Co oznaczają dla Ciebie opłaty za twórcę
Giełdy i kilku inwestorów o wysokiej częstotliwości są badane pod kątem systemu rabatowego, który zdaniem organów regulacyjnych może zniekształcić ceny, zmniejszyć płynność i kosztować inwestorów długoterminowych.
Tzw. Prowizje od maker-taker oferują rabat transakcyjny tym, którzy zapewniają płynność (animator rynku), jednocześnie obciążając klientów, którzy ją przyjmują. Głównym celem opłat od producenta jest stymulowanie aktywności handlowej na giełdzie poprzez rozszerzenie na firmy zachęty do składania zleceń, teoretycznie, ułatwiając handel.
Kluczowe wnioski
- Opłaty Maker-taker, zwane również płatnościami za przepływ zleceń, zapewniają dostawcom płynności rabaty za uczestnictwo w rynkach.
- Makers odnosi się do animatorów rynku, którzy zapewniają rynki dwustronne, oraz biorców jako tych, którzy handlują cenami ustalonymi przez animatorów rynku.
- Założony w latach 90. i na początku 2000 r., System maker-taker zyskał popularność wraz z pojawieniem się algorytmicznego handlu o wysokiej częstotliwości (HFT).
Twórcy i przejmujący
Maklerzy to zazwyczaj firmy zajmujące się transakcjami o wysokiej częstotliwości, których modele biznesowe w dużej mierze zależą od specjalistycznych strategii handlowych mających na celu wychwytywanie płatności. Takers to zazwyczaj duże firmy inwestycyjne, które chcą kupować lub sprzedawać duże pakiety akcji lub fundusze hedgingowe, które obstawiają krótkoterminowe ruchy cen.
Model wykonawca jest sprzeczny z tradycyjnym projektem „priorytet klienta”, zgodnie z którym rachunki klientów otrzymują pierwszeństwo zleceń bez konieczności uiszczania opłat za transakcje wymiany. W modelu priorytetu klienta giełdy pobierają od animatorów opłaty za transakcje i pobierają opłatę za przepływ zleceń. Płatności przepływu zleceń są następnie kierowane do firm maklerskich w celu przyciągnięcia zleceń na daną giełdę.
Dodatkowa zachęta
Plan nabywcy sięga roku 1997, kiedy twórca Island Electronic Communications Network, Joshua Levine, zaprojektował model cenowy, aby zachęcić dostawców do handlu na rynkach o wąskich spreadach. W tym scenariuszu twórcy otrzymaliby rabat w wysokości 0,002 USD za akcję, a nabywcy zapłaciliby 0,003 USD za akcję, a wymiana zachowałaby różnicę. W połowie XXI wieku strategie uzyskiwania rabatów stały się podstawą rynkowych zachęt, a płatności wahały się od 20 do 30 centów za każde 100 akcji w obrocie.
Giełdy wykorzystujące programy cenowe dla wykonawców obejmują platformę Arca Options na NYSE Euronext i platformę NOM NASDAQ OMX Group Inc., a także amerykańską giełdę opcji uruchomioną przez BATS Global Markets. International Securities Exchange Holdings, Inc. i Chicago Board Options Exchange, należące do CBOE Holdings, Inc., używają systemu pierwszeństwa klientów.
Możliwe zniekształcenia cen
Krytycy tej praktyki uważają, że publicznie dostępne ceny kupna / sprzedaży na rynku są niedokładne ze względu na rabaty i inne rabaty. Niektórzy przeciwnicy zauważają, że inwestorzy o wysokiej częstotliwości wykorzystują rabaty, kupując i sprzedając akcje po tej samej cenie, aby czerpać korzyści z różnicy między rabatami, co maskuje prawdziwe odkrycie ceny aktywów. Inni utrzymują, że płatności twórców tworzą fałszywą płynność, przyciągając ludzi zainteresowanych jedynie rabatami i którzy zasadniczo nie handlują akcjami.
Badania przeprowadzone przez profesorów finansów University of Notre Dame, Shane’a Corwina i Roberta Battalio oraz profesora z Indiana University, Roberta Jenningsa, wykazały, że maklerzy regularnie kierowali zamówienia klientów na rynki zapewniające najlepsze płatności, co przyniosło gorsze wyniki niż gdyby brokerzy nie brali pod uwagę płatności.
Bliższe spojrzenie na regulacje
W styczniu 2014 r. Jeffrey Sprecher, dyrektor generalny Intercontinental Exchange (ICE) Group, Inc., która jest właścicielem nowojorskiej giełdy papierów wartościowych, wezwał organy regulacyjne, takie jak Financial Industry Regulatory Authority (FINRA) i Securities and Exchange Commission (SEC) do zbadania głębiej w praktykach ustalania cen rabatowych. W liście do SEC grupa rynków kapitałowych Królewskiego Banku Kanady stwierdziła, że porozumienia między producentami sprzyjały konfliktom interesów i prawdopodobnie powinny zostać zakazane. W następstwie protestu senator Charles Schumer (D.-NY) zwrócił się do SEC o zbadanie tej kwestii.
W przemówieniu z 2 kwietnia 2014 r. Komisarz SEC Luis Aguilar ogłosił, że SEC rozważa inicjatywę testową mającą na celu ograniczenie rabatów dla producentów za pośrednictwem programu pilotażowego, który pozwoliłby zrzucić opłaty od producentów w wybranej grupie akcji na okres próbny, aby zademonstrować, w jaki sposób obrót tymi papierami wartościowymi jest porównywalny z proporcjonalnymi udziałami zachowującymi system płatności twórca-przyjmujący.
Podsumowanie
Chociaż systemy opłat pobieranych przez producentów wzrosły w użyciu od ich powstania pod koniec lat 90., ich przyszłość pozostaje niepewna, ponieważ naukowcy, instytucje finansowe i politycy wezwali do kontroli regulacyjnej modelu cenowego, co może doprowadzić do znaczących zmian w praktyce.