5 maja 2021 4:32

Najpopularniejsze miasta, w których Airbnb jest legalne lub nielegalne

Korzystanie z Airbnb, usługi wynajmu krótkoterminowego, która umożliwia właścicielom domów lub najemcom wynajmowanie nieruchomości za poboczny dochód, jest wielkim hitem wśród podróżnych zwracających uwagę na budżet. Jednak rady nadzorcze na całym świecie mogą stanowić wyzwanie.

Wśród problemów, które władze miejskie i stanowe organy regulacyjne przewidują w przypadku Airbnb, są potencjalne zepsucie relacji właściciel-najemca (na przykład właściciel może próbować eksmitować najemcę, aby pobierać wyższe krótkoterminowe czynsze od urlopowiczów). Regulatorzy obawiają się również potencjalnego napływu podróżnych, którzy przekształcą ciche osiedla mieszkaniowe w obrotowe dzielnice hotelowe. Istnieją również obawy związane z obecnym brakiem nadzoru i odpowiedzialności w zakresie poboru podatków związanych z Airbnb oraz przestrzegania przepisów dotyczących zagospodarowania przestrzennego.

Dlatego osoby, które z należytą starannością sprawdzić, czy dane miasto tworzy sprzyjające środowisko dla Airbnb. Ponadto wpis powinien być zgodny z obowiązującymi w mieście kodeksami gminnymi.



Paryż, Barcelona i Santa Monica w Kalifornii. mają jedne z najbardziej rygorystycznych zasad dotyczących tego, kto może, a kto nie może wynajmować przez Airbnb, podczas gdy Amsterdam, Berlin, Londyn, San Francisco i Nowy Jork mają luźniejsze wymagania.

Paryż

W 2018 roku paryski urzędnik Ian Brossat skrytykował usługi wynajmu domów, ponieważ uważa, że ​​wypierają one miejscową ludność z głównego miasta. Paryż to największy rynek na świecie dla Airbnb, który oferuje ponad 60 000 mieszkań. Inne miasta, takie jak Hiszpania, Nowy Jork i Santa Monica, podzielają uczucia Brossarta. W 2015 r. Miały miejsce rządowe represje wobec drugorzędnych mieszkań w Paryżu, utworzonych w szczególności jako lokale na wynajem krótkoterminowy, a urzędnicy karali grzywny do 25 000 euro.

Od 2017 r. Właściciele Air BnB we Francji są zobowiązani do zarejestrowania swojego domu i umieszczenia numeru rejestracyjnego w ogłoszeniu zgodnie z ustawą Elan. Burmistrz Paryża Anne Hidalgo, powołując się na obawy, że rozprzestrzenianie się ofert Air BnB w mieście groziło przekształceniem go w „skansen”, ogłosiła w 2019 roku swoje plany egzekwowania ustawowej grzywny w wysokości 12,5 miliona euro za niezarejestrowane reklamy.

Barcelona

W maju 2018 roku Barcelona kontynuowała twarde stanowisko wobec Airbnb i innych podobnych stron. Miasto poinstruowało witrynę, aby usunęła 2577 wpisów, w przypadku których stwierdzono, że działa bez licencji zatwierdzonej przez miasto lub grozi im wysokie grzywny. Następnie 1 czerwca Airbnb i miasto zawarły porozumienie zapewniające urzędnikom Barcelony dostęp do danych z ofert. Według CityLab „Po raz pierwszy urzędnicy miejscy będą mogli odwoływać się do danych hosta, które zawierają szczegółowe informacje o tym, gdzie znajdują się apartamenty i kim są ich zarejestrowani gospodarze, co wcześniej wymagało dokładnego zbadania”.

Numery identyfikacyjne hosta będą weryfikować, czy połączone mieszkania rzeczywiście mają pozwolenie. W 2016 roku Airbnb został ukarany (wciąż niezapłaconą i sporną) grzywną w wysokości 600 000 euro za umieszczenie nielicencjonowanych mieszkań, po skromniejszej grzywnie w wysokości 30 000 euro rok wcześniej (ta sama kara została również nałożona na stronę HomeAway). Miejscowi twierdzą, że wynajem Air BnB jeszcze bardziej utrudnił znalezienie zakwaterowania w mieście, a rząd Katalonii posunął się nawet do rozpoczęcia kampanii w mediach społecznościowych, wzywającej turystów do wykupienia nielegalnych lub podejrzewanych nielegalnych wynajmów krótkoterminowych.



Pomimo wyzwań w niektórych miastach w ciągu ostatniej dekady na całym świecie dokonano ponad 400 milionów odpraw na Airbnb.

Berlin

Niemieccy urzędnicy, obarczając Airbnb pewną winą za rosnące czynsze w Berlinie i braki mieszkaniowe, uchwalili w 2014 r. Ustawę zakazującą wynajmu krótkoterminowego, które nie uzyskały wyraźnej zgody berlińskiego Senatu.7 Potencjalni właściciele mogą ubiegać się o pozwolenie na wynajem swoich nieruchomości na okres krótszy niż 60 dni, ale urzędnicy zobowiązali się do odrzucenia 95% tych wniosków zgodnie z prawem z 2014 roku.

