5 maja 2021 0:50

Dywidenda z pokoju

Co to jest dywidenda dla pokoju?

Dywidenda pokojowa to gospodarczy impuls, jaki kraj uzyska dzięki pokojowi, który nastąpił po wojnie. Teoretycznie w tamtym czasie rząd może sobie pozwolić na ograniczenie  wydatków na obronność i realokację pieniędzy na priorytety polityki wewnętrznej.

Zakłada się, że pieniądze odzyskane z wydatków na obronę są generalnie wykorzystywane dla dobra społeczeństwa i rozwoju ludzkiego lub zrównoważonego; projekty, które obejmują na przykład nowe mieszkania, edukację i opiekę zdrowotną.

Dywidenda pokojowa może też odnosić się do wzrostu nastrojów rynkowych, co z kolei wywołuje wzrost cen akcji po zakończeniu wojny lub wyeliminowaniu poważnego zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego.

Kluczowe wnioski

  • „Dywidenda pokojowa” to hipotetyczny impuls dla gospodarki danego kraju po tym, jak ustali pokój po wojnie.
  • Termin został po raz pierwszy spopularyzowany w Stanach Zjednoczonych pod koniec lat sześćdziesiątych XX wieku podczas wojny w Wietnamie. Wrócił do mody pod koniec XX wieku, gdy mocarstwa zachodnie zakładały wzrost po upadku sowieckiego komunizmu.
  • Uczeni kwestionują rzeczywistość lub zakres dywidendy pokojowej.

Zrozumienie dywidendy dla pokoju

Według Oxford English Dictionary, wyrażenie „ dywidenda pokoju” zostało po raz pierwszy użyte w magazynie Fortune w 1968 r.: „W Waszyngtonie magicznym zwrotem jest„ dywidenda pokoju ”…”

W tym czasie amerykańscy decydenci nie mogli się doczekać upadku komunizmu w Azji Południowo-Wschodniej i rynków, które zostaną otwarte dla amerykańskich korporacji. Zakładali również, że wydatki związane z wojną zostaną skierowane na projekty publiczne, gdy wojna się skończy, zgodnie z  teorią broni palnej spopularyzowanej przez makroekonomistów w połowie XX wieku.

Richard Nixon, w swoim przemówieniu na temat nominacji republikanów na prezydenta Stanów Zjednoczonych w 1972 r., Sformułował obie te kwestie:



Moi drodzy Amerykanie, dywidenda pokojowa, o której tyle słyszymy, zbyt często była opisywana wyłącznie w kategoriach monetarnych – ile pieniędzy moglibyśmy wyjąć z budżetu zbrojeniowego i przeznaczyć na nasze wewnętrzne potrzeby. Zdecydowanie największą dywidendą jest jednak to, że osiągnięcie naszego celu, jakim jest trwały pokój na świecie, odzwierciedlałoby najgłębsze nadzieje i ideały wszystkich Amerykanów. Lincoln cytowany Przemawiając w imieniu narodu amerykańskiego, byłem dumny, że mogłem powiedzieć w majowym przemówieniu telewizyjnym do narodu rosyjskiego, że nie pożądamy niczyjego terytorium, nie szukamy władzy nad żadnym innym narodem, szukamy pokoju, a nie tylko dla nas, ale dla wszystkich ludzi na świecie.

Niestety, ciągły wzrost inflacji w USA w latach 70. zniwelował pieniądze zaoszczędzone po zakończeniu operacji wojskowej w Wietnamie. Ale idea, że ​​otwarcie rynków dla interesów USA przyniosłoby korzyści gospodarcze późniejszym prezydentom i stała się powodem wygrania konfliktu zimnowojennego.

W 1992 roku prezydent USA George HW Bushobiecał obcięcie wydatków wojskowych po tym, jak Zachód był świadkiem upadku Związku Radzieckiego, a Stany Zjednoczone odniosły błyskawiczne zwycięstwo militarne nad Saddamem Husajnem w pierwszej wojnie w Zatoce Perskiej. Wynikająca z tego dywidenda pokojowa miała na celu zmniejszenie wydatków wojskowych o ponad 3,3% po inflacji i realokację pieniędzy na programy krajowe.

W tamtym roku przedstawiciele Demokratów chcieli jeszcze bardziej obniżyć budżet obronny, a Bill Clinton wezwał do oszczędności w wysokości 140 miliardów dolarów „poprzez ograniczenie federalnej biurokracji i cięcia budżetu wojskowego”. Clinton wygrał wybory, ale okazja Clintona do zmiany budżetu nigdy nie przyniosła żadnych wymiernych rezultatów.

