Ekonomiczne skutki nowego ładu
29 października 1929 r., Czyli „ Czarny wtorek ”, to dzień, w którym giełda amerykańska załamała się, rozpoczynając najpoważniejszy kryzys gospodarczy w historii Stanów Zjednoczonych, obecnie znany jako Wielki Kryzys. Do 1933 roku produkt krajowy brutto (PKB) na mieszkańca w USA spadł o 47%, a średnia stopa bezrobocia wzrosła z 3,2% do 25%.1
W obliczu tego skurczu gospodarczego Franklin Roosevelt prowadził kampanię na rzecz prezydentury USA, obiecując „ nowy układ ” dla narodu amerykańskiego. Wygrał wybory w 1932 r. Osuwiskiem i rozpoczął serię reform, które choć zmniejszając nierówności dochodowe nie zdołały wyciągnąć gospodarki z jej pogrążonego stanu – potrzebna byłaby druga wojna światowa, aby to w końcu się wydarzyło.
Kluczowe wnioski
- Nowy ład z lat 30. pomógł ożywić gospodarkę USA po Wielkim Kryzysie.
- Ekonomiści często przypisują nowemu ładowi skrócenie czasu trwania i głębokości depresji, podczas gdy inni kwestionują jego wpływ na skądinąd słabe ożywienie.
- Wprowadzony przez Franklina D. Roosevelta Nowy Ład był ogromną serią finansowanych ze środków federalnych projektów infrastrukturalnych i ulepszeń w całej Ameryce, tworzących miejsca pracy dla pracowników i zyski dla przedsiębiorstw.
- Dziś dziedzictwo Nowego Ładu jest nadal obecne, a programy takie jak Ubezpieczenie Społeczne nadal działają.
Pierwsze 100 dni
Po objęciu urzędu w 1933 r. Roosevelt od razu przystąpił do wdrażania reform, które, jak miał nadzieję, ustabilizują gospodarkę i zapewnią miejsca pracy oraz pomoc finansową Amerykanom. W ciągu pierwszych 100 dni urzędowania wprowadził w życie wiele ważnych przepisów, w tym ustawę Glass-Steagall i ustawę o pożyczkach dla właścicieli domów. Wdrożył również szereg programów tworzenia miejsc pracy, takich jak federalna ustawa o pomocy w sytuacjach kryzysowych (FERA) i Civilian Conservation Corps (CCC).
Jednak najważniejszym aktem prawnym była ustawa National Industrial Recovery Act (NIRA). Roosevelt uważał, że ożywienie gospodarcze zależy od współpracy kosztem konkurencji, w związku z czym NIRA została specjalnie zaprojektowana, aby ograniczyć konkurencję, jednocześnie umożliwiając wzrost zarówno cen, jak i płac.
Ustawa pozwalała branżom na tworzenie kartelu, pod warunkiem, że branże te podnoszą płace i dopuszczają układy zbiorowe z pracownikami. NIRA obowiązywała do 1935 roku, kiedy to Sąd Najwyższy uznał ją za niekonstytucyjną.
Drugi nowy ład
Sąd Najwyższy uchylił NIRA ze względu na zawieszenie przez nią przepisów antymonopolowych i powiązanie zmowy z wypłatą wyższego wynagrodzenia. Zdecydowanie nie zgadzając się z nowym orzeczeniem, Rooseveltowi udało się doprowadzić do uchwalenia Krajowej Ustawy o stosunkach pracy (NLRA) w 1935 r., Która, przywracając przepisy antymonopolowe, wzmocniła szereg przepisów prawa pracy. W praktyce rząd w dużej mierze zignorował nowe przepisy antymonopolowe.
W ramach NLRA pracownicy mieli nawet większą moc angażowania się w negocjacje zbiorowe i żądali wyższych wynagrodzeń niż w ramach NIRA. Nowa ustawa zabrania również firmom angażowania się w dyskryminację pracowników ze względu na przynależność związkową, zmuszając ich do uznawania praw pracowników zarówno w związkach rządowych, jak i zakładowych. Krajowa Rada ds. Stosunków Pracy (NLRB) została powołana w celu egzekwowania wszystkich aspektów NLRA.
