Wymuszona konwersja
Co to jest wymuszona konwersja?
Wymuszona konwersja ma miejsce, gdy emitent zamiennego papieru wartościowego wykonuje swoje prawo do zgłoszenia emisji. W ten sposób emitent zmusza posiadaczy zamiennych papierów wartościowych do zamiany ich papierów wartościowych na z góry określoną liczbę akcji.
Często emitenci decydują się zainicjować wymuszoną konwersję, gdy stopy procentowe znacznie spadły od czasu wyemitowania ich zamiennych papierów wartościowych. W takim scenariuszu wymuszona konwersja jest korzystna dla emitenta papierów wartościowych, ponieważ pozwala mu zmniejszyć obciążenie odsetkowe i potencjalnie wyemitować nowe dłużne papiery wartościowe po niższej stopie procentowej.
Kluczowe wnioski
- Wymuszona konwersja to praktyka polegająca na zamianie długu na kapitał na żądanie emitenta papierów wartościowych.
- Inwestorzy ryzykują przymusową konwersję przy zakupie wymienialnych papierów wartościowych na żądanie.
- Ponieważ wymuszone konwersje stanowią ryzyko dla inwestorów, papiery wartościowe na żądanie zwykle oferują nieco wyższe zyski w porównaniu z podobnymi niezalecanymi alternatywami.
Jak działają wymuszone konwersje
Wymuszone zamiany to jedno z ryzyk, na jakie narażeni są kupujący zamienne papiery wartościowe, które są rodzajem instrumentu dłużnego, który można zamienić na akcje bazowe. Na przykład obligacja zamienna może dawać inwestorowi prawo do zamiany swojego instrumentu dłużnego na określoną liczbę akcji spółki emitującej obligację. W zależności od tego, jak zmienia się cena akcji w czasie, obligatariusz może uznać, że lepiej skorzysta z przywileju zamiany i stanie się wspólnym akcjonariuszem.
W niektórych przypadkach zamienne papiery wartościowe są również wywoływalne, co oznacza, że dają one emitentowi prawo do zmuszenia posiadacza papieru wartościowego do zamiany ich udziałów. Na przykład w przypadku obligacji zamiennych spowodowałoby to przymusową konwersję obligacji na określoną z góry liczbę akcji zwykłych. Ponieważ wymuszone konwersje są inicjowane według uznania emitenta papierów wartościowych, generalnie nie są one korzystne dla inwestorów. Z tego powodu papiery wartościowe, które emitent może zażądać, są zazwyczaj sprzedawane z dyskontem w stosunku do porównywalnych papierów wartościowych, które nie mają tego przepisu.
Decydując się na zakup zamiennego papieru wartościowego, inwestor weźmie pod uwagę współczynnik konwersji tego papieru wartościowego. Współczynnik konwersji określa, ile akcji spółki emitującej otrzymałby inwestor, gdyby doszło do wymuszonej konwersji. Na przykład obligacja zamienna o współczynniku konwersji 10: 1 umożliwiłaby posiadaczowi obligacji wymianę każdego 1000 USD wartości nominalnej na 10 akcji. Jeżeli cena akcji wzrośnie po wykupie obligacji, skorzystanie z tej opcji przez obligatariusza będzie bardziej kuszące. Podobnie może również zachęcić emitenta obligacji zamiennych do wezwania obligacji, wywołując wymuszoną konwersję.
Prawdziwy przykład wymuszonej konwersji
Michaela jest inwestorem detalicznym z portfelem obligacji zamiennych. Jej największą pojedynczą pozycją są obligacje zamienne XYZ Enterprises, które kupiła ze współczynnikiem konwersji 25 do 1. Michaela zainwestowała 100 000 dolarów w obligacje zamienne XYZ, a akcje firmy były sprzedawane za 40 dolarów w momencie ich zakupu.
Niedawno Michaela otrzymała zawiadomienie od XYZ, że zdecydowali się na wezwanie jej obligacji zamiennych, co spowodowało wymuszoną konwersję jej długu na kapitał własny. Ponieważ obligacje oferowały współczynnik konwersji 25 akcji za każde 1000 USD wartości nominalnej, oznacza to, że Michaela była zmuszona wymienić swoje 100 000 USD obligacji XYZ na 2500 akcji zwykłych XYZ. W momencie przymusowej konwersji akcje XYZ były nadal sprzedawane po 40 USD, co oznacza, że wartość akcji zwykłych Michaela wynosiła nadal 100 000 USD, czyli tyle samo, co przed konwersją.
Michaela argumentował, że XYZ prawdopodobnie zdecydował się wymusić konwersję, ponieważ stopy procentowe znacznie spadły od czasu emisji obligacji zamiennych. Wymuszając konwersję, XYZ zrezygnowało z dotychczasowego zadłużenia, pozwalając sobie na pożyczanie nowych funduszy po niższych stopach procentowych. W międzyczasie Michaela ma możliwość albo zatrzymać swoje akcje zwykłe, albo sprzedać je i zainwestować zyski gdzie indziej.