4 maja 2021 15:51

Czym jest „petycja świecznika”?

„Petycja Candle Maker’s Petition” to satyra na protekcjonistyczne cła, napisana przez wielkiego francuskiego ekonomistę  Frederica Bastiata. Pod wieloma względami rozszerzył się na argument wolnorynkowy przeciwko merkantylizmowi przedstawiony przez Adama Smitha, ale Bastiat celował w rządowe cła, które były pobierane w celu ochrony krajowego przemysłu przed konkurencją.

W „Petycji” Bastiata wszystkie osoby związane z francuskim przemysłem oświetleniowym, w tym „producenci świec, stożków, lampionów, patyków, latarni ulicznych, tabakierów i gaśnic”, a także od producentów łoju, oleju, żywicy, alkoholu i ogólnie o wszystkim, co jest związane z oświetleniem „wzywają rząd francuski do podjęcia działań ochronnych przed nieuczciwą konkurencją ze strony słońca. Argumentuje sarkastycznie: „My, świeccy, cierpimy z powodu nieuczciwej konkurencji zagranicznego rywala”.

Kluczowe wnioski

  • „Petycja świecznika” była skargą napisaną przez francuskiego ekonomistę Bastiata do jego rządu, aby sprzeciwić się cłom importowym.
  • Zamiast tego Bastiat opowiadał się za wolnym rynkiem dla międzynarodowego handlu i konkurencji, a cła miałyby negatywne niezamierzone konsekwencje.
  • Pomimo teorii ekonomicznej leżącej u podstaw argumentu Bastiata, protekcjonizm nadal pozostaje narzędziem stosowanym przez rządy na rynku globalnym.

Argument Bastiata przeciwko taryfom

Twierdzą, że zmuszanie ludzi do zamykania „wszystkich okien, lukarn, świetlików, okiennic wewnętrznych i zewnętrznych, zasłon, skrzydeł, byków, świateł i żaluzji – w skrócie, wszystkich otworów, dziur, szczelin i szczelin, przez które światło słońce zwykle wdziera się do domów ”—wprowadzi do wyższego spożycia świec i związanych z nimi produktów. Z kolei rozumują, że branże, od których zależy przemysł oświetleniowy w zakresie materiałów, będą miały większą sprzedaż, podobnie jak ich zależni dostawcy, i tak dalej – dopóki wszystkim nie będzie lepiej bez słońca.

Ten satyryczny esej sugeruje, że zmuszanie ludzi do płacenia za coś, gdy dostępna jest bezpłatna alternatywa, jest często marnowaniem zasobów. W tym przypadku pieniądze, które ludzie wydają na dodatkowe produkty oświetleniowe, rzeczywiście zwiększyłyby zysk wytwórców świec, ale ponieważ ten wydatek nie jest wymagany, jest to marnotrawstwo i odciąga pieniądze od innych produktów. Zamiast produkować bogactwo, spełnienie prośby wytwórcy świec obniżyłoby ogólny dochód do dyspozycji poprzez niepotrzebne podnoszenie kosztów wszystkich.

Podobnie, stosowanie ceł, aby zmusić ludzi do płacenia więcej za towary krajowe, gdy dostępny jest tańszy import z zagranicy, pozwala krajowym producentom przetrwać naturalną konkurencję, ale kosztuje wszystkich jako całość. Dodatkowo pieniądze zainwestowane w niekonkurencyjną firmę byłyby skuteczniej ulokowane w branży, w której rodzime firmy mają przewagę konkurencyjną.

Bastiat kończy następującą uwagą:

Dokonaj wyboru, ale bądź logiczny; tak długo, jak zakazujecie, jak to robicie, obcego węgla, żelaza, pszenicy i tekstyliów,
w proporcji  , w jakiej ich cena zbliża się do zera, jak niekonsekwentne byłoby wpuszczanie światła słonecznego, którego cena wynosi
zero przez  cały dzień!