Jeśli zaistniała pokojowa dywidenda, była to ogromny wzrost światowej gospodarki w następstwie globalizacji od 1991 roku do chwili obecnej, zwłaszcza w Azji Wschodniej, Azji Południowo-Wschodniej i Brazylii.

Dlaczego trudno jest zrealizować dywidendę dla pokoju

Teoretycznie dywidenda pokojowa ma sens jako pozytywny wynik zakończenia wojny, ale w praktyce nie jest łatwo, aby dywidenda pokoju stała się rzeczywistością.

W Stanach Zjednoczonych przygotowania do I i II wojny światowej spowodowały ożywienie gospodarcze. Kiedy Stany Zjednoczone przystąpiły do ​​I wojny światowej, znajdowały się w recesji, ale „44-miesięczny boom gospodarczy nastąpił od 1914 do 1918 roku, najpierw, gdy Europejczycy zaczęli kupować amerykańskie towary na wojnę, a później same Stany Zjednoczone przyłączyły się do bitwy”. Rząd pożyczył również dużo pieniędzy, aby sfinansować wysiłek wojenny, który również pobudził gospodarkę.

W epoce Wietnamu zwiększone wydatki wojskowe i pożyczki rządowe przegrzały gospodarkę i doprowadziły do ​​inflacji, ale przedłużające się wydatki na obronę stworzyły również zakorzenione interesy gospodarcze, które argumentowały, że demobilizacja zabije miejsca pracy i przemysł. Ograniczone wydatki na obronę wiążą się z potencjalnymi znacznymi korzyściami, zwłaszcza w perspektywie długoterminowej; ale w krótkoterminowych cięciach obronnych zazwyczaj prowadzi się do bezrobocia lub niepełnego zatrudnienia siły roboczej, kapitału i innych zasobów.

W latach 80. wydatki obronne prezydenta Reagana, w tym system rakietowy „gwiezdne wojny”, stanowiły zerwanie z tradycją ograniczania wydatków po zakończeniu konfliktu. W pierwszej dekadzie XXI wieku administracje od George’a W. Busha do Baracka Obamy utrzymywały wysoki poziom wydatków na obronę, aby walczyć z globalną wojną z terroryzmem. Były prezydent Trump pokazał, pomimo swojej izolacjonistycznej retoryki, że jego administracja kierowała największymi budżetami obronnymi w historii.

Jak twierdzą James Miller i Michael O’Hanlon: „Na początku grudnia 2018 roku Trump posunął się nawet do nazwania obecnego poziomu wydatków obronnych USA„ szalonym ”, tylko po to, by zaledwie tydzień później ogłosić plany dotyczące 750 miliardów dolarów budżetu obronnego”.

W Europie Zachodniej przejściowe koszty zakończenia zimnej wojny w połączeniu z nieadekwatnymi reakcjami rządu sprawiły, że sytuacja większości tamtejszych krajów była gorsza, a nie lepsza. Cięcia w obronie miały miejsce w nieplanowanym ataku, przy niewielkiej koordynacji między państwem a przemysłem lub między rządami.

Pokojowe dywidendy i nierówności

Światowy kryzys finansowy z 2008 r. Również stawia pod znakiem zapytania ważność dywidendy pokojowej. Po prawie dwóch dekadach globalnego wzrostu gospodarczego jedność polityczna i gospodarcza, która była podstawą powtarzającej się dywidendy pokojowej, została zachwiana przez ruchy populistyczne. Te ruchy populistyczne były widoczne na całym świecie, od Donalda Trumpa w USA, przez Marine Le Pen we Francji, przez Geerta Wildersa w Holandii, po Narendrę Modi w Indiach.

Niezadowolenie ludzi pozostawionych w tyle, zarówno tych w wykazali Sanjeev Gupta, Benedict Clements, Rina Bhattacharya i Shamit Chakravarti, ruch od pokoju do wojny może być bardzo szkodliwy dla wzrostu gospodarczego.

W ostatecznym rozrachunku dywidenda pokojowa, jeśli istnieje, nie została zdeponowana ani nie została wykorzystana. Najlepiej widać to przede wszystkim w trwających globalnych konfliktach, w które Stany Zjednoczone były zaangażowane w ciągu ostatnich dwóch dekad. Należą do nich trwająca wojna w Afganistanie, kryzys w Iraku, powstanie Izydy i wojna domowa w Syrii, podczas gdy nierówności w tym kraju wciąż się pogłębiają.