4 maja 2021 15:46

Czy Bitcoin może zostać zhakowany?

Inwestorzy na całym świecie roi się od kupowania Bitcoinów, co skłania niektóre rządy do wprowadzenia surowych przepisów. Sukces bitcoina napędzał rozwój legionów zwolenników, w tym setki nowych premier kryptowalut i falę startupów opartych na technologii blockchain.

Niemniej jednak, pomimo całego zamieszania i zgiełku związanego z bitcoinem, wielu inwestorów nadal nie jest pewnych co do bezpieczeństwa samej waluty. Czy Bitcoin może zostać zhakowany? Jeśli tak, w jaki sposób inwestorzy mogą chronić swoje inwestycje?

Kluczowe wnioski

  • Bitcoin to zdecentralizowana waluta cyfrowa, która wykorzystuje kryptografię do zabezpieczania transakcji.
  • Transakcje Bitcoin są rejestrowane w cyfrowej księdze zwanej blockchain.
  • Technologia Blockchain i ciągłe przeglądy systemu przez użytkowników utrudniły włamywanie się do bitcoinów.
  • Hakerzy mogą kraść bitcoiny, uzyskując dostęp do cyfrowych portfeli właścicieli bitcoinów.

Bitcoin i bezpieczeństwo

Bitcoin został uruchomiony w 2009 roku jako zdecentralizowana waluta cyfrowa, co oznacza, że ​​nie byłby nadzorowany ani regulowany przez żadnego administratora, takiego jak rząd lub bank. Transakcje peer-to-peer przyczyniły się do rozwoju świata cyfrowej waluty, a bitcoin był w czołówce przez cały czas. Blockchain to publiczna księga używana do weryfikacji i rejestrowania tych transakcji.

Kwestia bezpieczeństwa była fundamentalna dla bitcoina od czasu jego powstania. Z jednej strony sam bitcoin jest bardzo trudny do zhakowania, a to w dużej mierze dzięki technologii blockchain, która go obsługuje. Ponieważ blockchain jest stale sprawdzany przez użytkowników Bitcoin, hacki są mało prawdopodobne.

Z drugiej strony jednak fakt, że sam bitcoin jest trudny do zhakowania, nie oznacza, że ​​jest to koniecznie bezpieczna inwestycja. Istnieje możliwość wystąpienia zagrożeń bezpieczeństwa na różnych etapach procesu handlowego.

Portfele i proces transakcji

Bitcoiny są przechowywane wportfelach i sprzedawane za pośrednictwemcyfrowych giełd walut, takich jak Coinbase. Każdy z tych dwóch składników wiąże się z różnymi zagrożeniami bezpieczeństwa. Deweloperzy zawsze poprawiają bezpieczeństwo portfeli, ale są też tacy, którzy chcą nielegalnie uzyskać dostęp do portfeli innych osób, aby przesuwać ich tokeny i monety.

W procesie transakcyjnym jako środek bezpieczeństwa powszechnie stosowana jest identyfikacja dwuskładnikowa. Oczywiście powiązanie bezpieczeństwa transakcji z adresem e-mail lub numerem telefonu komórkowego oznacza, że ​​każdy, kto ma dostęp do tych składników, może uwierzytelniać transakcje. Jeśli hakerzy mogą ustalić niektóre z twoich danych osobowych niezwiązanych z kryptowalutami, mogą być w stanie przeniknąć do twoich transakcji w tej przestrzeni.



Użytkownikom Bitcoin przypisywane są klucze prywatne, które umożliwiają dostęp do ich bitcoinów. Hakerzy mogą infiltrować portfele i kraść bitcoiny, jeśli znają klucz prywatny użytkownika.

Były szeroko nagłaśniane oszustwa, oszustwa i włamania, które nękają indywidualnych inwestorów, a nawet główne giełdy kryptowalut w ich krótkiej historii. Część problemu polega po prostu na tym, że technologia i przestrzeń są nowe.

Chociaż sprawia to, że kryptowaluty, takie jak bitcoin, są niezwykle ekscytujące – i potencjalnie bardzo dochodowe – inwestycje, oznacza to również, że są tacy, którzy chcą wykorzystać luki w zabezpieczeniach, zanim zostaną one naprawione. Wszystkim inwestorom Bitcoin zaleca się podjęcie odpowiednich środków ostrożności, aby jak najlepiej chronić swoje udziały.