4 maja 2021 12:53

Największe oszustwa giełdowe ostatnich czasów

Jakie są największe oszustwa związane z akcjami w ostatnim czasie?

Zrozumienie, jak katastrofy przydarzyły się inwestorom w przeszłości, może pomóc obecnym inwestorom uniknąć ich w przyszłości. Oto niektóre z najbardziej znaczących przypadków, w których firmy zdradzają swoich inwestorów. Niektóre z tych przypadków są naprawdę niesamowite. Spróbuj spojrzeć na nie z perspektywy akcjonariusza. Niestety zaangażowani akcjonariusze nie mieli możliwości dowiedzenia się, co się naprawdę dzieje, ponieważ zostali oszukani do zainwestowania.

Kluczowe wnioski

  • W całej historii finansowej inwestorzy byli oszukiwani od holenderskiej Tulipmanii, przez bańkę na Morzu Południowym, po oszustwo Mississippi Company.
  • W niedawnej historii oszustwa giełdowe przybrały formę oszustwa księgowego, które gotuje książki i ukrywa straty w piramidach lub schematach Ponzi dla fikcyjnych firm.
  • Tutaj przyjrzymy się niektórym z największych incydentów oszustw giełdowych od lat 80. do 2000.

ZZZZ Best (1986)

Barry Minkow, właściciel tej firmy, twierdził, że ta firma czyszcząca dywany z lat 80. stanie się „General Motors zajmującą się czyszczeniem dywanów”. Wydawało się, że Minkow budował wielomilionową korporację, ale zrobił to poprzez fałszerstwo i kradzież. Stworzył ponad 20 000 fałszywych dokumentów i pokwitowań sprzedaży, nikt niczego nie podejrzewał.

Chociaż jego biznes był oszustwem mającym na celu oszukanie audytorów i inwestorów, Minkow wyłożył ponad 4 miliony dolarów na wynajem i renowację biurowca w San Diego. ZZZZ Best wszedł na giełdę w grudniu 1986 roku, osiągając ostatecznie kapitalizację rynkową przekraczającą 200 milionów dolarów. O dziwo, Barry Minkow był wtedy tylko nastolatkiem. Został skazany na 25 lat więzienia.

Centennial Technologies (1996)

W grudniu 1996 roku Emanuel Pinez, CEO Centennial Technologies, i jego kierownictwo odnotowali, że firma osiągnęła 2 miliony dolarów przychodu z kart pamięci do komputerów PC. Jednak firma tak naprawdę wysyłała kosze z owocami do klientów. Następnie pracownicy stworzyli fałszywe dokumenty jako dowód, że rejestrują sprzedaż. Akcje Centennial wzrosły o 451% do 55,50 USD nagiełdzie nowojorskiej (NYSE).

Według Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), między kwietniem 1994 a grudniem 1996, Centennial zawyżył swoje zyski o około 40 milionów dolarów. O dziwo, firma odnotowała zyski w wysokości 12 milionów dolarów, kiedy straciła około 28 milionów dolarów. Cena akcji spadła poniżej 3 dolarów. Ponad 20 000 inwestorów straciło prawie całą swoją inwestycję w firmę, która kiedyś była uważana za ulubioną na Wall Street. Pinez został uznany winnym pięciu oszustw związanych z papierami wartościowymi, w tym wykorzystywania informacji poufnych i rezerwowania fałszywych sprzedaży fikcyjnych produktów w celu zwiększenia zgłaszanych przychodów.

Bre-X Minerals (1997)

Ta kanadyjska firma była zaangażowana w jedno z największych oszustw giełdowych w historii. Jego indonezyjska posiadłość złota, która według doniesień zawiera ponad 200 milionów uncji, była uważana za najbogatszą kopalnię złota w historii. Cena akcji Bre-X gwałtownie wzrosła do 280 dolarów (po korekcie podzielonej ), co z dnia na dzień uczyniło milionerów ze zwykłych ludzi. W szczytowym momencie Bre-X miał kapitalizację rynkową w wysokości 4,4 miliarda dolarów.

