Kto jest najbogatszym człowiekiem w historii?
Niektórzy ludzie są niewyobrażalnie bogaci. Według Forbesa, od 8 kwietnia 2021 r. Jeff Bezos z Amazona jest najbogatszym żyjącym człowiekiem, ze 177 miliardami dolarów na swoje nazwisko. To więcej niż łączny produkt krajowy brutto Mjanmy, Laosu i Kambodży, które mają około 76 milionów ludzi. między nimi.
Z pewnością w naszym nowoczesnym świecie, w którym technologia umożliwia tworzenie i konsolidację naprawdę niezrozumiałego bogactwa, żyjemy wśród najbogatszych jednostek w historii. Okazuje się, że nie. Najbogatsze jednostki świata żyły w dawnych czasach, w epokach, w których czystość bogactwa była trudniejsza do zmierzenia.
Kluczowe wnioski
- Jeff Bezos i Elon są obecnie jednymi z najbogatszych ludzi na świecie, ale jeśli chodzi o najbogatszych ludzi wszechczasów, nie mają szans.
- W historii są ludzie bogatsi niż współcześni miliarderzy, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę tych, których bogactwo i wydatki mogą wpłynąć na ogólny stan gospodarki w czasach, w których żyli.
- Mansa Musa, XIV-wieczny cesarz imperium malijskiego, spędził tak dużo czasu, że spowodował hiperinflację w Kairze i Medynie
- Cesarz Atahualpa był tak bogaty, że złoto i srebro wypuszczone do Europy po jego śmierci spowodowało wysoką inflację i spowolnienie gospodarcze.
Od Czyngis-chana do JP Morgana
Oszacowanie bogactwa w minionych epokach jest trudne, ponieważ to, co to znaczy być bogatym, różni się znacznie w zależności od epoki. Jak oceniasz posiadłości ziemskie cesarzy perskich? Czy pomnożenie wagi w uncjach skarbu Czyngis-chana przez 1754,85 USD (ostatnia cena złota za uncję z kwietnia 2021 r.) Naprawdę mówi ci, ile wart był jego majątek w tamtym czasie?
W gospodarkach, w których nie było czegoś takiego jak prawdziwa waluta, podatki pobierano od zboża, a umiejętność czytania i pisania równie dobrze mogłaby być nauką o rakietach, policzkowanie kwotami w dolarach jest ćwiczeniem dzikiej spekulacji.
Ale to nie sprawia, że jest mniej zabawne. Weźmy Marcusa Liciniusa Krassusa, którego wartość netto szacuje się na 170 milionów sestercji. Pierwotny inwestor kupił całe połacie Rzymu, gdy płonęły, i wysłał swoją armię zniewolonych budowniczych i architektów, aby ugasili płomienie, jeśli właściciele opłacony. Kiedy Spartakus przewodził buntowi w 73 roku pne Krassus osobiście wystawił dwa legiony.. Legenda głosi, że zginął, gdy do ust wlano mu do ust stopione złoto, co symbolizowało jego pragnienie bogactwa.
Nie musimy jednak cofać się do starożytności, aby znaleźć ludzi z naprawdę niepokojącym bogactwem. John D. Rockefeller miał od 300 miliardów do 400 miliardów dolarów, w zależności od szacunków. JP Morgan był amerykańskim pożyczkodawcą ostatniej instancji przed utworzeniem Rezerwy Federalnej, stabilizującym gospodarkę poprzez ogromną pożyczkę dla rządu po panice w 1893 r..
Ale zamiast próbować mierzyć bogactwo w kategoriach bezwzględnych, może lepiej przyjrzeć się, kto w swoim czasie i miejscu był tak bogaty, że osobiście zdefiniował wartość pieniądza. W całej historii są dwie osoby, które kontrolowały tyle bogactwa niż wszyscy inni, że wydawanie go (dobrowolnie lub nie) może doprowadzić gospodarkę znanego świata do szału.
Jeff Bezos z Amazona, Elon Musk z Tesli i Bernard Arnault z LVMH to najbogatsi ludzie współczesnego świata.
Mansa Musa
W 1324 roku Mansa („cesarz”) Musa z imperium malijskiego udał się na hadżdż, muzułmańską pielgrzymkę do Mekki. Jego świta składała się z około 60 000 ludzi i pewnej ilości złota, które wywołało falę w całym świecie śródziemnomorskim. Obsypywał miasta, które odwiedzał, złotem, rozdawał je ubogim i, według jednej relacji, budował w każdy piątek nowy meczet. Szczególnie hojnie spędzał w Kairze i Medynie, a nagły napływ pieniędzy spowodował wzrost cen towarów codziennego użytku. strzelisty.11
Zdając sobie sprawę, że osobiście spowodował falę hiperinflacji, która nawiedziła cały region, osobiście przystąpił doprogramu luzowania ilościowego, zabierając całe kairskie złoto na pożyczki o wysokim oprocentowaniu. Był jednoosobowym cyklem makroekonomicznym.
Atahualpa
A co z Amerykami? W 1532 roku brutalna wojna o sukcesję między przyrodnimi braćmi Atahualpą i Huáscarem właśnie dobiegała końca, a Imperium Inków rozpoczynało proces odbudowy. Gdy mamy do czynienia z imperium Inków, kwestie kontekstu ekonomicznego są szczególnie kłopotliwe. Jest to jedyna złożona cywilizacja na dużą skalę, która kiedykolwiek się rozwinęła bez pozorów rynku. W ogóle nie było pojęcia o pieniądzach.
Raczej całe państwo było zorganizowane jako rodzaj jednostki rodzinnej, z Inkami (cesarzem) kontrolującym wszystko: żywność, odzież, towary luksusowe, domy i ludzi. Jako mężczyzna służyłeś cesarzowi jako rolnik, robotnik, rzemieślnik lub żołnierz. W zamian otrzymałeś wszystko, czego potrzebujesz, aby przeżyć.
Kiedy hiszpańscy konkwistadorzy zaatakowali Atahualpa w Cajamarca i zabrali go jako więźnia, był w stanie zebrać okup jak żaden inny, wypełniając duży pokój złotem. Jego moc była tak niekwestionowana, że mógł rozebrać całe świątynie ze złota i tak się stało. Nie było niczego w imperium, którego nie posiadałby w teorii.
Chociaż liczba ta jest w dużej mierze bez znaczenia w kontekście, okup, który zapłacił, byłby dziś wart około 1,5 miliarda dolarów. Hiszpanie i tak go zabili i wypatroszyli jego imperium, ale warte miliardy dolarów złoto i srebro, które zalały Europę po 1500 roku, spowodowały wysoką inflację i długotrwały zastój gospodarczy. Znaczna część ogromnych ilości złota, które zatopiły europejską gospodarkę w XVI wieku, pochodziła z Atahualpy.
Podsumowanie
Jeśli zaskakuje Cię pomysł, że mniej niż 100 osób kontroluje dziś tyle bogactwa, co połowa świata, wyobraź sobie, jak skoncentrowane były kiedyś pieniądze. Nawet gdyby Bill Gates wyjechał na najbardziej ekstrawaganckie wakacje, jakie mógł sobie wyobrazić, prawdopodobnie nie mógłby spowodować regionalnego kryzysu walutowego. Gdyby ktoś miał porwać miliardera, czy jakikolwiek okup, którego mogliby żądać, spowodowałby recesję na kontynencie?