4 maja 2021 20:52

Jak taryfy chronią przemysł krajowy?

Taryfy to podatki od importu. Skutecznie podnoszą ceny tego importu, zapewniając przewagę firmom krajowym na tych samych rynkach. Rządy zwykle nakładają cła, aby pomóc firmom krajowym, a czasem by ukarać zagranicznych konkurentów za nieuczciwe praktyki handlowe. Jednak taryfy mogą mieć również szkodliwe konsekwencje dla firm krajowych, zwłaszcza z branż pokrewnych, a także dla konsumentów.

Zrozumienie taryf

Taryfy są opłacane poprzez import firm do własnego rządu, a większość kosztów jest przenoszona na konsumentów tych towarów lub usług gdzieś w dalszej kolejności. Taryf nie płacą zagraniczne firmy, które wyprodukowały towary, ani rządy swoich krajów. Taryfy są zwykle używane do ochrony zmagających się gałęzi przemysłu krajowego przed zagraniczną konkurencją lub nieuczciwymi praktykami, takimi jak dumping i zagraniczne dotacje rządowe.

Istnieją dwa podstawowe rodzaje taryf: podatek ad valorem i taryfa specjalna. Podatek ad valorem, najpowszechniejszy rodzaj, jest nakładany jako procent wartości towaru lub usługi. Konkretna taryfa ustala stałą opłatę według wagi lub liczby przesyłek.

Kluczowe wnioski

  • Taryfy to podatek od importu płacony przez firmy importujące w kraju, który nałożył podatek. Koszt jest zwykle przenoszony na konsumentów.
  • Taryfy mają na celu ochronę rodzimego przemysłu poprzez podnoszenie cen produktów konkurencji.
  • Jednak taryfy mogą również zaszkodzić firmom krajowym w branżach pokrewnych, podnosząc ceny dla konsumentów.
  • Taryfy mogą również osłabić konkurencyjność w chronionych gałęziach przemysłu.

Spadek wykorzystania taryf

Większość ekonomistów uważa, że ​​cła utrudniają handel i wzrost gospodarczy, jednocześnie podnosząc ceny dla konsumentów w krajach wprowadzających cła. Dlatego ich użyciedramatycznie spadło od czasu II wojny światowej.Średni poziom ceł na towary przemysłowe spadł z około 40% pod koniec wojny do około 2% obecnie. Uważa się, że 10% wzrost handlu zwiększy dochody na mieszkańca o 4%.

Mimo to w większości krajów obowiązują przynajmniej niewielkie cła na niektóre towary, zwłaszcza te o szczególnym znaczeniu krajowym. Na przykład Stany Zjednoczone nadal utrzymują cło w wysokości 25% na lekkie pickupy, podczas gdy Unia Europejska utrzymuje 10% podatek importowy na samochody z USA i innych krajów.

Stal i marszowe skutki taryf

Taryfy nastal prezydenta Donalda Trumpapokazują, żetaryfy jednokierunkowe mogą być szkodliwe i pomocne. Amerykański przemysł stalowy od lat cierpi z powodu nieuczciwych praktyk handlowych za granicą, zwłaszcza dotacji rządowych, które umożliwiły chińskim producentom zrzucanie stali po niskich cenach. W 2018 roku Trump nałożył cła w wysokości 25% na import stali w celu ochrony krajowego przemysłu, w tym miejsc pracy w fabrykach w ważnych stanach „pasów rdzy”, takich jak Pensylwania.

Chociaż cła te pomogły amerykańskim producentom stali, zmusiły wiele amerykańskich firm, które potrzebują stali do swoich produktów – zwłaszcza producentów samochodów – do płacenia wyższych cen. To z kolei może prowadzić do wyższych cen tych produktów niższego szczebla i zagrozić zatrudnieniu w branżach niższego szczebla. W USA jest 140 000 hutników i ponad 5 milionów pracowników zatrudnionych w przemyśle wytwórczym zużywającym stal.

Taryfy i wyższe ceny dla konsumentów

Taryfy Trumpa na pralki pokazują, w jaki sposób podatki importowe mogą podnieść ceny konsumpcyjne – i to nie tylko w przypadku docelowego importu. Badania przeprowadzone przez Uniwersytet w Chicago i Rezerwę Federalną Stanów Zjednoczonych wykazały, że podczas gdy taryfy na pralki przynosiły Ministerstwu Skarbu USA 82 miliony dolarów rocznie, to koszt dla konsumentów w USA wynosił 1,5 miliarda dolarów rocznie. To dlatego, że amerykańscy producenci podnieśli ceny pralek i szeregu innych towarów.

Taryfy na pralki pomogły stworzyć około 1800 miejsc pracy w przemyśle, podsumował Fed, ale koszt dla Stanów Zjednoczonych jako całości wyniósł około 817 000 USD na pracę.

Najważniejsze informacje o taryfach

Jak zilustrowano powyżej, taryfy często szkodzą innym krajowym przedsiębiorstwom w powiązanych branżach, a także konsumentom. Jednak wielu ekonomistów twierdzi również, że często chronią słabe firmy, którym należy pozwolić upaść, i w dłuższej perspektywie osłabiają konkurencyjność rentownych firm, ponieważ nie są one zmuszane do konkurowania na równych warunkach z firmami zagranicznymi.