Wymagana stopa zwrotu i model Gordona
Wymagana stopa zwrotu jest definiowana jako powrót, wyrażony w procentach, że inwestor musi otrzymać na inwestycję do zakupu instrumentu bazowego. Na przykład, jeśli inwestor chce uzyskać 7-procentowy zwrot z inwestycji, byłby skłonny zainwestować, powiedzmy, w bon skarbowy, który daje 7-procentowy lub wyższy zwrot.
Ale co się stanie, gdy wymagana przez inwestora stopa zwrotu wzrośnie, na przykład z 7 do 9 procent? Inwestor nie będzie już chętny do inwestowania w bon skarbowy z 7-procentowym zwrotem i będzie musiał zainwestować w coś innego, na przykład w obligację z 9-procentową stopą zwrotu. Ale jeśli chodzi o model dyskontujący dywidendę (znany również jako model Gordona Growth ), jak wymagana stopa zwrotu wpływa na cenę papieru wartościowego?
Jak wymagana stopa zwrotu wpływa na ceny zabezpieczeń
Wymagana stopa zwrotu dostosuje cenę, jaką inwestor jest skłonny zapłacić za dany papier wartościowy.
Na przykład załóżmy, że: inwestor ma wymaganą stopę zwrotu w wysokości 10 procent; zakładana stopa wzrostu dywidend dla firmy wynosi 3 procent w nieskończoność (jest to bardzo duże założenie samo w sobie), a obecna wypłata dywidendy to 2,50 dolara rocznie. Zgodnie z modelem wzrostu Gordona, maksymalna cena, jaką inwestor powinien zapłacić, wynosi 35,71 USD (2,50 USD / (0,1 – 0,03)).
Gdy inwestor zmieni wymaganą stopę zwrotu, zmieni się również maksymalna cena, jaką jest skłonny zapłacić za papier wartościowy. Na przykład, jeśli przyjmiemy te same dane co poprzednio, ale zmienimy wymaganą stopę zwrotu do zaledwie 8 procent, maksymalna cena, jaką inwestor zapłaciłby w tym scenariuszu, wynosi 50 USD (2,50 USD / (0,08 – 0,03)).
Ten przykład przedstawia działania pojedynczego inwestora. Co stałoby się z cenami akcji, gdyby wszyscy inwestorzy zmienili wymagane stopy zwrotu?
Ogólnorynkowa zmiana wymaganej stopy zwrotu spowodowałaby zmiany ceny papieru wartościowego. Weźmy drugi przykład podany powyżej (obniżenie wymaganej stopy zwrotu do 8 procent); gdyby wszyscy inwestorzy na rynku zmniejszyli wymaganą stopę zwrotu, byliby skłonni zapłacić więcej za papier wartościowy niż wcześniej. W takim scenariuszu ceny papierów wartościowych rosłyby do momentu, gdy cena stałaby się zbyt wysoka, aby pozostali inwestorzy mogli je kupić. Gdyby wymagana stopa zwrotu wzrosła, a nie spadła, byłoby odwrotnie.