Jak wycenić cenę rynkową towaru
Pod pewnymi względami handel towarami jest najczystszą formą inwestowania. Nie ma wyprowadzania, abstrakcji ani trzech poziomów usuwania z aktywów bazowych. Jest tylko coś namacalnego i użytecznego – żywność, paliwo – i ogromny rynek z wieloma graczami. Ta ostatnia kwestia jest ważna: im więcej jest kupujących i sprzedających towar, tym większe jest prawdopodobieństwo, że manipulacja nie wpłynie na jego cenę rynkową. Ceny towarów są tak blisko, jak świat rzeczywisty zbliża się do klasycznej ekonomicznej koncepcji krzywych popytu i podaży towaru przecinających się przy określonej cenie i ilości.
Weźmy kakao, które od kwietnia 2021 r. Kosztuje około 2420 USD za tonę lub 1,21 USD za funt. Cena tego surowego składnika produkcji czekolady waha się bardziej, niż mogłoby się wydawać, od poniżej 1780 USD do ponad 3400 USD w latach 2015–2021. Popyt na kakao jest różny, do tego stopnia, że niewyjaśnione globalne pragnienie czekolady zeszłego lata spowodowało wzrost cen wznieść się do maksimum wszechczasów.
Ale to zmiany w podaży, a nie popycie, dyktują większość ruchów cen. Przynajmniej w odniesieniu do tego konkretnego towaru. A podaż zależy od różnych czynników ekologicznych, poza kontrolą ludzi zajmujących się hodowlą kakao. Temperatury muszą wynosić około 70–90 °, a opady są obfite, ale niezbyt obfite (nie więcej niż 100 ”rocznie). Nie należy tego zamieniać w grunt pod uprawę kakao, ale istnieje jeden sztywny zestaw warunków dla optymalnego wzrostu. Usunięcie jednego kryterium z równowagi może skutkować niższą podażą, a tym samym wyższymi cenami.
Kakao jest produkowane z dala od światowych centrów finansowych, głównie na Wybrzeżu Kości Słoniowej i Ghanie, przez wielu drobnych rodzinnych rolników. Posiadanie wielu dostawców oferujących jednolity produkt oznacza, że każdy z nich ma niewielki wpływ na cenę. Porównaj to z innym towarem – złotem.
Przy 1760 USD za uncję w kwietniu 2021 r. Cena złota spadła o ponad 15% w stosunku do zenitu z 2020 r. A jeszcze w 2000 roku można było kupić uncję za 250 dolarów.3 Dzieje się tak pomimo rocznej produkcji złota wynoszącej średnio 2500 ton w tym okresie i wahającej się tylko o 10% w każdym kierunku. Jeśli produkcja złota jest tak jednolita z roku na rok, dlaczego miałyby występować tak duże wahania cen?
Bezpośrednia odpowiedź brzmi, że złoto jest poszukiwane, ponieważ jest czymś więcej niż tylko atrakcyjnym wizualnie elementem biżuterii. W przeciwieństwie do kakao, bydła i boczków wieprzowych złoto trwa wiecznie. Mały i kompaktowy, może być i jest używany jako waluta. Kiedy inwestorzy walutowi obawiają się zajmowania zbyt długiej pozycji w dolarach, funtach szterlingach lub euro, złoto pozostaje niezawodnym środkiem do przechowywania wartości. Bankom centralnym o wiele łatwiej jest drukować pieniądz fiducjarny, ile chcą (a tym samym zmniejszać wartość każdej jednostki), niż magicznie zwiększyć światową podaż złota.
Więc podaż i popyt wyznaczają ceny. Kto wiedział? A co ważniejsze, co zrobić z tymi wszystkimi nowo uzyskanymi informacjami? Przeciętny inwestor konsumuje tylko towary, a nie spekuluje na nich. Jakie korzyści płyną ze znajomości czynników wpływających na cenę rynkową bawełny lub soi?
To nie jest pytanie retoryczne. Jeśli porównasz obecną cenę towaru z ceną kontraktu futures na ten sam towar, zaoszczędzisz sobie kłopotu związanego z koniecznością dowiedzenia się czegokolwiek o rocznych opadach w Afryce Zachodniej i / lub polityce monetarnej banków centralnych. Zamiast tego, drobiazgi sił rynkowych można wydestylować w jedną rzecz, na której mądry inwestor może wykorzystać – kontrakty terminowe.
Jako przykład posłużmy się jeszcze jednym towarem. W chwili pisania tego tekstu w kwietniu 2021 r. Pszenica kosztuje 6,48 USD za buszel. Kontrakty terminowe, których termin spłaty przypada we wrześniu, kosztują 6,52 USD. Oznacza to, że spekulanci oferują hodowcom pszenicy (cóż, pośrednikom pszenicy) niewielką premię za kilka miesięcy. Obie strony transakcji, spekulanci i rolnicy, uważają, że od teraz do tego czasu cena pszenicy wzrośnie. Spekulanci mają nadzieję, że przekroczy ona 6,52 dolara, rolnicy, że zatrzyma się gdzieś poniżej tej liczby, ale tak czy inaczej spodziewamy się wzrostu cen pszenicy.
Kontynuuje. Kontrakty terminowe, których termin spłaty przypada w grudniu, są sprzedawane za 6,60 USD i wzrastają do 6,64 USD w następnym kwartale. Powody są nieważne. Nie ma znaczenia, czy konsumenci w Chinach i Indiach przyjmują zachodnią dietę zawierającą dużo pszenicy, czy też nowe odmiany zwiększają plony. Inwestor musi tylko wiedzieć, że oczekuje się wzrostu cen i ich dalszego wzrostu. W rzeczywistości możesz nawet zacząć od cen kontraktów futures, a następnie cofnąć się i porównać je ze stosunkowo zdyskontowanymi cenami bieżącymi, aby zauważyć, w jakim kierunku zmieniają się ceny.
Podsumowanie
Karol Marks uważał, że ilość pracy związanej z wytworzeniem dobra determinuje jego wartość. Karol Marks był, delikatnie mówiąc, pełen śmieci. Rolnicy uprawiający kakao nie pracowali pięć razy ciężej, gdy ich produkt sprzedawano za 3750 USD za tonę, niż gdy sprzedawano go za 750 USD. Wie o tym mądry inwestor, a co za tym idzie, wie, że jedynym sposobem zarabiania pieniędzy na rynku towarów jest przewidywanie zmian cen. Co nie jest łatwe do zrobienia, dlatego większość ludzi trzyma się funduszy inwestycyjnych i funduszy typu ETF. Ale dla ciekawskiego inwestora, który chce poszerzyć swoje horyzonty, towary mogą być lukratywnym, choć niestabilnym dodatkiem do jej portfela.