Po odejściu związku NLRA liczba członków związku wzrosła z około 13% zatrudnienia w 1935 r. Do około 20% w 1939 r. Robiąc wiele, aby poprawić siłę przetargową przeciętnego pracownika, co w połączeniu z szeregiem podwyżek stawek podatkowych najwyższe dochody pomogły zmniejszyć nierówności dochodowe, NIRA i NLRA nie zdołały wyciągnąć gospodarki Stanów Zjednoczonych z jej pogrążonego stanu.
Słabe odzyskiwanie
Chociaż gospodarka nieco się ożywiła, była o wiele za słaba, aby polityka Nowego Ładu mogła być jednoznacznie uznana za skuteczną. W 1933 r., W najniższym punkcie spadku, PKB na mieszkańca był o 47% niższy od trendu sprzed krachu giełdowego w 1929 r., A do 1939 r. Nadal o 17% poniżej tego trendu.
Stopa bezrobocia w 1939 r. Nadal wynosiła 17% i utrzymywała się powyżej poziomów sprzed kryzysu do 1943 r.
Dla niektórych ekonomistów słabość ożywienia jest bezpośrednim skutkiem interwencjonistycznej polityki rządu Roosevelta. Harold L. Cole i Lee E. Ohanian argumentują, że antykonkurencyjna polityka łączenia zmowy z wyższymi płacami sprawiła, że ożywienie było znacznie gorsze niż powinno. Dla nich bezrobocie utrzymywało się na wysokim poziomie z powodu zwiększonej siły przetargowej pracowników związkowych i związanych z tym wysokich płac.
Ostatecznie Cole i Ohanian argumentują, że porzucenie tej antykonkurencyjnej polityki zbiega się z silnym ożywieniem gospodarczym lat czterdziestych XX wieku.
Bodziec fiskalny
Podczas gdy gospodarka doświadczyła silnego ożywienia w latach czterdziestych XX wieku, inna szkoła myślenia twierdziłaby, że ta siła wynikała z ogromnego bodźca fiskalnego spowodowanego wzrostem wydatków rządowych na wysiłek wojenny. Ta bardziej keynesowska perspektywa dowodziłaby, że polityka wdrażana przez Roosevelta była o wiele za mała, aby doprowadzić do ożywienia gospodarczego opartego na bodźcach fiskalnych.
Błędem jest myślenie, że Nowy Ład był okresem wielkiej ekspansywnej polityki fiskalnej. Wielu nowych dealerów było dość konserwatywnych pod względem fiskalnym, dlatego też programom socjalnym, które stworzyli, towarzyszyły znaczące podwyżki podatków. Uważali, że wydatki finansowane z długu, takie jak to, co proponował brytyjski ekonomista John Maynard Keynes, stanowią bardziej zagrożenie niż bodziec dla gospodarki.
Philip Harvey twierdzi, że Roosevelt był bardziej zainteresowany zajęciem się kwestiami dobrobytu społecznego niż stworzeniem pakietu bodźców makroekonomicznych w stylu keynesowskim. W 1932 roku Roosevelt uznał, że zadanie, przed którym stanął, to „nie odkrywanie lub eksploatacja zasobów naturalnych, czy też niekoniecznie wytwarzanie większej ilości dóbr”, ale „trzeźwiejsza, mniej dramatyczna sprawa administrowania zasobami i roślinami, które już są w zasięgu… produkty bardziej sprawiedliwie ”.
Głównym zmartwieniem nie był wzrost produkcji i aktywności gospodarczej, co w połączeniu z konserwatyzmem fiskalnym gwarantowało, że jakikolwiek wzrost wydatków socjalnych byłby o wiele za mały, aby ożywić chwiejną gospodarkę. Mając to na uwadze, wzrost wydatków w wyniku działań wojennych dałby gospodarce impuls, którego tak bardzo potrzebowała.
Podsumowanie
Polityka Nowego Ładu wdrożona przez Roosevelta znacznie przyczyniła się do zmniejszenia nierówności dochodów w Ameryce. Ale jeśli chodzi o zadanie ożywienia gospodarki w kryzysie, wielu uważa Nowy Ład za porażkę.
Podczas gdy trwają debaty na temat tego, czy interwencji były za dużo, czy za mało, wiele reform z Nowego Ładu, takich jak ubezpieczenie społeczne, ubezpieczenie od bezrobocia i dopłaty do rolnictwa, istnieje do dziś. Jeśli już, dziedzictwem Nowego Ładu jest to, że pomógł on stworzyć większą równość i dobrobyt w Ameryce.