5 maja 2021 2:06

Podstawa walut rezerwowych

Od prawie wieku dolar amerykański służy jako główna Waluty rezerwowe to waluty obce w posiadaniu banków centralnych. Kiedy kraj nabywa rezerwy, nie wprowadza waluty do ogólnego obiegu. Zamiast tego parkuje rezerwy w banku centralnym. Rezerwy są nabywane w drodze handlu, przy czym kraj przejmujący sprzedaje towary w zamian za walutę.

W ten sposób waluty rezerwowe napędzają koła handlu międzynarodowego, pomagając krajom i firmom przeprowadzać transakcje przy użyciu tej samej waluty, co jest zadaniem znacznie prostszym niż rozliczanie transakcji obejmujących różne waluty. Ich popularność jest łatwa do zauważenia: między 1995 a 2011 r. Ilość waluty utrzymywanej w rezerwie wzrosła o ponad 730%, z około 1,4 biliona dolarów do 10,2 biliona dolarów.

Kluczowe wnioski

  • Waluta rezerwowa to uznawana na całym świecie waluta krajowa, powszechnie stosowana w handlu międzynarodowym i finansach globalnych.
  • Na przykład funt brytyjski był kiedyś de facto walutą rezerwową na świecie, podczas gdy obecnie dolar amerykański i euro są uznawane za waluty rezerwowe.
  • Posiadanie statusu waluty rezerwowej ma zarówno zalety (takie jak niższe ryzyko kursowe i większa siła nabywcza), jak i wady (takie jak sztucznie niskie stopy procentowe, które mogą wywołać bańki aktywów).

Emitenci walut rezerwowych

Waluty rezerwowe są zazwyczaj emitowane przez kraje rozwinięte, stabilne. Najpopularniejszą walutą rezerwy walutowej jest dolar amerykański, który według Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) stanowił prawie 62% alokowanych rezerw na koniec 2012 r. Inne waluty utrzymywane w rezerwie to euro i jen japoński., Franka szwajcarskiego i funta szterlinga. Dolar, który nadal jest najpopularniejszą walutą rezerwową, odnotował zwiększoną konkurencję ze strony euro. Euro wzrosło z nieco poniżej 18% udziału alokowanych rezerw, gdy zostało wprowadzone na rynki finansowe w 1999 r., Do 24% pod koniec 2011 r.

MFW informuje zarówno o alokowanych rezerwach, co oznacza, że ​​dany kraj określił waluty utrzymywane w rezerwie, jak i całkowity stan posiadania walut obcych. Ogólny odsetek całkowitych zasobów, którym przydzielono rezerwy, systematycznie spadał na przestrzeni lat, z 74% w 1995 r. Do 55% w 2011 r. Wiele z tej zmiany można wyjaśnić zmieniającymi się stanami posiadania walut obcych w krajach wschodzących i rozwijających się. W 1995 r. Gospodarki rozwinięte posiadały około 67% łącznych rezerw walutowych, z czego 82% stanowiły rezerwy alokowane. Do 2011 r. Sytuacja została odwrócona do góry nogami: kraje wschodzące i rozwijające się posiadały 67% całkowitych rezerw, a przydzielono mniej niż 39%. Kraje wschodzące posiadają obecnie około 6,8 biliona dolarów w walucie rezerwowej.

W jaki sposób waluty uzyskują status rezerwy?

Kraje nie wypełniają wniosków, aby ich waluty stały się walutami rezerwowymi i nie ma organizacji międzynarodowej, która nadałaby ten status. Aby usiąść przy stole dorosłych, warto być krajem rozwiniętym o dużej gospodarce ze stosunkowo swobodnymi przepływami kapitału, mieć system bankowy, który poradzi sobie z byciem wierzycielem i mieć siłę eksportową. Te wymagania sprawiają, że status waluty rezerwowej jest bogatym światowym klubem, ku wielkiemu rozczarowaniu wielu krajów rozwijających się. Waluty Chin (druga co do wielkości gospodarka świata), Brazylii (szósta), Rosji (dziewiąta) i Indii (dziesiąte) – krajów BRIC – nie są uważane za rezerwowe, dlatego kraje te były bardziej zagorzałymi zwolennikami stworzenia kraj rezerwowy niepodłączony do żadnego kraju.

