4 maja 2021 14:52

Obligacje na okaziciela: od popularnych do zakazanych

Obligacje na okaziciela to instrumenty dłużne emitowane przez rząd lub przedsiębiorstwa, które różnią się od tradycyjnych obligacji tym, że nie są zarejestrowane jako inwestycyjne papiery wartościowe, w związku z czym nie istnieją żadne zapisy zawierające nazwiska właścicieli. W rezultacie, ktokolwiek fizycznie posiada papier, na którym wyemitowano obligację, jest domniemanym właścicielem, co zapewnia mu większą anonimowość niż obecne oferty zwykłych obligacji. Ponieważ jednak nazwiska inwestorów fizycznie nie pojawiają się na papierach obligacji na okaziciela, odzyskanie takich obligacji w przypadku ich utraty lub zniszczenia jest prawie niemożliwe.

Obligacje na okaziciela różnią się od tradycyjnych obligacji również pod innymi względami. Podczas gdy oba typy obligacji podają terminy zapadalności i stopy procentowe, kupony obligacji na okaziciela do spłaty odsetek są fizycznie dołączone do papieru wartościowego i muszą zostać przekazane upoważnionemu agentowi, aby otrzymać płatność.

Kluczowe wnioski

  • Obligacje na okaziciela są instrumentami o stałym dochodzie, których certyfikaty nie zawierają danych osobowych posiadacza.
  • Ze względu na anonimowość obligacji na okaziciela niemożliwe jest ustalenie ich prawowitego właściciela w przypadku kradzieży,
  • Obligacje na okaziciela są często używane przez nieuczciwe osoby, które decydują się nie deklarować zysków z tych inwestycji, próbując uniknąć płacenia podatków.
  • Działalność przestępcza związana z obligacjami na okaziciela była częstym punktem fabularnym w książkach i filmach.

Krótka historia obligacji na okaziciela

W Stanach Zjednoczonych obligacje na okaziciela wprowadzono po raz pierwszy pod koniec XIX wieku, aby sfinansować odbudowę w okresie po wojnie secesyjnej. Inwestycje te od razu zyskały popularność, ponieważ można je było łatwo przenieść, a miliony dolarów można było wyemitować przy użyciu stosunkowo niewielu certyfikatów, co upraszcza transakcje. Wkrótce w ich ślady poszły Europa i Ameryka Południowa, emitując podobne obligacje do wykorzystania na własnych rynkach finansowych.

Obligacje na okaziciela są również nazywane obligacjami kuponowymi, ponieważ fizyczne certyfikaty obligacji zawierają dołączone kupony, które można wykupić u autoryzowanego agenta, na półroczne płatności odsetek. Ta czynność jest powszechnie nazywana „wycinaniem kuponów”.

Ryzyko związane z obligacjami na okaziciela

Nie ma nazwiska zarejestrowanego właściciela wydrukowanego na awersie obligacji na okaziciela, co w przeszłości pozwalało na spłatę odsetek i kwoty głównej bez pytania każdemu, kto złożył ofertę na certyfikat obligacji. Przed wprowadzeniem ograniczeń w 2010 r. Posiadacz obligacji na okaziciela musi składać certyfikaty jedynie agentowi emitenta w terminie wykupu, aby anonimowo spieniężyć je na wartość nominalną. Praktyka ta, choć była szybka, wiązała się z nieodłącznym ryzykiem, ponieważ obligacja została skradziona, nie było możliwości prześledzenia jej prawowitego beneficjenta.

Instrumenty te były również problematyczne, jeśli emitenci obligacji nie wywiązali się ze swoich zobowiązań do spłaty odsetek i kwoty głównej. W takich okolicznościach, jeśli inwestorzy zdecydowali się na podjęcie działań prawnych w sądzie, musieli zrzec się swojej anonimowości własności, co w pierwszej kolejności udaremniło cel zakupu takich obligacji.

W jednym słynnym przypadku z końca lat dwudziestych niemieckie banki wyemitowały wiele milionów dolarów w obligacjach na okaziciela w ramach wysiłków na rzecz poprawy rolnictwa w Niemczech. Chociaż termin wykupu obligacji przypadał na 1958 r. I miał być płatny w Nowym Jorku, do dnia dzisiejszego nie zapłacono ani odsetek, ani kapitału.

Kryminalne wykorzystanie obligacji na okaziciela

Obligacje na okaziciela były w przeszłości preferowanym instrumentem finansowym dla osób zajmujących się praniem pieniędzy, uchylających się od płacenia podatków i innych osób, które chcą ukryć transakcje biznesowe. W rzeczywistości oszustwa związane z obligacjami na okaziciela były częstym tematem w literaturze i filmach hollywoodzkich. W klasycznej powieści z 1925 roku The Great Gatsby,  tajemniczy tytułowy główny bohater zamierzał sprzedać obligacje na okaziciela wątpliwego pochodzenia. A w filmach z końca XX wieku Gliniarz z Beverly Hills,  Die Hard, Heat  i Panic Room złoczyńcy kradną miliony dolarów w obligacjach na okaziciela.

Wykorzystanie obligacji na okaziciela w celu uniknięcia opodatkowania stało się bardziej popularne po I wojnie światowej. Ich nielegalne użycie utrzymywało się aż do ustawy Tax Equity and Fiscal Responsibility Act z 1982 r., Która zakazała nowej emisji obligacji na okaziciela w Stanach Zjednoczonych. Co ciekawe, euroobligacje są nadal emitowane jako obligacje elektroniczne na okaziciela, a korporacje amerykańskie mogą emitować swoje obligacje na rynku europejskim w takiej formie.

Przyszłość obligacji na okaziciela

Większość obligacji na okaziciela znajdujących się obecnie w obiegu została wyemitowana, gdy stopy procentowe były stosunkowo wysokie. W konsekwencji wiele z nich zostało wezwanych przed terminem zapadalności w celu obniżenia  kosztów prowadzenia działalności przez emitentów. Obecne wykupy prawie nie istnieją ze względu na ustawę z 2010 roku, która zwolniła banki i domy maklerskie z ich odpowiedzialności za wykup. Następnie, dwa lata później, w 2012 roku, wiele certyfikatów papierowych znajdujących się w obrocie, przechowywanych w Depository Trust Company (DTC), zostało zniszczonych podczas Superstorm Sandy.

Podsumowanie

Obligacje na okaziciela to łatwo zbywalne anonimowe instrumenty dłużne, które mają pewną przewagę nad innymi formami waluty. Ale te same cechy sprawiły, że obligacje na okaziciela stały się popularnym narzędziem wykorzystywanym przez przestępców do obchodzenia prawa. W rezultacie przyszłość obligacji na okaziciela pozostaje niepewna, a obligacje emitowane w USA zmierzają ku wyginięciu.

[Ważne: wszystkie obligacje na okaziciela wyemitowane przez Departament Skarbu USA osiągnęły termin zapadalności.]