Gig Economy
Co to jest Gig Economy?
W gospodarce opartej na zleceniach tymczasowe, elastyczne miejsca pracy są na porządku dziennym, a firmy zatrudniają niezależnych wykonawców i freelancerów zamiast pracowników na pełny etat. Gospodarka koncertowa podważa tradycyjną ekonomię pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy, którzy często koncentrują się na rozwoju swojej kariery.
Kluczowe wnioski
- Ekonomia koncertów opiera się na elastycznych, tymczasowych lub wolnych stanowiskach pracy, często polegających na łączeniu się z klientami lub klientami za pośrednictwem platformy internetowej.
- Gospodarka koncertowa może przynieść korzyści pracownikom, przedsiębiorstwom i konsumentom, umożliwiając lepsze dostosowanie pracy do aktualnych potrzeb i popytu na elastyczny styl życia.
- Jednocześnie ekonomia koncertów może mieć wady ze względu na erozję tradycyjnych relacji gospodarczych między pracownikami, firmami i klientami.
Zrozumienie Gig Economy
W gospodarce koncertowej duża liczba osób pracuje w niepełnym wymiarze godzin lub na czas określony lub jako niezależni wykonawcy. Rezultatem ekonomii koncertów są tańsze, bardziej wydajne usługi, takie jak Uber czy Airbnb, dla tych, którzy chcą z nich skorzystać. Osoby, które nie korzystają z usług technologicznych, takich jak Internet, mogą pozostać w tyle z powodu korzyści płynących z ekonomii koncertów. Miasta mają zwykle najbardziej rozwinięte usługi i są najbardziej zakorzenione w gospodarce opartej na gigach.
Do kategorii koncertu należy wiele różnych pozycji. Zakres prac może obejmować prowadzenie pojazdu dla Lyft lub dostarczanie jedzenia, a także pisanie kodu lub niezależnych artykułów. Na przykład adiunkt i profesorowie na niepełnym etacie są pracownikami kontraktowymi, a nie profesorami etatowymi lub etatowymi. Kolegia i uniwersytety mogą obniżyć koszty i dopasować profesorów do ich potrzeb akademickich, zatrudniając więcej adiunktów i profesorów zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin.
Czynniki wpływające na ekonomię koncertów
Ameryka jest na dobrej drodze do stworzenia gospodarki koncertowej, a szacunki pokazują, że aż jedna trzecia populacji aktywnej zawodowo ma już jakieś miejsca na występy. Eksperci spodziewają się, że liczba ta wzrośnie, ponieważ tego typu stanowiska ułatwiają samodzielną pracę kontraktową, a wiele z nich nie wymaga wejścia do biura freelancera. Pracownicy koncertowi są znacznie bardziej skłonni do pracy w niepełnym wymiarze godzin i do pracy w domu.
Pracodawcy mają również szerszą gamę kandydatów do wyboru, ponieważ nie muszą zatrudniać kogoś ze względu na ich bliskość. Ponadto komputery rozwinęły się do tego stopnia, że mogą albo zastąpić wcześniej wykonywaną pracę, albo pozwolić ludziom pracować równie wydajnie z domu, jak osobiście.
We współczesnym cyfrowym świecie coraz częściej zdarza się, że ludzie pracują zdalnie lub w domu. Trend ten przyspieszył podczas pandemii COVID-19.
Przyczyny ekonomiczne również wpływają na rozwój ekonomii koncertów. Pracodawcy, których nie stać na zatrudnianie pracowników na pełny etat do wykonywania wszystkich prac, które muszą być wykonane, często zatrudniają pracowników na część etatu lub pracowników tymczasowych, którzy zajmują się bardziej pracowitymi godzinami lub konkretnymi projektami.
Po stronie pracownika, ludzie często stwierdzają, że muszą się ruszać lub zajmować wiele pozycji, aby pozwolić sobie na taki styl życia, jaki sobie życzą. Często zmienia się również karierę w ciągu całego życia, więc ekonomię koncertów można postrzegać jako odzwierciedlenie tego, co dzieje się na dużą skalę.
Podczas pandemii koronawirusa w 2020 r. Gospodarka koncertowa odnotowała znaczny wzrost, ponieważ pracownicy koncertów dostarczali artykuły pierwszej potrzeby konsumentom w domu, a ci, których miejsca pracy zostały zlikwidowane, zaczęli pracować w niepełnym wymiarze godzin i zatrudniać najemne za dochód. Pracodawcy będą musieli zaplanować zmiany w świecie pracy, w tym w gospodarce koncertowej, kiedy pandemia dobiegnie końca.
Krytyka Gig Economy
Pomimo korzyści, ekonomia koncertów ma pewne wady. Chociaż nie wszyscy pracodawcy są skłonni do zatrudniania pracowników kontraktowych, trend ekonomii pracy może utrudniać rozwój kariery pracownikom zatrudnionym w pełnym wymiarze godzin, ponieważ pracownicy tymczasowi są często tańsi i bardziej elastyczni pod względem dostępności. Pracownicy, którzy wolą tradycyjną ścieżkę kariery i związaną z nią stabilność i bezpieczeństwo, są wypierani w niektórych branżach.
W przypadku niektórych pracowników elastyczność występów w pracy może w rzeczywistości zaburzyć równowagę między życiem zawodowym a prywatnym, wzorce snu i czynności dnia codziennego. Elastyczność w gospodarce koncertowej często oznacza, że pracownicy muszą być dostępni za każdym razem, gdy pojawiają się koncerty, niezależnie od innych potrzeb, i zawsze muszą polować na następny koncert. W czasie pandemii wzrosła też konkurencja o koncerty. A ubezpieczenie na wypadek bezrobocia zwykle nie obejmuje pracowników koncertowych, którzy nie mogą znaleźć pracy ( ustawa CARES zrobiła wyjątek podczas pandemii).
W efekcie pracownicy w gospodarce opartej na koncertach bardziej przypominają przedsiębiorców niż tradycyjnych pracowników. Chociaż może to oznaczać większą swobodę wyboru dla indywidualnego pracownika, oznacza to również, że pewność stałej pracy i regularne wynagrodzenie, świadczenia – w tym konto emerytalne – i codzienna rutyna, która charakteryzowała pracę od pokoleń, szybko stają się kwestią przeszłość.
Wreszcie, ze względu na płynny charakter transakcji i relacji gig economy, długoterminowe relacje między pracownikami, pracodawcami, klientami i dostawcami mogą ulec erozji. Może to wyeliminować korzyści płynące z budowania długoterminowego zaufania, zwyczajowych praktyk oraz znajomości klientów i pracodawców. Może również zniechęcać do inwestowania w aktywa związane z relacjami, które w innym przypadku byłyby opłacalne, ponieważ żadna ze stron nie ma motywacji do znacznego inwestowania w związek, który trwa tylko do następnego koncertu.