Okrzyki o globalną walutę rosną głośniej, gdy dolar jest stosunkowo słaby, ponieważ słaby dolar obniża wartość eksportu z USA i może spowodować erozję nadwyżek handlowych w innych gospodarkach zdominowanych przez eksport. Krytycy rynku walutowego zdominowanego przez dolara zwracają uwagę, że USA może mieć coraz większe trudności z nadążaniem za światowym popytem na dolara, ponieważ zmniejsza się ich znaczenie w światowej gospodarce. Zamiast używać dolara, banki centralne starały się wykorzystać koszyk walut, zwany specjalnymi prawami ciągnienia. Protokół ten skutecznie ograniczyłby wpływ któregokolwiek kraju i rzekomo wymusiłby ostrożniejszą politykę gospodarczą.

Korzyści ze statusu waluty rezerwowej

Skąd ten cały zgiełk związany ze statusem waluty rezerwowej? Bycie krajem emitującym walutę rezerwową zmniejsza koszty transakcji, ponieważ obie strony transakcji dotyczą tej samej waluty, a jedna jest Twoja. Kraje emitujące walutę rezerwową nie są narażone na taki sam poziom ryzyka walutowego, zwłaszcza w przypadku towarów, które często są kwotowane i rozliczane w dolarach.

Ponieważ inne kraje chcą utrzymywać walutę w rezerwie i wykorzystywać ją do transakcji, wyższy popyt oznacza niższe koszty pożyczki z powodu obniżonej rentowności obligacji (większość rezerw to obligacje rządowe). Kraje emitujące są również w stanie zaciągać pożyczki w swoich walutach ojczystych i mniej martwią się, że będą musiały wspierać swoje waluty, aby uniknąć niewypłacalności.

Wady statusu waluty rezerwowej

Status waluty rezerwowej nie jest pozbawiony wad, a problemy, z jakimi borykają się kraje emitujące, podkreślają, dlaczego dojrzałe gospodarki to zazwyczaj te, które emitują powszechnie dostępne waluty. Niskie koszty finansowania zewnętrznego wynikające z emisji waluty rezerwowej mogą spowodować luźne wydatki zarówno sektora publicznego, jak i prywatnego, co może skutkować bańkami aktywów i wzrostem długu publicznego. Na przykład wydatki stymulujące w USA doprowadziły chińskich przywódców do obaw przed słabym dolarem, ponieważ spowodowałoby to erozję wartości zadłużenia denominowanego w dolarach.

Można również argumentować, że jednym z powodów, dla których Stany Zjednoczone były w stanie wydawać tak swobodnie, jest to, że nadwyżki chińskich oszczędności musiały być gdzieś zaparkowane, a to gdzieś było w dolarach. To zdarzenie nie jest niczym nowym; Robert Triffin (znany z Triffin Dilemma) zidentyfikował tę wadę, gdy złoty standard wciąż był żywy i działał. Brak kontroli nad odpływem waluty naraża również słabe instytucje finansowe na ryzyko, a Hollywood (i prawdziwe życie) pokazuje, jak bardzo przestępcy kochają dolary.

A co z juanem?

A co z chińskim juanem? Chiny są drugą co do wielkości gospodarką świata i szybko się rozwijają, a narodowy prestiż związany z posiadaniem waluty rezerwowej jest prawdopodobnie czymś, z czego chińscy przywódcy się ślinią. Być może największą przeszkodą, poza tym, że Chiny są neofitą liberalizacji gospodarczej, jest ścisła kontrola juana. „ Manipulacja walutą ” była powszechnym zwrotem podczas ostatniej rundy wyborów w USA, ponieważ wiele firm uważało, że juan był sztucznie utrzymywany na niskim poziomie, aby chronić chiński eksport. Ponadto Chiny ograniczają ilość obligacji, które mogą posiadać obcokrajowcy, a waluty rezerwowe są zwykle trzymane jako obligacje rządowe, a nie twarda waluta. Niektórzy eksperci uważają, że dalsza liberalizacja może skłonić juana do wstąpienia do klubu walut rezerwowych już w 2020 roku.

Podsumowanie

W takiej globalnej gospodarce, w której kraje wysyłają towary i towary w tak szalonym tempie, obawa przed zacinaniem się rynków z powodu ograniczeń monetarnych prawdopodobnie nie zmniejszy się w nadchodzących latach. Niedawny kryzys finansowy zwiększył presję na dolara, zwłaszcza w świetle perspektyw długu publicznego i politycznej przepychanki. Kraje bez statusu waluty rezerwowej obawiają się, że ich losy są związane z decyzjami makroekonomicznymi i politycznymi, na które nie mają wpływu. Nacisk na światowy rynek w mniejszym stopniu zdominowany przez dolara nie jest niczym nowym, ale tak jak inwestorzy starają się trzymać koszyk inwestycji, a nie pojedyncze akcje, tak samo dzieje się z bankami centralnymi, jeśli chodzi o zarządzanie swoimi rezerwami.