4 maja 2021 13:01

3 powody, dla których spowolnienie w Chinach jest powodem do niepokoju

Inwestorzy na całym świecie coraz bardziej martwią się stanem gospodarki Chin – drugiej co do wielkości gospodarki na świecie po Stanach Zjednoczonych – na którą poważnie wpłynął wzrost poziomu kredytów, spowolnienie produktu krajowego brutto (PKB) i trwająca wymiana handlowa wojna z USA

Bardzo niewiele gospodarek rozwijało się w tempie chińskim; według Banku Światowego tempo wzrostu chińskiej gospodarki w ciągu ostatnich 30 lat wynosiło średnio 10% rocznie. Jednak wzrost PKB Chin w 2019 r. Wyniósł 6,1%, najwolniejszy rok od 1990 r. Przyspieszenie wzrostu akcji kredytowej, przewartościowanie juana i spieniony rynek mieszkaniowy przyczyniły się do spowolnienia drugiej co do wielkości gospodarki na świecie.

Kluczowe wnioski

  • Inwestorzy na całym świecie są coraz bardziej zaniepokojeni stanem gospodarki Chin, na który poważnie wpłynął wzrost poziomu kredytów, spowolnienie produktu krajowego brutto (PKB) oraz trwająca wojna handlowa z USA.
  • Wzrost PKB Chin w 2019 roku wyniósł 6,1%, najwolniejszy rok od 1990 roku.
  • Przyspieszony wzrost akcji kredytowej, przewartościowanie juana i spieniony rynek mieszkaniowy przyczyniły się do spowolnienia drugiej co do wielkości gospodarki na świecie.
  • Jeśli problemy Chin będą się utrzymywać, może to mieć poważne konsekwencje dla handlu zagranicznego, rynków finansowych i wzrostu gospodarczego w USA i na całym świecie.

Przyspieszenie wzrostu kredytów

Ekonomiści Wei Yao i Claire Huang z Societe Generale uważają, że znaczna część wzrostu gospodarczego Chin była spowodowana ekspansją kredytową. Próbując przejść z gospodarki opartej na inwestycjach do gospodarki opartej na konsumpcji i odwrócić 25-letni trend spowalniania wzrostu gospodarczego, chiński rząd przyjął akomodacyjną politykę monetarną. W latach 2008-2018 całkowite zadłużenie Chin wzrosło z 164% do 300% produktu krajowego brutto (PKB). Próbując złagodzić podaż długu, Chiny próbowały zwiększyć popyt, łagodząc ograniczenia dotyczące wejścia na rynek dla inwestorów zagranicznych. Te wysiłki przyniosły niewielki sukces. Teoretycznie, gdy rynki obligacji staną się bardziej dostępne, popyt inwestorów zagranicznych powinien wzrosnąć. Nie ma jednak danych, które przemawiałyby za wzrostem zainteresowania inwestorów chińskimi obligacjami.

Przewartościowana waluta

Oprócz problemów kredytowych Chiny borykają się również z kryzysem walutowym. Poprzez nadmierne tworzenie długów i drukowanie pieniędzy, Ludowy Bank Chin (LBCh) stworzył jedną z największych podaży pieniądza i wszystkich aktywów systemu bankowego w jakimkolwiek kraju. Agresywna polityka pieniężna doprowadziła do tego, że na koniec trzeciego kwartału 2019 r. Łączne aktywa systemu bankowego wyniosły 40,57 bln USD. Od 2010 do 2017 r. Łączne aktywa instytucji bankowych w Chinach wzrosły o ponad 200%. Przyczyniło się to do zawyżenia wartości juana.

Być może jeszcze bardziej niepokojące są statystyki dotyczące całkowitego finansowania społecznego w Chinach (TSF). Całkowite finansowanie społeczne odzwierciedla poziom kredytu w gospodarce, biorąc pod uwagę finansowanie pozabilansowe lub tzw. Bankowość równoległą, w tym pierwsze oferty publiczne, pożyczki od firm powierniczych i sprzedaż obligacji. Pod koniec grudnia 2019 r. Łączna pozostająca do spłaty wartość TSF w Chinach wyniosła 36,6 bln USD, czyli o 10,7% więcej niż rok wcześniej. Wskazuje to na przyspieszenie wzrostu zadłużenia za pośrednictwem równoległego systemu bankowego w Chinach.

Pienisty rynek nieruchomości

Po stracie 3,2 bln USD podczas krachu na chińskiej giełdzie w 2015 r. LBCh próbował zachęcić potencjalnych inwestorów kapitałowych. W porównaniu z Amerykanami Chińczycy historycznie inwestowali więcej swojego kapitału w nieruchomości niż na rynkach finansowych. Ostatni krach na giełdzie wzmocnił ten trend; Chińskie inwestycje bezpośrednie w Stanach Zjednoczonych osiągnęły rekordowy poziom 15,7 miliarda dolarów w 2015 roku.

Pod koniec 2017 r. Mediana ceny za stopę kwadratową nieruchomości w Chinach wynosiła prawie 202 USD, czyli prawie 40% więcej niż mediana ceny za stopę kwadratową nieruchomości w USA w 2017 r., Mimo że dochód na mieszkańca w USA był o 700% wyższy niż w Chinach w 2017 r. Te dane dotyczące nieruchomości wskazują, że przez pewien czas Chińczycy nadal inwestowali w nieruchomości dla wzrostu gospodarczego. Historycznie rzecz biorąc, nieruchomości były głównym motorem wzrostu gospodarczego Chin, stanowiąc dużą część produktu krajowego brutto (PKB). Wysiłki Chin w celu wprowadzenia płynności na rynku nieruchomości, utrzymania wzrostu cen i dalszego rozwoju, mogły zaszkodzić innym obszarom ich gospodarki.

Oczekuje się, że wzrost cen mieszkań w Chinach osiągnie najniższy od pięciu lat poziom w 2020 r., Osiągając zaledwie 3,1%. Decydenci zaostrzali politykę, aby rozprawić się z kupowaniem spekulacyjnym, które było powszechne od 2015 r. Przez kilka lat, mimo że poziom dochodów był niższy, ceny mieszkań konsekwentnie rosły w każdym większym mieście.

Podsumowanie

Sytuacja gospodarcza Chin może być trudna do oceny. Chociaż Chiny podjęły kroki w celu zwiększenia przejrzystości w swoim sektorze finansowym, wiadomo, że w przeszłości manipulowano ich danymi o PKB. Niektórzy ekonomiści i analitycy spekulują, że oficjalne dane o zyskach chińskiego przemysłu są również manipulowane i nie odzwierciedlają prawdziwego stanu gospodarki. Jest prawdopodobne, że gospodarka Chin radzi sobie słabiej w porównaniu z raportami rządowymi. Jeśli problemy Chin będą się utrzymywać, może to mieć poważne konsekwencje dla handlu zagranicznego, rynków finansowych i wzrostu gospodarczego w USA i na całym świecie.