Doradcy: Nie pozwól klientom ścigać zwrotów ETF
Fundusze giełdowe (ETF) to jedna z najbardziej udanych innowacji w najnowszej historii finansów. Według niektórych miar,nowe fundusze notowane na giełdzie stale debiutują na rynku, który w ciągu ostatnich 10 lat wzrastał o ponad 20% rocznie. Branża osiągnęła rekordowe aktywa w wysokości 5,44 bln USD w roku 2020 po ponad 507 miliardach dolarów wpływów ETF za rok.
Według Financial Planning Association 85% doradców korzysta z ETF-ów i poleca je klientom. Tylko amerykańskie fundusze akcji ETF przyniosły 165,4 miliardów dolarów wpływów w 2020 r., Przy czym większość tych funduszytrafiła do ofert o dużej kapitalizacji i dużych indeksów śledzących, takich jak SPDR S&P 500 ETF (SPY ).
Kluczowe wnioski
- Fundusze notowane na giełdzie (ETF) odnotowały ogromny wzrost w ciągu ostatnich dziesięcioleci, osiągając rekordowy poziom 5,44 bln USD w aktywach w 2020 r.
- Fundusze ETF są okrzyknięte niskokosztowymi, efektywnymi podatkowo, płynnymi i zdywersyfikowanymi instrumentami inwestycyjnymi odpowiednimi dla wszelkiego rodzaju inwestorów.
- Gwałtowny i przyspieszający wzrost napływu funduszy ETF spowodował jednak zaniepokojenie niektórych ekspertów rynkowych, pozostawiając otwarte drzwi być może dla niedocenianych zagrożeń na horyzoncie.
Niektóre korzyści ETF
Inwestorzy wszelkiego rodzaju i motywacji przechodzili do ETF, które oferują zdywersyfikowane portfele po niższych kosztach. Fundusze ETF przejmują udział w rynku od swoich rówieśników z funduszy inwestycyjnych, ponieważ oferują sposób na dywersyfikację; są niedrogie i płynności, ponieważ handlują codziennie, dając inwestorom możliwość stosunkowo łatwego wchodzenia i wychodzenia z pozycji. Ale z wielką mocą, jak to się mówi, wiąże się wielka odpowiedzialność, a zbywalność funduszy ETF może być ich największą odpowiedzialnością, twierdzą eksperci.
Fundusze ETF zapewniają niższe średnie koszty, ponieważ zakup wszystkich akcji posiadanych w portfelu ETF byłby kosztowny dla inwestora. Inwestorzy muszą wykonać tylko jedną transakcję, aby kupić i jedną transakcję, aby sprzedać, co prowadzi do mniejszych prowizji brokerskich, ponieważ inwestorzy wykonują tylko kilka transakcji.
Brokerzy zazwyczaj pobierają prowizję za każdą transakcję. Niektórzy brokerzy oferują nawet handel bez prowizji na niektórych tanich ETFach, co jeszcze bardziej obniża koszty dla inwestorów. Wreszcie, ETF wydają się być bardziej przyjazne podatkom dla inwestorów niż równoważny fundusz wspólnego inwestowania ze względu na sposób traktowania wypłat i zdarzeń podlegających opodatkowaniu w ramach portfela funduszu.
Niektóre ryzyka ETF
Płynność ma być jednoznacznie korzystną cechą produktu inwestycyjnego. Ale jeśli dzienna płynność ETF daje inwestorom detalicznym szansę na spełnienie ich fantazji dotyczących handlu jak menedżer funduszu hedgingowego, ta dobra cecha może zaszkodzić zwrotom z inwestycji w postaci opłat, opłat i innych opłat.
Eksperci twierdzą, że dla większości inwestorów niezakłócony handel nie jest zaletą, ponieważ stawia inwestorów nieprofesjonalnych w pokusie ścigania alfy. Nawet profesjonalni inwestorzy, którzy próbują mierzyć czas na rynku, mają notorycznie złe wyniki. Przeciętnego laika można spodziewać się średnio gorzej.
Założyciel Vanguard Group, Jack Bogle, wypowiadając się w 2010 roku na temat „zdumiewających” obrotów niektórych funduszy ETF, zauważył, że fundusz ETF SPDR S&P 500 firmy State Street Global Advisors obraca się o ponad 10 000% rocznie. Wiele ETF ma obrót w przedziale 2000% (Bogle uważa, że nawet 30% to za dużo). Bogle radzi, by kupować i trzymać i nie handlować. I mniej imponujące autorytety niż Bogle zgadzają się: obrót w ciągu dnia może całkowicie zniszczyć korzyści, jakie ETF oferują większości inwestorów.
Nie tylko opłaty transakcyjne mogą mieć wpływ na zwroty. Wchodzenie i wychodzenie z pozycji ETF może zwiększyć ryzyko portfela bez zapewniania jakichkolwiek korzyści kompensujących oczekiwania dotyczące zwrotu. Nawet w przypadku dużych funduszy ETF śledzących indeksy, nadal występują ryzyka makroekonomiczne i ryzyko płynności. Ale można je pomnożyć, gdy inwestorzy gonią za wynikami.
Inwestowanie w niszowe fundusze ETF – a co tydzień pojawiają się nowe – może zwiększyć ryzyko polityczne, ryzyko płynności i ryzyko związane z określonymi sektorami biznesowymi. Może również zwiększyć ryzyko podatkowe. Ponadto większość małych funduszy potrzebuje trochę czasu, aby się ustabilizować. Wiele z nich zamyka się co roku, a kiedy to zrobią, mogą wypłacić dystrybucję zysków kapitałowych, które mogą zrównoważyć wszelkie korzyści podatkowe dla nieostrożnych. Po pierwsze, niektóre fundusze ETF nie oferują dużych korzyści podatkowych. Inwestorzy muszą znać konsekwencje podatkowe zwiększenia alokacji do danego funduszu, zanim wykonają ruch, oraz konsekwencje podatkowe ich działalności kupna i sprzedaży.
Edukacja klientów
Doradcy z klientami, którzy mogą być skłonni do handlu, zamiast kupować i utrzymywać akcje ETF, powinni zwrócić uwagę na to, jak szybko sumują się opłaty i zmniejszają zyski.
Jeszcze ważniejsze niż kontrolowanie kosztów jestkontrolowanie emocji – mówi Rusty Vanneman, dyrektor inwestycyjny CLS Investments. Doradcy muszą zapewnić, że inwestorzy nie pościg wydajność, ale zamiast pościg wskazówek jakość inwestycji. Podobnie jak w przypadku każdej inwestycji, klienci muszą również rozumieć związane z tym ryzyko.
Podsumowanie
Fundusze ETF, w szczególności pasywne fundusze ETF, są tanimi instrumentami inwestycyjnymi. To klucz do ich atrakcyjności dla inwestorów detalicznych. Podobnie jak fundusze inwestycyjne przed nimi, dają one młodym inwestorom niedrogi sposób na dywersyfikację. Jednak inwestorzy ETF mogą ulec pokusie, by ścigać alfę nawet bardziej niż inwestorzy funduszy inwestycyjnych, a doradcy są dobrze przygotowani do udzielania jasnych wskazówek klientom, którzy chcą realizować tego rodzaju strategię.