów startupy nie są dostępne na rynkach publicznych. Jednym z trendów od czasu Wielkiej Recesji są ogromne ilości pieniędzy napływające na rynki prywatne. W ten sposób firmy mogą rosnąć do dużych rozmiarów bez konieczności wchodzenia na rynki publiczne. Uber osiągnął wartość 50 miliardów dolarów jako firma prywatna.

Startupy skłaniają się do pozostania prywatnymi tak długo, jak to możliwe, aby założyciele mogli sprawować bardziej znaczącą kontrolę pod względem sprawiedliwości i wizji. Kiedy firmy są już publiczne, ich wycena jest podatna na kaprysy i pragnienia Wall Street, które zwykle koncentrują się na krótkich terminach.

Jednak na rynkach publicznych istnieje kilka pojazdów, które dają inwestorom ekspozycję na startupy.

Renaissance IPO ETF

Renaissance IPO ETF (NYSEARCA: IPO ) pozwala inwestorom uzyskać ekspozycję na szeroką, zdywersyfikowaną mieszankę spółek, które właśnie weszły na giełdę. Oczywiście nie jest to bezpośrednia ekspozycja na startupy, ale te same trendy kierujące wyceną startupów na rynkach prywatnych również napędzają wyceny nowo notowanych spółek.

Dlatego IPO jest skutecznym wskaźnikiem apetytu na ryzyko w inwestowaniu w startup. Kiedy inwestorzy są nastawieni optymistycznie na IPO, dobrze wróży wycenom startupów. Odwrotność jest również prawdą, ponieważ prywatni inwestorzy typu start-up posiadają akcje nowo publicznych spółek lub je nabywają, jeśli wyceny są porównywalne z rynkami prywatnymi. Biorąc pod uwagę sytuację na rynkach prywatnych, wiele osób znajduje lepsze możliwości na rynkach publicznych dzięki funduszom typu ETF, takim jak IPO.

GSV Capital

GSV Capital (Nasdaq: GSVC ) nie jest technicznie ETF, ponieważ jego decyzje nie są oparte na indeksie lub formule, ale raczej na podstawie uznania zespołu zarządzającego. Pod pewnymi względami jest lepszy od ETF, ponieważ nie ma współczynnika wydatków. Pełni jednak tę samą funkcję, co ETF, dając inwestorom niskokosztową, zdywersyfikowaną ekspozycję na sektor gospodarki. GSVC zapewnia inwestorom ekspozycję na jedne z najszybciej rozwijających się innowacyjnych startupów.

W sierpniu 2015 r. Niektóre z głównych udziałów GSVC obejmowały Dropbox, SugarCRM, Coursera, Dataminr, Palantir, Spotify i Jawbone. Wszystkie te firmy wykazały silny wzrost liczby użytkowników lub przychodów, a ich debiuty są bardzo oczekiwane. Inwestor, który spodziewa się dalszej inflacji na rynkach prywatnych w stosunku do rynków publicznych, mógłby odegrać ten temat, kupując GSVC.

Jako spółka, która inwestuje w startupy na wczesnym etapie, GSVC była dość niestabilna. Akcje zadebiutowały w czerwcu 2011 roku w cenie 15 USD. W tym czasie stała się popularną nieruchomością, ponieważ posiadała akcje Facebooka i Twittera, umożliwiając inwestorom uzyskanie ekspozycji przed ich IPO. Jednak po debiucie tych firm popyt na GSVC spadł o połowę. Od tego czasu powoli powrócił do 10 USD w sierpniu 2015 r.