Jednak w marcu 2018 r. Zgromadzenie miejskie uchyliło to prawo.10 Orzeczenie oznacza, że ​​właściciele mieszkań mogą wynajmować swoje główne domy bez ograniczeń czasowych po uzyskaniu pozwolenia od władz miejskich, a drugie domy wynajmować do 90 dni każdego roku.

Amsterdam i Londyn

Te dwa miasta były znacznie bardziej otwarte na Airbnb niż inne europejskie destynacje. W lutym 2015 r. Amsterdam ogłosił współpracę z Airbnb, w ramach której miasto pobierze podatek turystyczny od wynajmu, a Airbnb poinformuje potencjalnych gospodarzy o wszystkich zasadach i przepisach. Jednak w 2018 roku Amsterdam ograniczył wynajem krótkoterminowy do 30 dni w roku, zmniejszając o połowę swój poprzedni limit. Londyńczycy zainteresowani wynajmowaniem swoich nieruchomości na Airbnb skorzystali na nowelizacji miejskiego prawa mieszkaniowego (która została przyjęta przez Parlament w marcu 2015 r.), Pozwalającej właścicielom domów na wynajem domu, mieszkania lub wolnych pokoi na okres do trzech miesięcy. rok.

Osoby mieszkające poza obszarem Wielkiego Londynu mogą wynajmować swoje podstawowe lub drugorzędne nieruchomości na okres do 140 dni w roku. Airbnb kwitnie w Londynie. Badanie przeprowadzone przez firmę zajmującą się obsługą nieruchomości Colliers sugeruje, że udział Airbnb w rynku w Londynie wzrósł trzykrotnie w 2017 r. Z 2,8% do 7,6% noclegów.

Nowy Jork

Airbnb nie jest oczywiście obcy największemu ośrodkowi turystycznemu w Stanach Zjednoczonych. Jednak Recode poinformował, że Airbnb pozwał miasto do sądu w sierpniu 2018 r. W związku z nowym prawem, które wymagałoby od Airbnb i innych firm zajmujących się udostępnianiem domów podawania miejskich organów ścigania nazwisk i adresów gospodarzy każdego miesiąca.  Airbnb twierdziło, że prawo narusza prywatność użytkowników i prawa konstytucyjne. Nowy Jork to największy rynek Airbnb, ale według miasta aż dwie trzecie ofert Airbnb jest nielegalnych. W styczniu 2019 roku sędzia federalny zablokował ustawę, uznając ją za niezgodną z konstytucją. Kiedy podobna ustawa została uchwalona w San Francisco, liczba ofert na Airbnb spadła o 50%.

San Francisco

San Francisco przyjęłopodobną zasadę co Nowy Jork : wynajem Airbnb jest dozwolony tylko wtedy, gdy gospodarze są mieszkańcami na pełny etat, wynajem jest ograniczony do 90 dni, a wszyscy gospodarze muszą zarejestrować się w mieście. Osoby dopuszczające się naruszenia podlegają grzywnie w wysokości 484 USD dziennie w przypadku przestępców po raz pierwszy i 968 USD dziennie w przypadku recydywistów. Jednak pomimo tych zastrzeżeń San Francisco Chronicle poinformowało, że tylko ułamek gospodarzy Airbnb faktycznie zastosował się do nowego prawa. Dochodzenia w 2019 roku wykazały, że aż połowa osób ubiegających się o pozwolenie na wynajem krótkoterminowy w San Francisco kłamała w swoich wnioskach, głównie podając fałszywe twierdzenie, że są mieszkańcami wynajmowanego domu. Ponadto, podobnie jak w innych miastach, Airbnb spotyka się z narastającą krytyką ze strony aktywistów mieszkaniowych, którzy obwiniają witrynę za zmniejszenie i tak już niewielkiej podaży mieszkań.

święta Monika

To miasto skutecznie usunęło 80% swoich ofert na Airbnb, wprowadzając najsurowsze przepisy dotyczące wynajmu krótkoterminowego w USA. Miasto w południowej Kalifornii stwierdziło, że zostało pobudzone przez ogólny wzrost cen mieszkań i malejącą podaż mieszkań. Nowe przepisy, które obowiązują od czerwca 2015 r., Wymagają od każdego, kto umieszcza ofertę na Airbnb w Santa Monica, aby mieszkać w nieruchomości podczas pobytu najemcy, zarejestrować się w celu uzyskania zezwolenia na prowadzenie działalności i pobierać14% podatku od osób, które będą płatne na rzecz miasta. W 2019 roku miasto Santa Monica zawarło porozumienie z Airbnb, w którym firma zgodziła się usunąć nielegalne krótkoterminowe oferty ze swojej strony internetowej. Od 2019 r. Miasto ma tylko 351 nieruchomości na wynajem krótkoterminowy, z których większość jest notowana na Airbnb.

81 000

Liczba miast, w których Airbnb ma oferty w 191 krajach.

Podsumowanie

jakości życia w sąsiedztwie. Miasta mają szeroki wachlarz podejść do obsługi tej usługi, od surowego Santa Monica do dość leseferystycznego Amsterdamu. W tej sytuacji każdy potencjalny gospodarz Airbnb musi wiedzieć, gdzie znajduje się jego miasto w tym spektrum. W przeciwnym razie mogą zostać uderzeni surową karą lub, jeśli najemca, nawet eksmitowany ze swojego miejsca zamieszkania.