Impreza zakończyła się 19 marca 1997 r., Kiedy kopalnia złota okazała się oszukańcza, a wkrótce potem akcje spadły do ​​groszy. Głównymi przegranymi był publiczny fundusz emerytalny Quebecu, który stracił 70 milionów dolarów, Ontario Teachers 'Pension Plan Board, który stracił 100 milionów dolarów oraz Ontario Municipal Employees Emerytment Board, który stracił 45 milionów dolarów.

Enron (2001)

Przed tą klęską Enron, firma handlująca energią z siedzibą w Houston, była pod względem przychodów siódmą co do wielkości firmą w Stanach Zjednoczonych. Dzięki skomplikowanym praktykom księgowym, które obejmowały wykorzystanie firm fasadowych, Enron był w stanie utrzymać setki milionów długów poza swoimi księgami. W ten sposób oszukano inwestorów i analityków, którzy myśleli, że ta firma jest bardziej stabilna fundamentalnie niż w rzeczywistości. Ponadto firmy przykrywkowe, kierowane przez kierownictwo Enronu, wielokrotnie odnotowywały fikcyjne przychody, zasadniczo odnotowując jeden dolar dochodu. Ta praktyka spowodowała pojawienie się niesamowitych danych dotyczących zysków.

W końcu złożona sieć oszustw rozwinęła się, a audytor Enronu, w zasadzie implodował po tym, jak David Duncan, główny audytor Enron, nakazał zniszczenie tysięcy dokumentów. Fiasko w firmie Enron sprawiło, że zwrot „ ugotuj książki ” po raz kolejny stał się terminem używanym w gospodarstwie domowym.

WorldCom (2002)

Niedługo po upadku Enronurynkiem akcji wstrząsnął kolejny miliardowy skandal księgowy. Gigant telekomunikacyjny, WorldCom, znalazł się pod intensywnym badaniem po kolejnym poważnym „przygotowaniu książek”. WorldCom odnotował koszty operacyjne jako inwestycje. Najwyraźniej firma uważała, że ​​długopisy biurowe, ołówki i papier były inwestycją w przyszłość firmy, a zatem przez wiele lat wydatkowała (lub skapitalizowała) koszty tych przedmiotów.

W sumie 3,8 mld USD normalnych kosztów operacyjnych, które w całości należało zaksięgować jako wydatki za rok obrotowy, w którym zostały poniesione, zostało potraktowane jako inwestycje i odnotowane na przestrzeni wielu lat. Ta mała sztuczka księgowa rażąco zawyżała zyski za rok, w którym poniesiono wydatki. W 2001 roku WorldCom odnotował zyski przekraczające 1,3 miliarda dolarów. W rzeczywistości jego biznes stawał się coraz bardziej nierentowny. Kto najbardziej ucierpiał w tej transakcji? Pracownicy;dziesiątki tysięcy z nich straciło pracę. Następnymi, którzy poczuli zdradę, byli inwestorzy, którzy musieli obserwować bolesny spadek ceny akcji WorldCom, która spadła z ponad 60 do mniej niż 1 dolara.

Tyco International (2002)

Ponieważ WorldCom już podważył zaufanie inwestorów, kierownictwo firmy Tyco zapewniło, że rok 2002 będzie niezapomnianym rokiem dla akcji. Przed skandalem firma Tyco była uważana za bezpieczną inwestycję typu blue chip, produkującą komponenty elektroniczne, ochronę zdrowia i sprzęt bezpieczeństwa. Dennis Kozłowski, który był prezesem zarządu BusinessWeek, wyprowadzał z firmy Tyco hordy pieniędzy w postaci niezatwierdzonych pożyczek i oszukańczej sprzedaży akcji.

Wraz z CFO Mark Swartz i CLO Mark Belnick, Kozłowski otrzymał 170 milionów dolarów niskooprocentowanych pożyczek bez zgody akcjonariuszy. Kozłowski i Belnick postanowili sprzedać 7,5 miliona akcji nieautoryzowanych akcji Tyco za 430 milionów dolarów. Fundusze te były szmuglowane z firmy zwykle pod postacią premii lub korzyści dla kadry kierowniczej. Kozłowski wykorzystał fundusze na dalszy rozwój swojego bogatego stylu życia, który obejmował garść domów, niesławną zasłonę prysznicową za 6000 dolarów i przyjęcie urodzinowe dla swojej żony za 2 miliony dolarów. Na początku 2002 r. Skandal zaczął powoli się ujawniać, a cena akcji Tyco spadła o prawie 80% w ciągu sześciu tygodni. Kierownictwo uniknęło pierwszego przesłuchania z powodu pomyłki, ale ostatecznie zostali uznani za winnych i skazani na 25 lat więzienia.

