4 maja 2021 18:15

Fikcyjny udziałowiec

Co to jest fikcyjny udziałowiec?

Akcjonariusz pozorny to podmiot, który posiada udziały w spółce publicznej w imieniu osoby fizycznej lub firmy, która jest rzeczywistym lub rzeczywistym właścicielem tych udziałów. Fikcyjny akcjonariusz nie będzie zatem miał żadnego interesu na rachunku, na którym znajdują się te udziały. Decyzje dotyczące zbycia lub przetargu na te akcje może również podejmować prawdziwy właściciel, a nie fikcyjny akcjonariusz.

Kluczowe wnioski

  • Fikcyjny udziałowiec działa w imieniu prawdziwego właściciela.
  • Fikcyjni udziałowcy mogą istnieć z uzasadnionych powodów, ale mogą być również wykorzystywani do nielegalnych lub nieetycznych działań.
  • Fikcyjni akcjonariusze zazwyczaj działają na podstawie umowy o nominację, akceptując wynagrodzenie za swoje usługi.

Zrozumienie zastępczego akcjonariusza

Temat pozornych akcjonariuszy to szara strefa w większości jurysdykcji, biorąc pod uwagę możliwość, że mogą oni być wykorzystywani do obchodzenia przepisów dotyczących papierów wartościowych lub popełniania oszustw. Fikcyjni akcjonariusze z dużymi pakietami akcji mogą również stanowić szczególny problem, gdy zarząd spółki próbuje odeprzeć wrogą ofertę przejęcia, ponieważ niewiele wskazuje na to, czy akcje te są trzymane w przyjaznych, czy wrogich rękach.

Fikcyjny akcjonariusz jest opcją dla spółek offshore, gdy inwestor znajdujący się wiele mil dalej może nie być w stanie przestrzegać lokalnych przepisów, takich jak wymóg dotyczący minimalnej liczby akcjonariuszy lub dyrektorów, które mogą nie być dostępne w zespole inwestora. Jurysdykcja offshore może również mieć wymagania dotyczące rezydencji korporacyjnej, mimo że działalność firmy nie wymaga lokalnego personelu. Ponadto lokalne banki mogą wymagać, aby jedna lub więcej osób występowało jako sygnatariusze na koncie bankowym.

Umowy nominowane i fikcyjni akcjonariusze

Typowym standardem branżowym w celu rozwiązania tego problemu jest skorzystanie z fikcyjnego akcjonariusza, fikcyjnego dyrektora i / lub fikcyjnego sygnatariusza konta bankowego. Takie osoby ze słomy są świadczone przez tak zwane „usługi nominowane” za roczną opłatą.

Nominowani obiecują dodatkową warstwę dystansu i prywatności. Zazwyczaj usługodawcy zapewniają, że rolą kandydata będzie jedynie utrzymywanie finansów firmy i obsługa kontaktów z władzami lokalnymi, ale firma nie będzie zarządzana przez kandydata.

Zgodnie z umową o nominację, osoba fizyczna zgadza się posiadać akcje lub działać jako wyznaczony dyrektor bez ponoszenia ciężaru i czerpania korzyści z tego statusu prawnego; osoba ta nie ma prawa głosu i otrzymuje opłatę za usługę. Jednak zgodnie z niektórymi lokalnymi przepisami występowanie w charakterze kandydata może być nielegalne. Przepisy mogą wymagać zarejestrowania prawdziwego decydenta jako dyrektora i faktycznego udziałowca w rejestrze spółek. Zasady te mogą unieważnić umowę z nominatem; pozorny układ akcjonariuszy może zostać uznany za czyn zabroniony.

Prawdziwy przykład fikcyjnego akcjonariusza

Fikcyjne konta akcjonariuszy i nominowani dyrektorzy trafili na pierwsze strony gazet w 2016 roku, kiedy ukazały się Panama Papers. Dokumenty zawierały informacje na temat ponad 214 000 podmiotów offshore, ukazując wielu polityków, celebrytów, sportowców oraz nielegalne i nieetyczne działania przestępców.

Skupienie się na skandalu powróciło wraz z wydaniem docufilm, The Laundromat, w 2019 roku.

Po ujawnieniu dokumentów rządy odzyskały ponad 1,2 miliarda dolarów, wiedząc o oszustwach i uchylaniu się od płacenia podatków na ich własnym podwórku.

W wielu przypadkach firmy -przykrywki zakładano za granicą – co samo w sobie nie jest nielegalne – a następnie wykorzystywano do prania pieniędzy lub unikania podatków, między innymi do innych działań przestępczych.