3 sposoby na sprawdzenie, czy Twoje akcje spadły
Jednym z najtrudniejszych i najbardziej przerażających zadań dla każdego tradera lub inwestora jest próba określenia, kiedy dana akcja osiągnęła dno lub osiągnęła punkt, w którym nie spada już znacząco. Każdy chce kupować tanio i sprzedawać drogo, ale jeśli weźmie się pod uwagę, że na cenę akcji mogą wpływać wydarzenia makroekonomiczne, polityczne i gospodarcze, stwierdzenie z jakąkolwiek pewnością, że dana akcja osiągnęła dno, jest trudnym zadaniem.
Ponadto Twoje akcje to tylko jedna z tysięcy akcji, które są codziennie przedmiotem obrotu na rynkach całego świata. Wiedza o tym, kiedy kurs osiągnął dno, może odblokować ogromne zyski, a także może zapobiec dużym stratom. Więc skąd można mieć pewność, że akcje osiągnęły najniższy poziom? Nikt nie może konsekwentnie z całą pewnością nazwać „dna zapasów”, ale istnieją pewne wspólne fundamentalne i techniczne trendy, które pojawiają się w przypadku akcji, które wkrótce osiągną dno.
Kluczowe wnioski
- Chociaż nie ma sposobu, aby dowiedzieć się z całą pewnością, kiedy kurs spadł do dna, istnieje wiele wskazówek, o których rozsądny inwestor może pamiętać.
- Obserwowanie sektora, którego częścią są twoje docelowe akcje, i odnotowywanie ich wyników w stosunku do szerszego rynku, może pomóc ci dostrzec dno.
- Cena i wolumen są ważnymi wskaźnikami, że akcje znajdują się w kluczowym punkcie zwrotnym, zwłaszcza jeśli wolumen zaczyna systematycznie rosnąć.
- Rozważ pójście wbrew temu, co myślą ogólne masy: jeśli wszyscy są zainteresowani jakimiś akcjami, może to być czas na sprzedaż.
Charakterystyka sektora
Akcje, które posiadasz, należą do sektorów. Sektory to po prostu grupy spółek publicznych i akcje w pokrewnej branży. Ropa i gaz, technologia, finanse i handel detaliczny to niektóre sektory, które mogą być znane inwestorom.
Zwykle akcje podążają za całością zarówno całego rynku akcji, jak i odpowiadającego im sektora. Określenie, do którego sektora (ów) należą twoje akcje, jest dobrym pierwszym krokiem do określenia, czy twoje akcje znajdują się blisko dna, czy w punkcie mniej intensywnych spadków.
Większość z nas jest świadoma krachu na rynku kredytowym w 2008 roku, który zdziesiątkował akcje finansowe, a nawet wypędził ikony finansów z biznesu. Większość akcji finansowych sprzedawała się łącznie w dół przez dłuższy czas. Inwestorzy, którzy chcieli znaleźć „wartość” w niektórych sektor finansowy doświadczył historycznego upadku. Wyciągnięta lekcja polega na zidentyfikowaniu i zrozumieniu sektora, do którego należą Twoje akcje, oraz porównaniu ich wyników z całym rynkiem.
Cena i wielkość
Gdy już zidentyfikujesz sektor swoich akcji, inne wskazówki mogą dać ci pewność, że twoje akcje zbliżają się do dna. Wielu techników uważa, że sprzedawców danego towaru.
Brzmi to śmiesznie prosto, ale pomyśl o tym: jeśli jest niewielu sprzedawców, pozostaje więcej kupujących, a kupujący są bardziej skłonni zapłacić wyższą cenę za akcje. Oznacza to, że uformował się dno cen.
Wolumen w pewnym stopniu zwiększa wiarygodność cen akcji i kierunku cen. Pamiętaj, że akcje handlują podażą i popytem, tak jak wszystkie inne dobra na wolnym rynku. Jest o wiele więcej czynników wpływających na ceny akcji niż galon mleka. Im wyższy relatywny wolumen po zakończeniu spadków akcji, tym bardziej prawdopodobne jest, że akcje nie zobaczą niższych cen w najbliższym czasie.
Tak więc, jeśli średni dzienny wolumen obrotu akcjami XYZ wynosił 5 milionów akcji dziennie, ponieważ spadł o 50%, ale w ciągu ostatnich trzech dni notowania osiągnął średnio ponad 15 milionów akcji dziennie, a cena akcji wzrosła, prawdopodobnie akcje osiągnął punkt przegięcia i znacznie spada. Pamiętaj, że mniej sprzedawców istnieje po niższych cenach, ponieważ większość ludzi szukała „drogiej sprzedaży”. Jeśli pozostaną tylko kupujący, ceny akcji wzrosną.
Istnieją techniczne programy handlowe, które pokażą Ci idealny moment na kupno i sprzedaż określonych akcji, w oparciu o wzorce handlowe, ale nie mogą one ostatecznie wykazać, czy doszło do dna.
Trzymaj ucho na ulicę
Być może przeoczoną wskazówką, kiedy akcje osiągają dno, jest ich postrzeganie przez ogół mas. Niestety, wielu przeciętnych inwestorów słyszy dźwiękowe bajty w wiadomościach biznesowych i traktuje to jako ewangelię.
Jak na ironię, istnieje cała szkoła inwestowania, w której główną strategią jest przeciwstawienie się konwencjonalnej mądrości. Tych inwestorów trafnie nazywa się przeciwieństwami. Przeciwnicy mają tendencję do obstawiania przeciwko temu, co robią „inteligentne” pieniądze. Wiele razy podążanie pod prąd może być bardzo opłacalne i może być również pomocne w określeniu, czy twoje zasoby spadły do dna.
Sektor naftowo-gazowy przeszedł przez silną bessę, współczując wielkiej recesji, która rozpoczęła się w 2007 roku. Ceny ropy spadły o ponad 50%, a akcje koncernów naftowo-gazowych gwałtownie spadały. Wiadomości biznesowe wzmogły spadek, a eksperci mówili o upadku ropy naftowej oraz wykorzystaniu substytutów gazu ziemnego i energii słonecznej. Nikt nie chciał dotykać ropy naftowej. Inwestorzy, którzy poszli wbrew oczekiwaniom i podbili akcje blue chipów, odnotowali niezły zysk. Opłaca się widzieć wszystkie strony historii giełdowej.
Walka pod prąd to strategia, która wielu uważa, że sprawdza się szczególnie na szczytach i na dole rynku. Jako inwestor warto przynajmniej poświęcić czas, aby posłuchać tego, co wszyscy mówią i zastanowić się: czy naprawdę wszyscy mają rację?
Podsumowanie
Idealnie byłoby, gdyby inwestorzy chcieli wiedzieć, kiedy trendy cenowe mają zamiar dokonać poważnej zmiany w dowolnym kierunku, niezależnie od tego, czy osiągają szczyty, czy dołki. Najważniejsze jest to, że nikt tak naprawdę nie wie z całą pewnością.
Wskazówki, takie jak duży wzrost wolumenu zmian cen i zwrócenie uwagi na sektor twoich akcji, dadzą ci wgląd w to, czy twoje akcje osiągnęły punkt, w którym nie będą już znacznie spadać.
Pamiętaj, że to tylko elementy układanki inwestowania, ale jeśli dodasz ten zestaw umiejętności do swojej wiedzy inwestycyjnej, prawdopodobnie odniesiesz większe sukcesy.