HealthSouth (2003)

Księgowość dla dużych korporacji może być trudnym zadaniem, zwłaszcza gdy menedżerowie chcą fałszować raporty o zarobkach. Pod koniec lat 90. dyrektor generalny i założyciel, Richard Scrushy, zaczął instruować pracowników, aby zawyżali przychody i zawyżali dochód netto HealthSouth. W tym czasie firma była jednym z największych dostawców usług zdrowotnych w Ameryce, przeżywając szybki rozwój i przejmując szereg innych firm związanych z opieką zdrowotną.

Pierwsza oznaka kłopotów pojawiła się pod koniec 2002 roku, kiedy Scrushy sprzedał akcje HealthSouth o wartości 75 milionów dolarów, zanim ujawnił stratę zysków. Niezależna kancelaria prawna stwierdziła, że ​​sprzedaż nie była bezpośrednio związana ze stratą, a inwestorzy powinni byli wziąć pod uwagę ostrzeżenie.

Skandal wybuchł w marcu 2003 r., Kiedy SEC ogłosiła, że ​​HealthSouth zawyżył przychody o 2,7 miliarda dolarów. Informacja wyszła na jaw, gdy dyrektor finansowy William Owens, pracujący z FBI, nagrał Scrushy’ego na taśmę omawiającą oszustwo. Konsekwencje były szybkie, ponieważ cena akcji spadła o 97% do poziomu 11 centów w ciągu jednego dnia. Co ciekawe, dyrektor generalny został uniewinniony z 36 zarzutów oszustwa, ale później został skazany pod zarzutem przekupstwa. Najwyraźniej Scrushy zaaranżował datki na cele polityczne w wysokości 500 000 dolarów, co pozwoliło mu zapewnić sobie miejsce w radzie nadzorczej szpitala.

Bernard Madoff (2008)

Bernard Madoff, były prezes Nasdaq i założyciel firmy Bernard L. Madoff Investment Securities zajmującej się tworzeniem rynków, został wydany przez swoich dwóch synów i aresztowany 11 grudnia 2008 r. Za prowadzenie szeroko zakrojonego programu Ponzi. Wtedy 70-latek ukrywałstraty w funduszach hedgingowych, płacąc wczesnym inwestorom pieniędzmi zebranymi od innych. Fundusz ten konsekwentnie odnotowywał 11% wzrost każdego roku przez 15 lat. Domniemana strategia funduszu, która została podana jako powód tych stałych zwrotów, polegała na zastosowaniu zastrzeżonych kołnierzy opcji, które mają na celu zminimalizowanie zmienności. Ten program oszukał inwestorów z około 50 miliardów dolarów. Został skazany na 150 lat więzienia. Madoff zmarł w więzieniu 14 kwietnia 2021 roku w wieku 82 lat.

Podsumowanie

Najgorsze w tych oszustwach jest to, że inwestorzy byli zaskoczeni. Osoby skazane za oszustwa mogą odbyć kilka lat więzienia, co kosztuje inwestorów / podatników jeszcze więcej pieniędzy. SEC stara się zapobiegać takim oszustwom. Jednak przy tysiącach spółek publicznych w Ameryce Północnej prawie niemożliwe jest zapewnienie, że katastrofa nie powtórzy się.

Czy jest jakiś morał w tej historii? Tak. Zawsze ostrożnie inwestuj i dywersyfikuj, dywersyfikuj, dywersyfikuj. Utrzymanie dobrze zdywersyfikowanego portfela sprawi, że takie zdarzenia nie zepchną Cię z drogi, a zamiast tego pozostaną jedynie progi zwalniające na drodze do finansowej niezależności.