5 maja 2021 6:12

Czym różni się użyteczność krańcowa od korzyści krańcowej?

Użyteczność krańcowa opisuje korzyść, jaką otrzymuje jeden podmiot gospodarczy ze spożycia jednej dodatkowej jednostki dobra, podczas gdy korzyść krańcowa opisuje (w dolarach), ile konsument jest skłonny zapłacić, aby nabyć jeszcze jedną jednostkę dobra. Korzyści krańcowe można opisać za pomocą liczb kardynalnych, podczas gdy ekonomiści dyskutują o tym, czy użyteczność krańcową można opisać za pomocą rankingu kardynalnego lub porządkowego.

Co to jest użyteczność ekonomiczna?

Użyteczność to termin używany w teorii ekonomii do opisania, dlaczego ludzie działają. W szczególności ludzie dążą do maksymalizacji swojej użyteczności – satysfakcji, jaką czerpią z życia. Wszystkie te terminy są niepewne, ponieważ to, co wydaje się być semantycznymi różnicami w definicjach „działania” lub „satysfakcji”, może w rzeczywistości mieć daleko idące konsekwencje, jeśli chodzi o analizę ekonomiczną i politykę publiczną.

Ogólnie rzecz biorąc, ludzie działają celowo, aby osiągnąć świadome cele. Na przykład mężczyzna je kanapkę, ponieważ jest głodny, lub kobieta przekazuje dolara na cele charytatywne, ponieważ ceni współczucie i chce pomóc innym ludziom. Użyteczność nie definiuje tego, co sprawia, że ​​człowiek jest usatysfakcjonowany, tylko to, że działa on dla osiągnięcia satysfakcjonujących celów – życie nie jest całkowicie refleksyjne.

Wiele neoklasycznych modeli ekonomicznych bezpośrednio mierzy użyteczność krańcową, przypisując jednostki użyteczności zwane utils. Inni sugerują, że jest to niemożliwe, ponieważ pomiar użyteczności jest indywidualistyczny i niemożliwy do określenia ilościowego. Znana może być tylko kolejność preferencji, a nie stosunki między nimi.

Jeszcze bardziej kontrowersyjne są interpersonalne porównania użyteczności, które pojawiają się w wielu modelach krzywych obojętności. Względna użyteczność różnych aktorów jest bezpośrednio porównywana ze sobą w celu analizy.

Prawo malejącej użyteczności krańcowej

Ponieważ wszystkie zasoby – nawet czas – są ograniczone, istoty ludzkie muszą podejmować decyzje dotyczące podejścia do ich użyteczności. Przedstawiając więcej niż jedną jednostkę tego samego dobra, podmiot gospodarczy z konieczności wykorzystuje pierwsze dobro, aby zaspokoić swój najbardziej wartościowy cel. Druga jednostka idzie w kierunku drugiego najbardziej wartościowego końca i tak dalej. W ten sposób spada użyteczność uzyskiwana z każdej kolejnej jednostki. Ekonomiści nazywają to prawem malejącej użyteczności krańcowej.

Zmniejszanie się użyteczności krańcowej można wykorzystać do wyjaśnienia, dlaczego krzywe popytu mają tendencję spadkową, kolejność, w jakiej ludzie cenią pewne wyniki, oraz sposób, w jaki konsumenci przekazują cenne informacje producentom i dystrybutorom za pośrednictwem mechanizmu cenowego. Ta ostatnia funkcja ma miejsce, gdy w grę wchodzą korzyści krańcowe.

Co to jest korzyść krańcowa?

Większość podręczników definiuje „korzyść krańcową” jako kwotę, jaką konsument byłby skłonny zapłacić za jedną dodatkową jednostkę towaru. Korzyści krańcowe można postrzegać jako narzędzie służące do uchwycenia użyteczności krańcowej i bezpośredniego zastosowania jej w mierzalny sposób. Gdy korzyść krańcowa przewyższa podaną cenę towaru, konsumenci nadal kupują jednostki towaru, dopóki korzyść krańcowa nie będzie już przekraczać ceny. Producenci mogą zwiększyć produkcję, podnieść ceny lub jedno i drugie.

W neoklasycznych modelach mikroekonomicznych korzyści krańcowe mierzy się kardynalnie. Można by przypuszczać, że cena dobra wynosi pięć dolarów, ale korzyść krańcowa to 5,75 dolara, co oznacza, że ​​istnieje nadwyżka konsumenta w wysokości 75 centów. Niektórzy ekonomiści uważają, że można to zmierzyć tylko z mocą wsteczną (na przykład po wzroście ceny do 5,75 dolara z pięciu dolarów bez spadku popytu).